Co to za Święta ?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • sklep-piwowar
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.10
    • 559

    Co to za Święta ?

    Z roku na rok coraz częśćiej można zadać sobie pytanie Czy to są Święta Bożego Narodzenia czy Mikołaja ,śnieżki,gwiazdki ? (czytaj zakupy)
    Święta obwieszczaja coraz wcześniej sklepy ,tam jest wesoło i kolorowo ,a tym czasem w kościołach jest skromnie i cicho bo jest czas oczekiwania.Banki oferują porzyczki świąteczne ,czyli choć raz w roku mamy wydać sporo kasy na prezenty pod choinke i spożywkę.Trzeba przygotować dużo dobrego jedzonka i jeśli ktoś pracuje zawodowo ,to musi jedzonko robić do pózna w nocy .Po męczących przygotowaniach przychodzą Święta ,spotykamy sie z rodziną na obiady i wyjadanie tych pyszności przygotowanych najczęściej przez nasze kobiety ,popijanie piwkiem lub porterówką (sam nastawiłem) Święta ,Swięta i po Swiętach.

    Czy znależliśmy tą ubogą szopę (stajnie) gdzie czekało na nas Boże Dziecię ?
  • may
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2002.01
    • 1508

    #2
    Najważniejsze, że święta dobrze się sprzedają. Jak już ludzie opróżnią kieszenie, a handlowcy nabiją "kabzę" - wszyscy szczęśliwi usiądą do wigilijnego stołu. Takie życie.

    Comment

    • Chris
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2004.05
      • 812

      #3
      Odp: Co to za Święta ?

      sklep-piwowar napisał(a)
      Z roku na rok coraz częśćiej można zadać sobie pytanie Czy to są Święta Bożego Narodzenia czy Mikołaja ,śnieżki,gwiazdki ? (czytaj zakupy)
      Święta obwieszczaja coraz wcześniej sklepy ,tam jest wesoło i kolorowo ,a tym czasem w kościołach jest skromnie i cicho bo jest czas oczekiwania.Banki oferują porzyczki świąteczne ,czyli choć raz w roku mamy wydać sporo kasy na prezenty pod choinke i spożywkę.Trzeba przygotować dużo dobrego jedzonka i jeśli ktoś pracuje zawodowo ,to musi jedzonko robić do pózna w nocy .(...) ,popijanie piwkiem lub porterówką (sam nastawiłem) Święta ,Swięta i po Swiętach.

      Czy znależliśmy tą ubogą szopę (stajnie) gdzie czekało na nas Boże Dziecię ?
      porzyczki a może porzytki?Ja tam nic w bankach nie pozyczam FCJP
      O ile sie nie myle to na polskich stołach podczas wigilii i świąt alkoholu sie nie podaje
      chickkiller :)

      Comment

      • Krzysiu
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2001.02
        • 14936

        #4
        Mylisz się. Nawet już przy wieczerzy wigilijnej łoi się wódkę w dużych ilościach. To widać, słychać i czuć potem na Pasterce. A pierwszy dzień Świąt to tradycyjnie dla wielu osób okazja do napieprzenia się do nieprzytomności.

        No ale takie są konsekwencje zmian w obyczajowości. Jeśli przez lata "autorytety" mówią, że róbta co chceta, że Kościół jest głupi, a przykazania przeszkadzają w osiągnięciu szczęścia, to takie efekty muszą być.

        A gorączki zakupowe to tylko jeden z przejawów tych zmian. Dla ludzi, którzy w większości niczym się nie interesują i nic nie potrafią, poza siedzeniem przed telewizorem, jest to naprawdę atrakcyjna forma spędzania wolnego czasu. Parę dni temu otwarto u nas pierwszy hipermarket - trzeba było widzieć te twarze, spocon, z wytrzeszczem oczu, z napęczniałymi na czole żyłami, tych ludzi wyrywających sobie z rąk przeceniony chłam i tłoczących się godzinami przed kasami - sceny jak żwcem wyciągniete sprzed dwudziestu trzech lat.

        Większość obchodzi święta. Ja obchodzę Święta.

        Comment

        • arcy
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2002.07
          • 7538

          #5
          A ja święta i Święta obchodzę szerokim łukiem.

          Krzysiu, rozumiem że ubolewasz nad zmianami jakie zachodzą w naszym kraju. Ale nie doceniasz charakteru Polaków. Nie sposób ich do niczego zmusić (komunistom nie udało się wyplenić religii, nawet milicjanci, wojskowi i partyjni chrzcili swoje dzieci), ale dobrowolnie popełnią każde głupstwo. Więc teraz ochoczo życzą sobie Merry Christmas i czekają na Santa Klausa, spędzając godziny w marketach.

