Co to za Święta ?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Chris
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2004.05
    • 812

    #16
    Odp: Co to za Święta ?

    may napisał(a)
    Chris nie czepiaj się.
    "Polski stół" to pojęcie względne. W moim domu alkoholu nie podaje się. Z kolei w domu rodzonego brata - tak. Ale on ożenił się z dziewczyną wyznania prawosławnego (zupełnie inne obyczaje choć też polskie). A o dziadkach którzy są wyznania unickiego nie wspomnę - cóż to zupełnie inna historia choć też polska .
    May ja sie wcale nie czepiam,tylko zwróciłem uwage na niepokojący mnie obyczaj.Zgadzam sie z Krzysiem,mnie sie także nie podoba stadko,które pchnie spirytem na odległość 3 ławek na pasterce.No cóż w każdym domu inny obyczaj
    chickkiller :)

    Comment

    • may
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2002.01
      • 1508

      #17
      Marusia napisał(a)
      Wybacz, ale się z Tobą absolutnie nie zgodzę. Święta Bożego Narodzenia oprócz oczywistej genezy religijnej są również TRADYCJĄ. Ja nie jestem wielce gorliwą katoliczką - do kościoła chodzę tylko na pasterkę i na Święta Wielkiej Nocy, natomiast obchodzenie tych świąt to dla mnie bardzo ważna tradycja rodzinna, ze wszystkimi jej obrzędami, a nie tylko religijne święto.
      Tak. Tyle, że ta tradycja o której mówisz jest ściśle powiązana z świętem religijnym. Bez świąt nie byłoby tradycji ich obchodzenia.

      Comment

      • may
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2002.01
        • 1508

        #18
        Odp: Odp: Co to za Święta ?

        Chris_1987 napisał(a)
        May ja sie wcale nie czepiam,tylko zwróciłem uwage na niepokojący mnie obyczaj.Zgadzam sie z Krzysiem,mnie sie także nie podoba stadko,które pchnie spirytem na odległość 3 ławek na pasterce.No cóż w każdym domu inny obyczaj
        Chlanie było i będzie. Ponoć to nasza wada narodowa. Myślę, że nie ma złego w tym, że ktoś podczas świąt łyknie dwia kieliszki nalewki - chociażby dla zdrowotności .

        Comment

        • Chris
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2004.05
          • 812

          #19
          Rozumiem Cie May,ale od dwóch kieliszków nalewki nie śmierdzi w kościele.W takiej ilości można to zaakceptować
          chickkiller :)

          Comment

          • Piecia
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2002.02
            • 3312

            #20
            Odp: Odp: Odp: Co to za Święta ?

            may napisał(a)
            Chlanie było i będzie. Ponoć to nasza wada narodowa. Myślę, że nie ma złego w tym, że ktoś podczas świąt łyknie dwia kieliszki nalewki - chociażby dla zdrowotności .
            podczas Świąt - rozumiem - ale to, że naszą wadą jest popijanie to naszą TRADYCJĄ jest np.Wigilia bezalkoholowa

            Sam także zamierzam obchodzić Święta, a nie święta
            Koniec i bomba,
            Kto nie pije ten trąba !!!
            __________________________
            piję bo lubię!

            Comment

            • iommi
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2003.07
              • 1522

              #21
              W głębokie przemyślenia Ś(ś)wiąteczne nie wchodzę - każdy spędzi ten czas tak, jak chce. I mnie nic do tego.
              Ale już dziś zacieram ręce na kieliszeczek mioduńki zalanej w 2003 roku - próbowałem wtedy nowy przepis z imbirem i kilkoma innymi ciekawostkami. Po wigilijnej wieczerzy dla lepszego trawienia będzie jak znalazł. A na Pasterce smrodlawił nie będę, bo się nie wybieram. Idę pośpiewać kolędy z sąsiadami teściów pod pobliski krzyż przydrożny. Taka lokalna tradycja...

              Comment

              • kalifat
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2004.10
                • 1168

                #22
                Marusia napisał(a)
                Wybacz, ale się z Tobą absolutnie nie zgodzę.
                Święta Bożego Narodzenia oprócz oczywistej genezy religijnej są również TRADYCJĄ. Ja nie jestem wielce gorliwą katoliczką - do kościoła chodzę tylko na pasterkę i na Święta Wielkiej Nocy, natomiast obchodzenie tych świąt to dla mnie bardzo ważna tradycja rodzinna, ze wszystkimi jej obrzędami, a nie tylko religijne święto.
                Wcale się nie gniewam

                Tak jak pisał may, ta tradycja nie wzięła się znikąd. Ktoś ją do Twojego domu wprowadził. Została przeniesiona z domu Twojej matki, babki, prababki, ale One to świętowanie traktowały nie tylko jak tradycję, ale też czas Święty (stąd Święta).

                Czy łamanie się opłatkiem to tylko 'obrządek'?

