Zwierzęta forumowiczów

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • monne
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2006.02
    • 914

    z największym szacunkiem dla tego gatunku, ale dzisiejszej nocy o godz. 3.00 marzyłam, żeby powystrzelać wszystkie DARCIUCHY z mojego osiedla rozumiem instynkty, ale czy naprawdę CAłE osiedle musi o tym wiedziec?.......
    .



    Comment

    • Shlangbaum
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2005.03
      • 5828

      Przecież Monika to jest tak samo jak Ty nie raz wieczorem wyczodzisz na balkon i krzyszysz CHŁOOOOPAAAA !! CHŁOOOOPAAAA !!


      Krakowski Konkurs Piw Domowych !

      Comment

      • monne
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2006.02
        • 914

        ... no tak zapomniałam o sobie: przecież ja każdej nocy wychodzę na balkon, żeby sobie pokrzyczeć...
        .



        Comment

        • kot_z_cheshire
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2005.11
          • 2201

          Zazdroszczę Ci Monne....Masz balkon
          Młode koty mają adhd, niestety.
          Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
          Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
          Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.

          Comment

          • monne
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2006.02
            • 914

            ...no też się cieszę, szczególnie latem, jak można sobie na nim posiedzieć i poopalać... w cętki ( mam kraty ;( )...
            .



            Comment

            • Westa
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2005.06
              • 99

              Pijemy dzisiaj : Pogoniarz duuużo piwa, a ja wino , bo mi lepiej w głowę wchodzi. Nasze słodkie maleństwo idzie jutro na zabieg. Biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw zdecydowaliśmy się ją wysterylizować. Przykro nam szalenie,ale to chyba najlepsze wyjście. Tak naprawdę nie ma decyzji jednoznacznie dobrych lub jednoznacznie złych w tym wypadku. Przykro nam tak jakoś.....
              Z drugiej strony męczyła się z rujkami od początku wiosny. My ciągle niedospani. Tabletki na dłuższą metę bardzo szkodzą, więc....
              Ale nie była to łatwa decyzja. Nie możemy sobie jakoś znaleźć dzisiaj miejsca.

              Comment

              • monne
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2006.02
                • 914

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Westa
                Pijemy dzisiaj : Pogoniarz duuużo piwa, a ja wino , bo mi lepiej w głowę wchodzi. Nasze słodkie maleństwo idzie jutro na zabieg. Biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw zdecydowaliśmy się ją wysterylizować. Przykro nam szalenie,ale to chyba najlepsze wyjście. Tak naprawdę nie ma decyzji jednoznacznie dobrych lub jednoznacznie złych w tym wypadku. Przykro nam tak jakoś.....
                Z drugiej strony męczyła się z rujkami od początku wiosny. My ciągle niedospani. Tabletki na dłuższą metę bardzo szkodzą, więc....
                Ale nie była to łatwa decyzja. Nie możemy sobie jakoś znaleźć dzisiaj miejsca.
                Kurcze doskonale Was rozumiem, bardzo chciałabym mieć jakiegoś Mruczka, ale ciągle zastanawia mnie ta kwestia, na którą teraz się zdecydowaliście... Niby tak trzeba, ale coś w środku gryzie... ciężka sprawa...
                .



                Comment

                • arcy
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2002.07
                  • 7538

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika monne
                  Kurcze doskonale Was rozumiem, bardzo chciałabym mieć jakiegoś Mruczka, ale ciągle zastanawia mnie ta kwestia, na którą teraz się zdecydowaliście... Niby tak trzeba, ale coś w środku gryzie... ciężka sprawa...
                  Adoptuj więc Mruczka który ma to już za sobą. Poszukaj na www.miau.pl

                  Comment

                  • Małażonka
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.03
                    • 4602

                    Spokojnie - zadbajcie tylko, by zaraz po zabiegu nie skakała. Gdyby obniżyła się jej temperatura - okryjcie kocykiem. Nie wiem jakie będzie miała cięcie - standartowe, czy tzw. krótkie (1-1,5 cm). Niebieska mojej Mamy sterylizowana była krótkim cięciem - zaraz po zabiegu czuła się doskonale, najgorszy dla niej był pierwszy dzień po zabiegu, ale od drugiego czuła sie z powrotem świetnie. Tylko kubraczek stanowczo jej przeszkadzał. Dziś - miesiąc po zabiegu, trzeba dokładnie zajrzeć pod kota by zobaczyć, że futerko tam jest nieco krótsze. Trzymam jutro kciuki za Waszą koteczkę - wszystko będzie dobrze, napewno!

                    Comment

                    • arcy
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2002.07
                      • 7538

                      Można też kotu założyć kołnierz ochronny - jakoś to przeżyje.

                      Comment

                      • Westa
                        Kapral Kuflowy Chlupacz
                        • 2005.06
                        • 99

                        Dzięki za słowa wsparcia dla wszystkich Na pewno potrzebne są nam dzisiaj. Damy znać jak będzie jutro. Mamy nadzieję, że dobrze. Małażonko mocno trzymaj kciuki o 14 30 jak tylko będziesz mogła.

                        Comment

                        • Małażonka
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2003.03
                          • 4602

                          Nawet jak nie będę mogła - to będę trzymała.
                          A teraz specjalnie dla Was, dla rozluźnienia - buziak od Elzuni
                          Attached Files

                          Comment

                          • arcy
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2002.07
                            • 7538

                            Czarna plama na podniebieniu? To chyba jakiś podgatunek kaszubski

                            Comment

                            • Westa
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2005.06
                              • 99

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Małażonka
                              Nawet jak nie będę mogła - to będę trzymała.
                              A teraz specjalnie dla Was, dla rozluźnienia - buziak od Elzuni
                              Ach jaki słodki buziak... mmm. Jeszcze jednego chcemy.

                              Comment

                              • Małażonka
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2003.03
                                • 4602

                                O nie, ona nie szasta buziakami. Taki jeden buziak - wart stu innych. A jak ciężko go na zdjęciu upować?

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X