          Tyle, że nie jesteśmy pod tym względem wyjątkiem. Dopędziły nas procesy, które w zachodniej (także w Skandynawii) części Europy miały miejsce już jakiś czas temu. Polska także będzie się laicyzowała i komercjalizowała. Wystarczy popatrzeć, jak żyją młodzi ludzie. W tym ja. I nie wstydzę się tego, że w Boga nie wierzę, jestem za aborcją i wieloma innymi sprawami, których Ty nie akceptujesz.

          To jednak nie sprawia, że nie będę Cię szanować czy nie wypiłbym z Tobą piwa. Demokracja daje nam możliwość posiadania różnych poglądów i ich głoszenia. Natomiast to, abyśmy potrafili spierać się na poziomie, jest kwestią zwykłej przyzwoitości. Na tym forum jest to możliwe, za co serdeczne podziękowania należą się ARTowi i wszystkim Forumowiczom.
          Last edited by arcy; 2004-12-17, 08:07.

          Comment

          • JAckson
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            🍼🍼
            • 2004.05
            • 6123

            #6
            Zgadzam się z Krzysiem.
            Dodam, że obecne święta to dla mnie Święta Bożego Narodzenia.
            Zauważa się ostatnio modę w konsumpcyjnej części świata na zupełne wypłaszczanie wszelkiego rodzaju świąt religijnych (szczególnie tych katolickich) i zrównywanie ich rangi z feriami, wakacjami itp.

            Nawet życzenia świąteczne czy okoliczniściowe kartki pocztowe odchodzą od tematu głownego danych świąt. Aby wysłać jakąś rozsądną e-kartkę w internecie trzeba się nieźle naszukać i przekopać te wszystkie niby-śmieszne wzory z pijanymi Mikołajami, Mikołajkami w stringach itp.
            Porażka. Komercja nas zeżre
            MM961
            4:-)

            Comment

            • Krzysiu
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2001.02
              • 14936

              #7
              Ależ nie chodzi mi o to, żeby zmuszać wszystkich do siedzenia w kościele! Ubolewam raczej nad coraz bardziej powszechną hipokryzją - czyli chodzeniu do kościoła mimo, że wielu to nic nie obchodzi i nic z tego nie rozumieją. Jeśli ktoś chce spędzić święta w hipermarkecie - to jego sprawa. Może sobie jechać na narty, upić się w domu, gapić się cały dzień w telewizor, nic mnie to nie obchodzi. Obchodzi mnie, jak widzę, że przychodzi do kościoła ekipa, która nawet nie wie, kiedy się klęka, a kiedy wstaje. Uważam, że niepotrzebnie się męczą.

              Arcy, jak szerokim łukiem obchodzisz Święta? Chodzisz do pracy? Nie pytam złośliwie, tylko jestem ciekaw, w jakim stopniu Ciebie święta omijają.

              Comment

              • arcy
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2002.07
                • 7538

                #8
                Akurat w tym roku święta wypadają w weekend

                Nie będzie łamania się opłatkiem, choinki, pasterki, tradycyjnej kolacji wigilijnej. Będą pewne akcenty, jak np. prezent dla Basi, ale prezenty często sobie robimy, więc to nic szczególnego. Nie wysyłam kartek, ograniczę się do odpowiedzenia na otrzymane smsy i e-maile. Zostajemy sobie we dwoje w Poznaniu, nie jedziemy do rodziców żadnego z nas.

                Oczywiście, są to pewne ustępstwa, ale żyjąc w związku, trzeba się na nie godzić

                Comment

                • kalifat
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2004.10
                  • 1168

                  #9
                  arcy napisał(a)
                  Nie będzie łamania się opłatkiem
                  Przepraszam, że się czepnę, ale jak tak piszesz, to od razu przypomina mi się film 'Rozmowy Kontrolowane', gdzie podczas kolacji wigilijnej padają słowa:
                  'W zasadzie to powinien być opłatek, ale skoro nie ma to podzielmy się ... jajeczkiem'

                  Dla mnie też są to Święta Bożego Narodzenia. Pomimo wielkiego szumu wokół tego świętowania i kupowania staram się znaleźć czas na mądre przeżywanie tych Świąt. Jest to coraz trudniejsze, bo ledwo skończą się znicze to już pojawiają choinki, więc same Święta mogą rzeczywiście minąć niezauważenie. A jeszcze jak w tym roku wypadają w sobotę i niedzielę to spodziewam się (niestety), że zamiast rodzinnie spędzać ten czas ludzie będą slepieć w ten telewizor (Klan na pewno będzie miał święta) i ... odpoczywać po tylu godzinach spędzonych w supermarketach
                  bla bla bla

                  Comment

                  • may
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2002.01
                    • 1508

                    #10
                    Co to za Święta ?

