Sposób na nerwy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • adam16
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2001.02
    • 9865

    #61
    cyborg_marcel napisał(a)
    Ziyo - ojojoj... lata mojej młodości... "Tylko Tobie, tylko Tobie dam... Magiczne słowa są właśnie poto, żeby uciec stąd..."
    Całe lata już szukałem tych pierwszych płyt Ziyo. Teraz kiedy je mam to aż dziwnie jest ich słuchać bo w pamięci mam ciągle dźwięk z czarnych krążków, z trzaskami i innym basem. Ale i tak się cieszę bo stare czarne płyty już mam zajechane na śmierć.'
    I pomyśleć, że to moje zadowolenie z nerwów się wzięło. Ciekawe co mi w ręce wpadnie następnym razem jak zdenerwuję.
    Browar Hajduki.
    adam16@browar.biz
    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

    Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

    Comment

    • cyborg_marcel
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.03
      • 3467

      #62
      zamiast grzańca właśnie wypróbowałam lody, duże lody ze spożywczego 29 pięter niżej - ekstremalna jazda windą i papranie się bliżej niezidentyfikowaną masą uspokaja
      Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

      Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

      Comment

      • Marusia
        Marszałek Browarów Rzemieślniczych
        🍼🍼
        • 2001.02
        • 20221

        #63
        Przepis na nerwy:
        1. warzenie piwa
        2. robienie porterówki
        3. pieczenie chleba



        Ciekawe, do czego dojdziemy za rok - stawiam na domowy wyrób serów, juz zapoczątkowany przepisem Maya
        www.warsztatpiwowarski.pl
        www.festiwaldobregopiwa.pl

        www.wrowar.com.pl



        Comment

        • iron
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2002.08
          • 6717

          #64
          cyborg_marcel napisał(a)
          Ziyo - ojojoj... lata mojej młodości... "Tylko Tobie, tylko Tobie dam... Magiczne słowa są właśnie poto, żeby uciec stąd..."

          Tylko o ile się nie mylę, to zacytowany tekst nie pochodzi z żadnej z dwóch pierwszych zakupionych przez Adama płyt Ziyo (czyli Ziyo i Witajcie w teatrze cieni), mo chyba że figuruje jako bonus
          Moje analogi są na szczęście jeszcze całkiem "spożywcze"

          A tak na temat, to na nerwy ciągle jeszcze niestety papierosek, trochę głośno wyartykułowanych słów powszechnie uznanych za obelżywe, mogę też coś zjeść, no i oczywiście posłuchać jakiejś głośnej muzyki.
          Last edited by iron; 2004-12-22, 19:55.
          bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
          Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
          Rock, Honor, Ojczyzna

          Comment

          • cyborg_marcel
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.03
            • 3467

            #65
            to była moja wolna impresja na temat Ziyo po prostu
            a czasami żałuję, że nie mogę zapalić - to mogłoby mnie uspokoić może... dzisiaj wyciszająco robota na mnie zadziałała, jest 22.00, mam wyprawny mózg i prawie zero stresów, więc chyba wylezę z biura w końcu... a po drodze małe
            Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

            Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

            Comment

            • may
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2002.01
              • 1508

              #66
              Zweryfikowałem swoje sposoby na nerwy i oto prezentacja ostatniego - zupełnie na czasie: ośnieżanie!
              Jak przegonię kilka hektarów śniegu... nie mam ochoty na nerwy.
              Attached Files

              Comment

              • adam16
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2001.02
                • 9865

                #67
                iron napisał(a)
                Tylko o ile się nie mylę, to zacytowany tekst nie pochodzi z żadnej z dwóch pierwszych zakupionych przez Adama płyt Ziyo (czyli Ziyo i Witajcie w teatrze cieni), mo chyba że figuruje jako bonus
                Moje analogi są na szczęście jeszcze całkiem "spożywcze"
                ...
                Te dwie płytki Ziyo zawierają oczywiście bonusy. Ale nie "Magiczne słowa", które pochodzą z płyty "TETRIS", dużo słabszej niż jej trzy poprzedniczki.
                Ale Marcelina to pewnikiem za młody Cyborg, żeby pamiętać krążki "Ziyo, "Witajcie w Teatrze Cieni", czy "Gloria".

                iron napisał(a)

