Kulturystyka,fitness,siłownia lub poprostu ćwiczenia

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Chris
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2004.05
    • 812

    #1

    Kulturystyka,fitness,siłownia lub poprostu ćwiczenia

    Wszelkie ćwiczenia poprawiają stan fizyczny i psychiczny naszego organizmu,także unoszenie kufla jest swego rodzaju ćwiczeniem,ale nie o tym teraz.Ciekaw jestem ilu forumowiczów ćwiczy regularnie,albo wogóle ćwiczy.Mam jakieś rozeznanie w tym temacie i chętnym na ćwiczenia jak bedą chcieli to rozpisze plan,czasem diete.Jak na razie wiem że Jerzy ćwiczy regularnie,a reszta? Czekam na odzew
    chickkiller :)
  • Chris
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2004.05
    • 812

    #2
    Zapomniałem dodać że bardzo chętnie wymienie sie doświadczeniami
    chickkiller :)

    Comment

    • Audi
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.03
      • 1682

      #3
      Ja ćwiczę codziennie ze skrzynkami piwa na sklepie , ta taka moja siłownia a po pracy podnoszę lżejsze ciężary

      Comment

      • Krzysiu
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2001.02
        • 14936

        #4
        latem regularnie na rowerze, zimą na łyżwach, codziennie 6 - 15 km spacerów i nieregularnie piłka nozna, kosz i pływanie. Siłowni unikam, bo jest nudno.

        Comment

        • Chris
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2004.05
          • 812

          #5
          Krzysiu napisał(a)
          latem regularnie na rowerze, zimą na łyżwach, codziennie 6 - 15 km spacerów i nieregularnie piłka nozna, kosz i pływanie. Siłowni unikam, bo jest nudno.
          Widze Krzysiu że aktywnie żyjesz tylko ciekawi mnie co wg Ciebie znaczy "siłowni unikam,bo jest nudno",owszem nie wszystkich kręcą ćwiczenia na siłowni,ale jeśli spotyka tam sie ciekawych ludzi to ma sie motywacje to tego typu działań.Pozdrawiam
          chickkiller :)

          Comment

          • Krzysiu
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2001.02
            • 14936

            #6
            Jakoś nie rajcuje mnie chodzenie lub jeżdżenie w miejscu, wolę na żywo. Kolarstwo uprawiam zazwyczaj samotnie, nie potrzebuję do tego towarzystwa. Do i z pracy też chadzam samotnie
            Natomiast machanie jakimś żelastwem półtora godziny dziennie przekracza moją odporność na nudę, kompletnie mnie to nie interesuje i nie potrafię wmówić sobie, że jest mi to potrzebne do szczęścia.

            Comment

            • lzkamil
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2003.01
              • 3611

              #7
              Wychodzi ze mam troche podobne upodobania do Krzysia, tez wole sport na swiezym powietrzu. Regularnie rower, czasem w towarzystwie ale czesciej samotnie (bardzo pofaldowana okolica i malo komu sie chce tak katowac jak mnie ), 2 razy w tyg. pilka. Wspinaczka teraz rzadko ale pare lat temu kazdy sloneczny weekend siedzialem w skalkach a i w Tatrach tez sie zdarzalo. Turystycznie chodzic po gorach tez lubie.
              Kiedys regularnie chodzilem na basen, ostatnio plywam tylko latem w morzu albo gdzie sie da.
              Ostatnia zmiana dokonana przez lzkamil; 2004-12-18, 20:08.
              Lepszy jabol pod okapem
              niż GŻ, CP i KP !


              Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

              Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

              Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

              Comment

              • jerzy
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2001.10
                • 4707

                #8
                Odp: Kulturystyka,fitness,siłownia lub poprostu ćwiczenia

                Chris_1987 napisał(a)
                Jak na razie wiem że Jerzy ćwiczy regularnie,a reszta?
                No tak - nie dałeś mi się wypowiedzieć w tym temacie

                To ja powiem tylko, że siłownia jest świetnym sposobem na aktywność fizyczną przede wszystkim jesienią i zimą, gdy wraca się z pracy długo po zmroku, a na dworze jest zimno i mokro.
                Drugim fajnym sportem na taki czas jest kryta pływalnia, ale to dużo droższy interes, a na dodatek ciężko jest dostać karnet (przynajmniej we Wrocławiu).

                p.s. moje ulubione sporty są od lat wypisane w moim profilu.
                browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                Comment

                • cielak
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2004.03
                  • 2890

                  #9
                  [QUOTE]Audi napisał(a)
                  1.Ja ćwiczę codziennie ze skrzynkami piwa na sklepie , ta taka moja siłownia ...
                  2...a po pracy podnoszę lżejsze ciężary :stout.

                  ad.1. ja też, ale na sklepach!
                  ad.2. ja też, córkę 1,5roku i żonę 100letnią
                  Za bardzo zapracowanych i tych co nie mają przerwy na piwo
                  zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

                  Comment

                  • solfernus
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2004.08
                    • 1025

                    #10
                    Z uwagi na stan mojej kręgokolumny jestem zmuszony codziennie rano się
                    gimnastykować.I od razu lepiej się czuję.A latem to najbardziej lubię
                    jazdę na rowerze.
                    Zbieram podstawki piwne po 1 szt z każdego browaru powiązanego z Polską, oraz po 1 szt z każdego państwa świata.