                    Chris_1987 napisał(a)
                    porzyczki a może porzytki?Ja tam nic w bankach nie pozyczam FCJP
                    O ile sie nie myle to na polskich stołach podczas wigilii i świąt alkoholu sie nie podaje
                    Chris nie czepiaj się.
                    "Polski stół" to pojęcie względne. W moim domu alkoholu nie podaje się. Z kolei w domu rodzonego brata - tak. Ale on ożenił się z dziewczyną wyznania prawosławnego (zupełnie inne obyczaje choć też polskie). A o dziadkach którzy są wyznania unickiego nie wspomnę - cóż to zupełnie inna historia choć też polska .

                    Comment

                    • kalifat
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.10
                      • 1168

                      #11
                      arcy napisał(a)
                      Nie będzie łamania się opłatkiem, choinki, Pasterki, tradycyjnej kolacji wigilijnej. Będą pewne akcenty, jak np. prezent dla Basi, ale prezenty często sobie robimy, więc to nic szczególnego. Nie wysyłam kartek, ograniczę się do odpowiedzenia na otrzymane smsy i e-maile. Zostajemy sobie we dwoje w Poznaniu, nie jedziemy do rodziców żadnego z nas.
                      No, no, no.
                      Brawo Arcy, przynajmniej rozumiesz, że skoro Ciebie to nie dotyczy, to nie bierzesz wszystkiego na oślep.
                      Niestety obecnie mnóstwo ludzi tego nie rozumie i mimo, że są niewierzący siadają do kolacji wigilijnej, łamią się opłatkiem (od aniołka z hipermarketu) i ... śpiewają kolendy. PO CO ??????
                      bla bla bla

                      Comment

                      • sklep-piwowar
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2002.10
                        • 559

                        #12
                        Odp: Co to za Święta ?

                        may napisał(a)
                        Chris nie czepiaj się.
                        "Polski stół" to pojęcie względne. W moim domu alkoholu nie podaje się. Z kolei w domu rodzonego brata - tak. Ale on ożenił się z dziewczyną wyznania prawosławnego (zupełnie inne obyczaje choć też polskie). A o dziadkach którzy są wyznania unickiego nie wspomnę - cóż to zupełnie inna historia choć też polska .
                        Widzisz may w jakim ciekawym regionie Polski żyjesz

                        Comment

                        • may
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2002.01
                          • 1508

                          #13
                          Odp: Odp: Co to za Święta ?

                          sklep-piwowar napisał(a)
                          Widzisz may w jakim ciekawym regionie Polski żyjesz
                          I ciekawym, zdrowym i mroźnym. Chyba jednak zima troszeczkę przypomina o sobie i nie pozwala myśleć o wiośnie.
                          Wracając do świąt. Totalna komercja pojawiła się nie tylko w sklepach, obyczajach ale i w chamski sposób wkrada się do polskich domów przez telewizję.Takie mamy czasy i dzielimy się opłatkiem przy szklanym ekranie z np. panią Dowbor

                          Comment

                          • grzech
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2001.04
                            • 4592

                            #14
                            Jestem głęboko wzruszony Waszą troską o prawidłowe spędzanie Świąt Bożego Narodzenia przez rodaków.

                            Comment

                            • Marusia
                              Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                              🍼🍼
                              • 2001.02
                              • 20221

                              #15
                              kalifat napisał(a)
                              No, no, no.
                              Brawo Arcy, przynajmniej rozumiesz, że skoro Ciebie to nie dotyczy, to nie bierzesz wszystkiego na oślep.
                              Niestety obecnie mnóstwo ludzi tego nie rozumie i mimo, że są niewierzący siadają do kolacji wigilijnej, łamią się opłatkiem (od aniołka z hipermarketu) i ... śpiewają kolendy. PO CO ??????
                              Wybacz, ale się z Tobą absolutnie nie zgodzę. Święta Bożego Narodzenia oprócz oczywistej genezy religijnej są również TRADYCJĄ. Ja nie jestem wielce gorliwą katoliczką - do kościoła chodzę tylko na pasterkę i na Święta Wielkiej Nocy, natomiast obchodzenie tych świąt to dla mnie bardzo ważna tradycja rodzinna, ze wszystkimi jej obrzędami, a nie tylko religijne święto.
                              www.warsztatpiwowarski.pl
                              www.festiwaldobregopiwa.pl

                              www.wrowar.com.pl



                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X