Zwierzęta forumowiczów

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kot_z_cheshire
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2005.11
    • 2201

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pix Wyświetlenie odpowiedzi
    Hmm...tak, wygląda jak Gizmo. Natomiast ja bym się bała: ponoć zwierzaki i właściciele upodabniają się do siebie
    Młode koty mają adhd, niestety.
    Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
    Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
    Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.

    Comment

    • Maggyk
      Szara Adminiscjencja
      🍼
      • 2004.05
      • 5617

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kot_z_cheshire Wyświetlenie odpowiedzi
      Hmm...tak, wygląda jak Gizmo. Natomiast ja bym się bała: ponoć zwierzaki i właściciele upodabniają się do siebie
      E tam Kocie, przecież ten Gizmo ma taki słodziutki pyszczek, a że troszkę wyłupiaste oczka, przynajmiej ma szersze pole widzenia
      Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
      Piwo domowe -
      Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych

      Reklama w BROWARZE
      PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D

      Comment

      • kot_z_cheshire
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2005.11
        • 2201

        Maggyk, wypierz takiego stwora i zobaczysz co się stanie. Pozostanie się bać...!
        Młode koty mają adhd, niestety.
        Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
        Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
        Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.

        Comment

        • pix
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2005.12
          • 37

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kot_z_cheshire Wyświetlenie odpowiedzi
          Maggyk, wypierz takiego stwora i zobaczysz co się stanie. Pozostanie się bać...!
          Hehehe
          Attached Files

          Comment

          • Alphonse
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2007.06
            • 96

            czytam forum, piję piwko, noc głęboka

            złapałem myszola! łaził pod stołem, koty go goniły

            co taki myszol je? czy można go hodować?
            Attached Files

            Comment

            • ART
              mAD'MINd
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2001.02
              • 23932

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Alphonse Wyświetlenie odpowiedzi
              czytam forum, piję piwko, noc głęboka

              złapałem myszola! łaził pod stołem, koty go goniły

              co taki myszol je? czy można go hodować?
              na wsętpie wpierniczy słoik, a potem to już idzie z górki, choć pewnie na drugi ogień pójdą zapasy słodu
              - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
              - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
              - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

              Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

              Comment

              • huanghua
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2005.10
                • 1910

                Mój kocur zabil kilka dni temu trzy takie stworzenia a truchła przyniósł do mieszkania... bleeeeh.
                W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)

                Comment

                • kiszot
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  🍼🍼
                  • 2001.08
                  • 8110

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika huanghua Wyświetlenie odpowiedzi
                  Mój kocur zabil kilka dni temu trzy takie stworzenia a truchła przyniósł do mieszkania... bleeeeh.
                  He he.Mi coś załatwiło gołębia metr przed schodami.Ino pióra zostały.Podejrzewam łaskę ale pewności nie mam.
                  Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                  1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                  Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                  Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                  So von Natur, Natur in alter Weise,
                  Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                  Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                  Comment

                  • Pogoniarz
                    † 1971-2015 Piwosz w Raju
                    • 2003.02
                    • 7971


                    Strażniczka torebki,lekko obrażona,a może dumna...
                    Attached Files


                    Prawie jak Piwo
                    SZCZECIN

                    Comment

                    • Małażonka
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2003.03
                      • 4602

                      A myśmy sobie wyhodowali samobójczą kablozgryzarkę. Efekt na dzień dzisiejszy: niedziałające permanentnie kolumny, minus trzy ładowarki do telefonów komórkowych, minus dwie klawiatury, minus kabel od magnetofonu- jamnika, mocno naruszony kabel od lampki z portami USB; przegryziony, ale naprawiony kabel do telefonu stacjonarnego. Więcej grzechów kablozgryzarki nie pamiętam, wszystkich bardzo żałuję i za każdy oddzielnie płacę. Chwilowo w planach mamy zakup klawiatury i myszy na tzw. dongla. Może wtedy i z domu zobaczymy, co słychować w browar.biz-ie...

                      Comment

                      • mark33
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2005.04
                        • 3283

                        Kot elektryk się Wam trafił , jestem ciekaw ile już żyć wykorzystał (szczęściarz). Z drugiej strony pewno szybko by się oduczył gdyby miał kontakt z prądem. Chyba, że cwaniak ma pojęcie o AC~ DC i wybiera urządzenia niskonapięciowe oraz wyłączone .


                        Na pocieszenie dodam, że mój pies jak był młody to "zjadł" przedpokój ( do wymiany wykładzina podłogowa, wszystkie listwy rodowe oraz podłogowe i kilka paneli) w końcu to Tajfun jest.

                        Comment

                        • Małażonka
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2003.03
                          • 4602

                          No, na szczęście, tych wysokonapięciowych w trakcie działania Paskuda nie smakowała. Tyle, że poza lodówką (do której nie ma dostępu), wszystkie inne urządzenia są przed wyjściem z mieszkania starannie odłączane od prądu. Jednak sekunda nieuwagi i dwa dni temu na mych własnych kolanach został odgryziony kabel klawiatury. Jak ona to zrobiła, do dziś się zastanawiam... A Maćkowi się zamarzyły nowe kolumny... Aż strach się bać!

                          Comment

                          • mark33
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2005.04
                            • 3283

                            Ciekawe czy z tego wyrośnie, nasz pies ma ten etap za sobą w końcu na święta będzie miał 2 lata. Ale co nawywijał to jego, kilka razy wchodząc do domu po pracy zaczynałem się śmiać bo innego wyjścia nie było. Sajgon był totalny. Zresztą kilka fotek lepsze niż 1000 słów.
                            Attached Files

                            Comment

                            • mr-perez
                              † 1971-2008 Piwosz w Raju
                              • 2005.09
                              • 514

                              Trzeba przyznać, że przy wacikach wygląda bardzo dostojnie. Fajny piesek, widać, że grzeczny .
                              RTS WIDZEW
                              www.kapsle.piwko.pl

                              Comment

                              • mark33
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2005.04
                                • 3283

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mr-perez Wyświetlenie odpowiedzi
                                Trzeba przyznać, że przy wacikach wygląda bardzo dostojnie. Fajny piesek, widać, że grzeczny .
                                Waciki to wnętrzności starej lali która została wydana na pożarcie .

                                W przedpokoju jeszcze stara wykładzina to musiał być pierwszy akt demolki pt. " nie chcę siedzieć sam jak was przez pół dnia nie ma"
                                Last edited by mark33; 2007-11-05, 12:45.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X