                    Comment

                    • solfernus
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.08
                      • 1025

                      #11
                      Jak mam ochote to podciągam się na drążku i naciągam ekspander.
                      Tak dla zdrowia po kilka, kilkanaście razy.Jak się trochę zmęczę to
                      od razu lepiej się czuję.Taka lekkość wstępuje w człowieka



                      Zbieram podstawki piwne po 1 szt z każdego browaru powiązanego z Polską, oraz po 1 szt z każdego państwa świata.

                      Comment

                      • Huq0
                        Szeregowy Piwny Łykacz
                        • 2004.12
                        • 15

                        #12
                        Prawie codziennie szescio-pakami w parku
                        A na powaznie, staram sie cwiczyc regularnie, ale nie zawsze wychodzi .
                        Do tego w cieplejsze dni w koszykowke tez sobie pogram.
                        ...Quot homines, tot sententiae...

                        Comment

                        • maleństwo
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2003.10
                          • 847

                          #13
                          Moim ulubionym sportem od wczesnej wiosny do pierwszych śniegów jest jazda na rowerze. Rower to podstawa. W lecie również wycieczki w góry. Zimą pozostają mi spacery.

                          Comment

                          • cyborg_marcel
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2003.03
                            • 3467

                            #14
                            cyborg jak był młody (zdarza się...), to na siłowni godziny całe spędzał... sekcja i te sprawy... miał nawet trenerem zostać, ale życie przeszkodziło... poza tym większość facetów stresowała się, jak cyborg miał jakieś uwagi i chciał im pomóc ćwiczyć poprawnie

                            teraz pozostały mi po tym kolana do wymiany, tęsknota za wyczuciem każdego, chocby najmniejszego, mięśnia w moim ciele i gnuśnienie przed kompem w stolycy
                            no i sportem teraz jest szukanie kanjpy z Forumowiczami, jak mi się już zdarzy biuro opuścić
                            Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                            Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                            Comment

                            • Chris
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2004.05
                              • 812

                              #15
                              cyborg_marcel napisał(a)
                              cyborg jak był młody (zdarza się...), to na siłowni godziny całe spędzał... sekcja i te sprawy... miał nawet trenerem zostać, ale życie przeszkodziło... poza tym większość facetów stresowała się, jak cyborg miał jakieś uwagi i chciał im pomóc ćwiczyć poprawnie

                              teraz pozostały mi po tym kolana do wymiany, tęsknota za wyczuciem każdego, chocby najmniejszego, mięśnia w moim ciele i gnuśnienie przed kompem w stolycy
                              no i sportem teraz jest szukanie kanjpy z Forumowiczami, jak mi się już zdarzy biuro opuścić
                              A co konkretnie ćwiczyłaś...trójbój...kulturystyke...fitness?Jeśli chodzi o kolana to też mam problemy...ale zostały mi jeszcze inne cześci ciała i skupiam sie przede wszystkim na wyciskaniu na ławce poziomej i w drugiej kolejności martwym ciągu.Cóż,w każdy sport ma też te swoje złe strony Ale ćwiczyć trzeba
                              chickkiller :)

                              Comment

                              Related Topics

                              Collapse

                              • dadek
                                Jablonec nad Nisou, Slunečná 8, Pivovar O.Skar
                                dadek
                                Drugi browar w Jablonci nad Nisou oficjalnie rozpoczął swą działalność w listopadzie 2021 roku, a pierwsze piwo miało swą uroczystą premierę dokładnie 16.12.2021. Najlepiej dojechać tu pociągiem do przystanku Jablonec nad Nisou zastávka, skąd 600 m piechotą. Kierujemy się w dół do...
                                2022-08-30, 21:37
                              • tplink
                                pomoc
                                tplink
                                Witam wszystkich , pytanie mam takie : mam za soba 2 warki z brukitu a teraz postanowilem zrobic 3 (narazie brukity bo brak czasu itp ale coraz bardziej mnie bierze zeby zrobic wkoncu z zacieru , moze kiedys sie uda) wiec tym razem postanowilem postawic na portera z gozdawy i pomyslalem czy moze by...
                                2018-10-24, 14:21
                              • Anahan89
                                Pszeniczne a zacieranie na lenia
                                Anahan89
                                Hej, mam pytanie odnosnie zacierania pszenicznego na tzw. Lenia. Czy piwo wyjdzie?. Slyszalem ze wazna jest ta przerwa ferulikowa ktora wyciaga te charakterystyczne aromaty, a wygodniej byloby mi poprostu sypnac slod i odczekać te kilkadziesiat minut. Prosze o wasze porady, opinie jak widzicie sens...
                                2018-01-23, 09:20
                              • heckler
                                Lhenice, Horní Chrášťany 43, Pivovar Horní Chrášťany
                                heckler
                                Do oddalonej od České Budějovice o 20 kilometrów małej wioski Horní Chrášťany dotarliśmy autobusem linii 320090. Na miejsce zgodnie z planem dotarliśmy po godzinie 17-ej.
                                Z racji, że na dworze zapadły już ciemności nie mieliśmy szansy obejrzenia całej eko-farmy z zewnątrz. Szkoda,...
                                2018-01-09, 18:14
                              • mikas86
                                Chcę zacierać!
                                mikas86
                                Cześć. Takie pytanko mam. Chciałbym spróbować zacierania, ale mam tylko 20-22 litrowy garnek. Szukam sobie jakiegoś pierwszego zestawu surowców ale nie wiem ile słodu będę w stanie zatrzeć w tym garze. Jeśli przyjąć 1:3 to 5kg słodu na 15l wody powinno być ok. Chociaż nie mam pojęcia...
                                2017-10-23, 20:55
                              • Loading...
                              • Koniec listy.
                              Przetwarzanie...