Młode koty mają adhd, niestety.
Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.
Trudno było określić jego pochodzenie, więc jest on pierwszym przedstawicielem nowej rasy. Jurajski, bo z Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Po łacinie canis ursus vulgaris... mniej więcej
Nie należy odkładać na jutro, tego co można wypić dzisiaj.
Ale wiesz, ona się chyba ciut na smutno na drugim zdjęciu wstawiła...
Młode koty mają adhd, niestety.
Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.
To przez te loki ją wzięłam za dziewczynkę. Ot, stereotypy...
A wódka zamiast koniaku wiele wyjaśnia
Młode koty mają adhd, niestety.
Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.
Ha! To kolejny dowód na to, że zwierzaki upodobniają się do właścicieli i na odwrót. Mnie, jeszcze nie tak dawno, z racji długich włosów brano za przedstawicielkę płci pieknej, którą zdecydowanie nie jestem...
Coś w tym jest
Nie należy odkładać na jutro, tego co można wypić dzisiaj.
Bóg stworzył kota...
W dniu pierwszym Bóg stworzył kota.
W dniu drugim Bóg stworzył człowieka, by ten służył kotu.
W dniu trzecim Bóg stworzył wszystkie zwierzęta, by były pożywieniem dla kota.
W dniu czwartym Bóg stworzył ciężką harówkę, by człowiek mógł pracować na utrzymanie kota.
W dniu piątym Bóg stworzył mysz z dzwoneczkiem, żeby kot mógł się nią bawić, albo i nie.
W dniu szóstym Bóg stworzył weterynarię, aby kot był zdrowy, a człowiek biedny.
W dniu siódmym Bóg zamierzał odpocząć, ale nic z tego nie wyszło, bo musiał zmienić żwirek w kuwecie.
Młode koty mają adhd, niestety.
Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika YouPeter
Też kiedyś na takiego stwora chorowałem. Ale jak dowiedziałem się ile taki z rodowodem kosztuje mi przeszło
PS: Jak by ktoś chciał oddać w dobre ręce takiego młodego to chętnie się zaopiekuję (może być nawet jakiś wybrakowany bez ogona - zresztą już miałem kota bez ogona więc mam doświadczenie )
ja nie wiem czy moje kociambry nie zmajstrowały jakichś małych klonów..... jeśli będzie efekt to w postaci norwego-maine coon'a .....
choć nadal mam nadzieję że jednak będzie spokój....
Comment