czy zemsta jest słodka? [pyt. egzystencjalne nr 2]

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • becik
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍼🍼
    • 2002.07
    • 14999

    #16
    iron napisał(a)
    Jakaś mała zemsta podana na zimno, czyli ja sobie pamiętam danego delikwenta i spokojnie czekam aż nadarzy się odpowiednia okazja, żeby go bardzo zabolało leży jak najbardziej w moim charakterze
    no to w tej kwestii mamy podobne charaktery
    z tym, że u mnie to nie jest na zasadzie oko za oko tylko głowa za oko
    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

    Comment

    • maleństwo
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2003.10
      • 847

      #17
      Małażonka napisał(a)
      Osobę, która mi podpadnie przez duże "P" staram się omijać z daleka, jeśli jednak jest to niemożliwe - przyznaję się bez bicia, że złośliwość aż ze mnie kapie...Zemsta jest nie dla mnie, ale takie małe ustne złośliwości satysfakcjonują mnie w pełni
      Złośliwości ustne - czyli wbijanie szpili
      Last edited by maleństwo; 2004-12-17, 16:05.

      Comment

      • Chris
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2004.05
        • 812

        #18
        Odpowiadając na pytanie zawarte w temacie stwierdzam: zemsta jest słodka,ale mam na mysli zemstę z umiarem,bo gdy sie przegnie można dojść do wniosku,że samemu jest sie złym,a nie tylko chcącym sie odegrać.
        chickkiller :)

        Comment

        • Cordel
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2001.09
          • 1087

          #19
          Kochani, zemsta jest be, należy nadstawić drugi policzek! A tak na poważnie, to moim skromnym zdaniem natura jest najdoskonalsza i sama odpłaca krzywdy swojego dziecka... Ptak na głowę narobi, cegła gliniana w domu oprawcy się po dwóch wiekach wypaczy i potomność paskudy będzie miałą nauczkę. Nie mszczę się, tak jak Małażonka omijam i pamiętam do czasu, aż się krzywda zdewaluuje
          "Mam powody
          Powstrzymywać się od wody.
          Od wody mnie w brzuchu kole:
          Pijam tylko alkohole."
          Jan Lemański

          Comment

          • zgrredek
            Porucznik Browarny Tester
            • 2002.10
            • 315

            #20
            Kojarząc pytanie egzystencjalne nr 1 z pytaniem egzystencjalnym nr 2 dochodzę do wniosku, że w główce Cyborga Marcelka jest niezły zamęt spowodowany przez jakiegoś faceta. Dziewczyno! Olej go! Nie jest wart nieprzespanych nocy (jak zresztą każdy inny mężczyzna).
            www.collections.pl
            Forum Kolekcjonerów Rzeczy Najróżniejszych

            Comment

            • cyborg_marcel
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2003.03
              • 3467

              #21
              nie, akurat jeżeli chodzi o zemstę, to miałam na myśli coś zupełnie niezwiązanego ze sprawami damsko-męskimi... po prostu od kilku dni przymysliwuję całą swoją nędzną egzystencję i wiele pytań mi powraca, i ciekawam opinii innych na ten temat (będą jeszcze gorsze i jeszcze bardziej dołujące, póki mi Art jakiegoś bana nie założy na tworzenie tematów )
              Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

              Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

              Comment

              • cyborg_marcel
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2003.03
                • 3467

                #22
                aha: i nie każdego faceta tak łatwo olać ale to do tematu nr 1
                Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                Comment

                • may
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2002.01
                  • 1508

                  #23
                  P-Oset napisał(a)
                  Dziewczyno! Olej go! Nie jest wart nieprzespanych nocy (jak zresztą każdy inny mężczyzna).
                  Oj nie wiesz jak bardzo się mylisz! Mężczyżni jak najbardziej są warci nieprzespanych nocy.

                  Comment

                  • cyborg_marcel
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.03
                    • 3467

                    #24
                    pod warunkiem, że są przy Tobie w chwili nieprzespania, tak? czyzbyś nie był lekko nieprzyzwoity w tym momencie, Mayu?
                    Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                    Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                    Comment

                    • may
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2002.01
                      • 1508

                      #25
                      cyborg_marcel napisał(a)
                      pod warunkiem, że są przy Tobie w chwili nieprzespania, tak? czyzbyś nie był lekko nieprzyzwoity w tym momencie, Mayu?
                      Lekko? Mocno nieprzyzwoity Cyborgu!

                      Comment

                      • cyborg_marcel
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2003.03
                        • 3467

                        #26
                        uuuu...

                        eee, ja nie pamiętam już nocy nieprzespanej z powodu innych niż nocne cyborga przemyślewania
                        Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                        Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                        Comment

                        • may
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2002.01
                          • 1508

                          #27
                          cyborg_marcel napisał(a)
                          uuuu...

                          eee, ja nie pamiętam już nocy nieprzespanej z powodu innych niż nocne cyborga przemyślewania
                          Wspomniane przez Ciebie nocne przemyślewania również i mnie dopadły.

                          Comment

                          • cyborg_marcel
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2003.03
                            • 3467

                            #28
                            bo to zaraźliwe jest, nie wiedziałeś?

                            aczkolwiek dawno o żadnej negatywnej zemście nie myślałam - raczje o pozytywnej, typu: zobaczycie, jeszcze mi się uda, wkroczę dumna i z mnóstwem sukcesów i szczęka Wam opadnie - tak sobie mściwie myślę o niektórych czasami
                            Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                            Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                            Comment

                            • zgrredek
                              Porucznik Browarny Tester
                              • 2002.10
                              • 315

                              #29
                              Aaa... To w dobrą stronę kombinujesz.
                              www.collections.pl
                              Forum Kolekcjonerów Rzeczy Najróżniejszych

                              Comment

                              • cyborg_marcel
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2003.03
                                • 3467

                                #30
                                no to też jest swojego rodzaju zemsta, czyż nie? aczkolwiek myśl o czymś krwawym też może być przyjemna
                                Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                                Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X