                Aha, piszesz też, że ze 'wszystkim jej obrzędami'. Ale obrzędami Świąt czy Tradycji, bo to dwie różne sprawy.
                bla bla bla

                Comment

                • sklep-piwowar
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.10
                  • 559

                  #23
                  Kolacja Wigilijna to jedna z najpiekniejszych tradycji w naszym kraju , na pewno nie można jej odzielic od katolickich Świąt Bożego Narodzenia. Jestem pewien ,że u naszego kolegi maya ta tradycja jest bardzo żywa i może byc w jego regionie kilka zwyczajów nie znanych nam.Dopiero nie dawno (a juz trochę żyje ) zastanawiałem się czy gdyby zapukał nieznajomy do mojego mieszkania podczas kolacji wigilijnej ,czy zaprosiłbym go do zajęcia miejsca przy tym zostawionym wolnym talerzyku na stole ?

                  Dziwię się ,że władze kościelne zniosły nakaz postu w wigilję pozostawiając to tylko w naszej tradycji

                  Comment

                  • Krzysiu
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2001.02
                    • 14936

                    #24
                    Całkiem inną, świecką wigilię można było obejrzeć w filmie Barei, chyba "Rozmowy kontrolowane", łącznie ze świecką kolędą "Podmoskowskie wieczera".

                    cytuję swobodnie:
                    - To kiedy ta wigilia?
                    - Dwudziestego czwartego grudnia, towarzyszu komendancie!
                    - Aaa, to jeszcze przed świętami!
                    Ostatnia zmiana dokonana przez Krzysiu; 2004-12-19, 20:27.

                    Comment

                    • ZIOMEK2
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2004.09
                      • 2523

                      #25
                      Wigilia - 12 potraw ( karpiki, makówki, zupki...), wolne miejsce przy stole, życzenia opłatkowe, upominki pod choinką, kolędy...i Pasterka.
                      Święta na nartach, u krewnych przy piwku i gorzałce, i w kościele.

                      Póżniej już po Świętach.
                      Jak ja lubię tradycję i folklor !

                      P.S.
                      Zupka: rybna, piwna, owocowa.

                      Comment

                      • arcy
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2002.07
                        • 7538

                        #26
                        Marusia napisał(a)
                        Wybacz, ale się z Tobą absolutnie nie zgodzę. Święta Bożego Narodzenia oprócz oczywistej genezy religijnej są również TRADYCJĄ. Ja nie jestem wielce gorliwą katoliczką - do kościoła chodzę tylko na pasterkę i na Święta Wielkiej Nocy, natomiast obchodzenie tych świąt to dla mnie bardzo ważna tradycja rodzinna, ze wszystkimi jej obrzędami, a nie tylko religijne święto.
                        Ja się nie czepiam, ale mam takie nieśmiałe pytanie. Czy w imię tej tradycji zamieszkujący w naszym kraju muzułmanie/Żydzi/animiści/buddyści itd. powinni zasiąść do Wigilijnego stołu?

                        Comment

                        • kiszot
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          🍼🍼
                          • 2001.08
                          • 8115

                          #27
                          arcy napisał(a)
                          Ja się nie czepiam, ale mam takie nieśmiałe pytanie. Czy w imię tej tradycji zamieszkujący w naszym kraju muzułmanie/Żydzi/animiści/buddyści itd. powinni zasiąść do Wigilijnego stołu?
                          Jeżeli by mieli na to ochotę? No i jeżeli ktoś by ich zaprosił to dlaczego nie?
                          Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                          1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                          Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                          Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                          So von Natur, Natur in alter Weise,
                          Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                          Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                          Comment

                          • zgrredek
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2002.10
                            • 315

                            #28
                            sklep-piwowar napisał(a)

                            Dziwię się ,że władze kościelne zniosły nakaz postu w wigilję pozostawiając to tylko w naszej tradycji
                            W dzisiejszych czasach post to zupełnie coś innego niż kiedyś. Co z tego, że nie będziemy jedli mięsa? Dziś mięso to nie jest jakiś rarytas. Może w ramach postu odmówić sobie słodyczy, telewizji czy innych przyjemności. Niejedzenie mięsa to dla mnie żadne wyżeczenie. Zjedzenie ryby to nawet atrakcja, bo na codzień jadam ją nieczęsto.
                            www.collections.pl
                            Forum Kolekcjonerów Rzeczy Najróżniejszych

                            Comment

                            • arcy
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2002.07
                              • 7538

                              #29
                              kiszot napisał(a)
                              Jeżeli by mieli na to ochotę? No i jeżeli ktoś by ich zaprosił to dlaczego nie?
                              Chodzi mi o coś innego. Tej tradycji nie powinno się rozpatrywać w oderwaniu od aspektu religijnego.

                              Comment

                              • sklep-piwowar
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2002.10
                                • 559

                                #30
                                P-Oset napisał(a)
                                W dzisiejszych czasach post to zupełnie coś innego niż kiedyś. Co z tego, że nie będziemy jedli mięsa? Dziś mięso to nie jest jakiś rarytas. Może w ramach postu odmówić sobie słodyczy, telewizji czy innych przyjemności. Niejedzenie mięsa to dla mnie żadne wyżeczenie. Zjedzenie ryby to nawet atrakcja, bo na codzień jadam ją nieczęsto.
                                Zgadzam sie w pełni z Tobą .Post powinien być ilościowy i jakościowy ,a jeśli chodzi o jakośc to powinniśmy chyba sami sobie dopasować potrawy które nam dają odczucie postu.

                                Jednak kolacja wigilijna ma juz swoje potrawy w naszej tradycji i nie podlega pod takie myślenie
                                Ostatnia zmiana dokonana przez sklep-piwowar; 2004-12-20, 09:21.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X