                ...A tak na temat, to na nerwy ciągle jeszcze niestety papierosek, trochę głośno wyartykułowanych słów powszechnie uznanych za obelżywe, mogę też coś zjeść, no i oczywiście posłuchać jakiejś głośnej muzyki. [/B]
                Jak mam nerwy to jedzonko nie za bardzo wchodzi
                Last edited by adam16; 2004-12-23, 09:22.
                Browar Hajduki.
                adam16@browar.biz
                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                Comment

                • cyborg_marcel
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2003.03
                  • 3467

                  #68
                  may napisał(a)
                  Zweryfikowałem swoje sposoby na nerwy i oto prezentacja ostatniego - zupełnie na czasie: ośnieżanie!
                  Jak przegonię kilka hektarów śniegu... nie mam ochoty na nerwy.
                  May> to Ty ośnieżasz, czy oDśnieżasz?

                  Adam16> ja po prostu mało takiej muzyki kiedyś słuchałam, a ten kawałek będę miała w głowie do końca data ważności systemu chyba - wspomnienia... i to bynajmniej nie damsko-męskie, tylko towarzysko-piwne
                  Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                  Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                  Comment

                  • adam16
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2001.02
                    • 9865

                    #69
                    cyborg_marcel napisał(a)
                    ... ja po prostu mało takiej muzyki kiedyś słuchałam, a ten kawałek będę miała w głowie do końca data ważności systemu chyba - wspomnienia... i to bynajmniej nie damsko-męskie, tylko towarzysko-piwne
                    A co Ty się tak tłumaczysz? Wiemy, że winna nie jesteś, tylko piwna.
                    Browar Hajduki.
                    adam16@browar.biz
                    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                    Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                    Comment

                    • may
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2002.01
                      • 1508

                      #70
                      cyborg_marcel napisał(a)
                      May> to Ty ośnieżasz, czy oDśnieżasz?

                      Adam16> ja po prostu mało takiej muzyki kiedyś słuchałam, a ten kawałek będę miała w głowie do końca data ważności systemu chyba - wspomnienia... i to bynajmniej nie damsko-męskie, tylko towarzysko-piwne
                      Tak, tak - odśnieżam a raczej odśnieżałem. Już jestem po porannej zaprawce.

                      Comment

                      • cyborg_marcel
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2003.03
                        • 3467

                        #71
                        May> a już myślałam, że ten śnieg na ulicach, to Twoja sprawka

                        z ćwiczeń fizycznych na uspokojenie polecam targanie walizki z całym dwumiesięcznym dobytkiem przez ulice stolycy i usiłowanie przeżycia jazdy transportem miejskim - taka przygoda uspokaja
                        Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                        Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                        Comment

                        • Chris
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2004.05
                          • 812

                          #72
                          UWAGA! PRZETESTOWANE!

                          Siąść na bujanym fotelu,zgasić światło,włączyć głośno płytke koncertową Deep Purple i pozostaje nam wtedy napawać się tą destrukcyjną energią ,która zostaje w człowieku i nadaje sens dalszemu życiu...
                          chickkiller :)

                          Comment

                          • jerzy
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2001.10
                            • 4707

                            #73
                            Kilka innych płytek też się do tego nadaje.
                            browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                            Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                            Comment

                            • JAckson
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              🍼🍼
                              • 2004.05
                              • 6123

                              #74
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Chris
                              Siąść na bujanym fotelu,zgasić światło,włączyć głośno płytke koncertową Deep Purple i pozostaje nam wtedy napawać się tą destrukcyjną energią ,która zostaje w człowieku i nadaje sens dalszemu życiu...
                              Skoro ta energia jest destrukcyjna to jak ma wyglądać ten sens życia po jej przyjęciu? Ja staram się trzymać z dala o destrukcyjnych energii, ale zespół DP lubię za ciekawą muzykę
                              MM961
                              4:-)

                              Comment

                              • Chris
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2004.05
                                • 812

                                #75
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JAckson
                                Skoro ta energia jest destrukcyjna to jak ma wyglądać ten sens życia po jej przyjęciu? Ja staram się trzymać z dala o destrukcyjnych energii, ale zespół DP lubię za ciekawą muzykę
                                Owa energia u mnie zostaje kumulowana i przekształcana na energie życiową,na chęć jakiejkolwiek egzystencji..ehhh cięzko to wytłumaczyć
                                chickkiller :)

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X