Co to za Święta ?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ZIOMEK2
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2004.09
    • 2523

    #31
    arcy napisał(a)
    Chodzi mi o coś innego. Tej tradycji nie powinno się rozpatrywać w oderwaniu od aspektu religijnego.
    Dla Katolików tradycja z religią dla innych może być zwykła kolacja, a póżniej chęć posłuchania pieśni ( Pasterka ). Do tego dochodzi jeszcze czynnik turystyczny - chęć poznawcza obrzędów i tradycji innych ludów ( Święta i okres świąteczny ).

    Comment

    • may
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2002.01
      • 1508

      #32
      ZIOMEK2 napisał(a)
      )Do tego dochodzi jeszcze czynnik turystyczny - chęć poznawcza obrzędów i tradycji innych ludów ( Święta i okres świąteczny ).
      Raczej czynnik etniczny. Mocno jestem przekonany, że tradycja obchodzenia świat ściśle związana jest ze świętami religijnymi.

      Comment

      • ZIOMEK2
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2004.09
        • 2523

        #33
        Nie - to może być dla innych czynnik TURYSTYCZNY !!!!!!!!!!!!!!

        Comment

        • may
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2002.01
          • 1508

          #34
          ZIOMEK2 napisał(a)
          Nie - to może być dla innych czynnik TURYSTYCZNY !!!!!!!!!!!!!!
          Ziomku - jeżeli chcesz to może .

          Comment

          • arcy
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2002.07
            • 7538

            #35
            Tak, to bardzo ciekawe obyczaje są. Najpierw tydzień szału w hipermarketach, a potem wielkie obżarstwo. Niestety, takie jest pierwsze wrażenie. Żeby zobaczyć, na czym polegają święta, trzeba by mieć najpierw zaprzyjaźnioną rodzinę, która zaprosiłaby taką osobę do stołu. Raczej mało kto zaprasza turystów.

            Poza tym nie sądzę, aby dla nie-katolików mieszkających w Polsce była to rzeczywiście atrakcja.

            Comment

            • adam16
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2001.02
              • 9865

              #36
              arcy napisał(a)
              Chodzi mi o coś innego. Tej tradycji nie powinno się rozpatrywać w oderwaniu od aspektu religijnego.
              Chyba nie sugerujesz żeby im tego kategorycznie zabraniać?
              Browar Hajduki.
              adam16@browar.biz
              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

              Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

              Comment

              • arcy
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2002.07
                • 7538

                #37
                Nie zabraniam Ale też nie uważam, że powinni to robić wyłącznie w imię tradycji.

                Comment

                • Wujcio_Shaggy
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2004.01
                  • 4628

                  #38
                  arcy napisał(a)
                  Tak, to bardzo ciekawe obyczaje są. Najpierw tydzień szału w hipermarketach, a potem wielkie obżarstwo. Niestety, takie jest pierwsze wrażenie. Żeby zobaczyć, na czym polegają święta, trzeba by mieć najpierw zaprzyjaźnioną rodzinę, która zaprosiłaby taką osobę do stołu. Raczej mało kto zaprasza turystów.

                  Poza tym nie sądzę, aby dla nie-katolików mieszkających w Polsce była to rzeczywiście atrakcja.
                  Co by miało być tą atrakcją? szał w hipermarketach, obżarstwo czy turystyczne zaproszenie? Akurat może to być atrakcją - nie dla nie-katolików, tylko dla nie-chrześcijan, albowiem tacy nie-katolicy jak ewangelicy czy prawosławni jednak Święta obchodzą (choć ci ostatni trochę później).
                  Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                  Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

                  @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

                  Comment

                  • sklep-piwowar
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2002.10
                    • 559

                    #39
                    [QUOTE][i]sklep-piwowar napisał(a)[/i

                    Jestem pewien ,że u naszego kolegi maya ta tradycja jest bardzo żywa i może byc w jego regionie kilka zwyczajów nie znanych nam.



                    Kolega may wzywany do tablicy

                    Comment

                    • arcy
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2002.07
                      • 7538

                      #40
                      Wujcio_Shaggy napisał(a)
                      Co by miało być tą atrakcją? szał w hipermarketach, obżarstwo czy turystyczne zaproszenie? Akurat może to być atrakcją - nie dla nie-katolików, tylko dla nie-chrześcijan, albowiem tacy nie-katolicy jak ewangelicy czy prawosławni jednak Święta obchodzą (choć ci ostatni trochę później).
                      Wyraziłem się nieprecyzyjnie.

                      Natomiast uważam, że święta jako atrakcja turystyczna to nieporozumienie.

                      Comment

                      • may
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2002.01
                        • 1508

                        #41
                        [QUOTE]sklep-piwowar napisał(a)
                        [i]sklep-piwowar napisał(a)[/i
                        Kolega may wzywany do tablicy
                        Jestem, jestem. W dobie panowania tv w naszych domach tradycje świąteczne troszeczkę się pomieszały i to co na Podlasiu to i na Mazurach. W moim domu panuje kult nowoczesności więc nie spodziewam się historycznych tradycji. Ale. Na drugi dzień idę do babci i dziadka - to dopiero będą święta.

                        Comment

                        • cyborg_marcel
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2003.03
                          • 3467

                          #42
                          skrótowo, bo temat dla mnie niezbyt miły:

                          niestety coraz więcej tradycji i Świąt zamienia się w czystą komercję (to się nazywa duch czasu, postęp, kapitalizm i takie tam)... niewiele jest domów, gdzie naprawdę jest jedno wolne nakrycie, a jeszcze mniej, gdzie kogokolwiek by wpuszczono

                          kult tv i kilku dni Świąt w obżarstwie
                          ewentualnie Pasterka, na którą część osób idzie tylko po to, żeby się pokazać

                          tych, którzy naprawdę świętują coraz mniej, a szkoda - urok Świąt przepada w natłoku reklam (niektóre od końca października wiszą...)

                          najszczęśliwsze Boże Narodzenie dla mnie? siedziałam z kromką chleba z resztką dżemu i rozwiązywałam krzyżówki, a w nocy polazłam na spacer zachaczając też o Pasterkę (ale stałam na zewnątrz kościoła)
                          i to były moje najlepsze Święta i święta do tej pory

                          sorry za zdołowanie
                          Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                          Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                          Comment

                          • Małażonka
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2003.03
                            • 4602

                            #43
                            Zahaczając o Twoją wypowiedź - powiem krótko: nie jest tak prosto Nas zdołować

                            Comment

                            • cyborg_marcel
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2003.03
                              • 3467

                              #44
                              racja - auto FCJP, ale w perspektywie mam dołujący okres, a do tego siedzę dzisiaj w pracy do oporu, bo o 6 rano wyjeżdżam, a tu koleżanki zadanie trzeba skończyć
                              Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                              Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                              Comment

                              • cyborg_marcel
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2003.03
                                • 3467

                                #45
                                a w ogóle to do zobaczenia wszystkim kiedyś tam - w tym roku na forum to już mnie raczej nie będzie, powinnam wrócić w styczniu chyba...

                                życzę wszystkim, żeby spędzili okres świąteczny tak, jak marzyliby sobie i z tymi, o których myślą (pozytywnie, oczywiście)

                                nie dajcie się dziwnym nastrojom i komercji! przede wszystkim zdrowia !
                                Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                                Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X