Zwierzęta forumowiczów

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Małażonka
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.03
    • 4602

    Zaleczalne - nie znaczy uleczalne. To po pierwsze. Po drugie - na jakiej podstawie uzyskałeś diagnozę? Bo z tego co wiem, dysplazję orzeka się u dorosłych Maine coon'ów, kiedy organizm jest w zupełności wykształcony. W Polsce, zdaje się, że jest dwóch weterynarzy orzekających dysplazję - nazwisk ich nie znam, ale podejrzewam że weterynarze je znają.

    Mam znajomą, która ma kotkę z podejrzeniem o dysplazję. Ponieważ kotka mocno się nie męczy, nie zdecydowano się na prześwietlenia (w narkozie) i co za tym idzie - pewności co do dysplazji nie ma. Poza kontrolą wagi kotki - nie zdecydowano się na inne kroki.

    Pytasz się jednak jakie są metody zaleczania:
    W zależności od objawów, albo zapobiegawczo - kontrola wagi kota, środki przeciwbólowe i przeciwzapalne, preparaty ochraniające chrząstkę stawową, albo operacyjnie - różnymi technikami, łącznie z wszczepieniem implantu.

    Jednak jeszcze raz wyraźnie zapytam: w jakim wieku jest Twój kot i na jakiej podstawie taka diagnoza została postawiona????
    I jakie są objawy? Pytam, bo z tego co kojarzę, masz jeszcze kociątko, a nie dorosłego kota i osobiście bardziej podejrzewam stłuczenie niż wadę genetyczną...
    Last edited by Małażonka; 2006-07-07, 21:12.

    Comment

    • Maidenowiec
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2004.07
      • 2287

      5 miesięcy i 5 dni. Orzeczono na podstawie zdjęć RTG, w tym porównawczych. Ma totalnie rozwalony prawy staw barkowy, a sama prawa łapka jest o 2 cm krótsza. Potwierdzono to u jakiegoś znawcy na SGGW, ponoć jeden w lepszych w Polsce. Niestety nie znam nazwiska. Też byśmy chcieli by to był zwykły uraz mechaniczny, ale niestety tak nie jest.
      Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

      Thou shallt not spilleth thy beer!

      Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

      Comment

      • Małażonka
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.03
        • 4602

        Podejrzewam pana Tadeusza Narojka. I tu mam pytanie: czy zdjęcia zrobiono w lecznicy i pokazano specjaliście, czy to pan T. Narojek robił te zdjęcia? Bo to znaczna różnica....

        Z tego co wiem, bardzo trudno jest dobrze zrobić zdjęcia RTG (płaszczyzna prześwietlanego miejsca) i dlatego zaleca się nie tylko konsultację, ale RTG u uprawnionego orzecznika dysplazji u kotów.
        I co proponuje Ci lekarz? I jakie są objawy zauważalne gołym okiem, bo nie napisałeś?

        Comment

        • Maidenowiec
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2004.07
          • 2287

          Kulawizna, krótsza łapka. Zdjęcie było robione w lecznicy. Ale nawet ja widzę brak główki kości ramiennej oraz źle wykształconą panewkę. Dzięki Bogu (odpukać) ją nie boli. Boję się tylko co będzie jak urośnie. Lekarz sam jeszcze nie wie co z tym zrobić.
          Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

          Thou shallt not spilleth thy beer!

          Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

          Comment

          • Małażonka
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.03
            • 4602

            Nie znam się na tym specjalnie, tylko tyle co mi się o uszy obiło, ale popytam się, który z ortopedów w Warszawie jest polecany w wypadku takich problemów.
            Zdziwiona jestem, nie powiem, tak pewną diagnozą: dysplazja, bo od niejednego hodowcy słyszałam, że tego typu wady mogą być potwierdzone jedynie u dorosłego kota. Twój kociak jeszcze rośnie, wszystko może się zmieniać...

            A tak z innej beczki: kontaktowałeś się z hodowcą kociaka? I co On na to? W końcu to On jest pierwszą osobą, która powinna wiedzieć o problemach kociaka i Ci pomóc...

            Comment

            • Maidenowiec
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.07
              • 2287

              Jutro będę rozmawiał. Acz mam dziwne uczucie, że mogłem zostać nielicho wydymany :/ Jeszcze się okaże. Jestem ciekaw czy jeszcze jakiś kociak z tego miotu ma takie problemy. Dysplazja z tego co się teraz dowiedziałem szperając po necie najczęściej dotyczy stawu biodrowego. Tutaj jest w barku.

              Jeszcze raz dzięki za Twoją nieocenioną pomoc!
              Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

              Thou shallt not spilleth thy beer!

              Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

              Comment

              • Małażonka
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2003.03
                • 4602

                Najpierw na spokojnie porozmawiaj z hodowcą. Spokojnie i dyplomatycznie. Przedstaw wyniki badań, rokowania, zapytaj się co masz w tej sytuacji robić. Szukaj pomocy, a nie oczerniaj. Jeśli hodowca nie będzie chciał Cię wysłuchać bądź świadomie odmówi Ci pomocy - pomyślimy co z tym dalej zrobić, ale to już na PW...

                Comment

                • Maidenowiec
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2004.07
                  • 2287

                  Jak widzisz na razie nie mam zamiaru. Zobaczymy co jutro wyjdzie. Moje rozgoryczenie wynika z faktu, że boję się o zwierza. A napewno przez chorobę jej mniej nie kocham.
                  Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

                  Thou shallt not spilleth thy beer!

                  Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

                  Comment

                  • Małażonka
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.03
                    • 4602

                    Nawet tak nie pomyślałam....

                    Comment

                    • Maidenowiec
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.07
                      • 2287

                      Wiesz, różnych znam ludzi. Nawet niestety we własnej, dalszej rodzinie :/ I tacy są gotowi uznać takiego zwierzaczka za trefnego.
                      Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

                      Thou shallt not spilleth thy beer!

                      Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

                      Comment

                      • żąleną
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2002.01
                        • 13239

                        Maidenowcu, trochę głupio mi się czepiać w tej sytuacji, ale co cię obchodzi los słabej i wybrakowanej jednostki?

                        Comment

                        • Cyrkonia
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2001.10
                          • 1936

                          Ja mam pytanko ........ czy ktoś jest w stanie powiedzieć jak określić wiek piskląt jaskółki?
                          Wczoraj moja siostra znalazła 2 małe pisklaki - chyba wypadły z gniazda. Oczywiście zabrała je do domu. Karmi je co 2 godziny i ma zamiar je wychować. Tak się zastanawiam w jakim wieku (ile dni) są i jakie mają szanse na przeżycie.

                          P.S. Moje MiauKunisko po raz któryś z rzędu zostało zabrane na spacer - niestety na widok trawy kot zdurniał. Położył się leżał 3 godziny. Aneryckie koty to jednak misie o małym rozumku - ten mój w szczególności.
                          www.stat-gra.pl

                          Comment

                          • Małażonka
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2003.03
                            • 4602

                            Nie byłam usatysfakcjonowana wynikami dziewcząt...
                            A wszystko przez to, że nasza faworyta - Elza - zdobyła jedynie Ex2 (czyli doskonała, ale druga w grupie...) Owszem, ocena była bardzo miła, kotka rewelacyjnie umięśniona, doskonała w typie, rokująca doskonałe potomstwo..., ale porównywana z prawie 3x starszą kotką, niewątpliwie piękną, przegrała.... Wiem, nie powinno to dziwić, bo to co dopiero Elza wykształca - tamta kotka miała już wykształcone - tyle, że pragnęłam, by dzieci miała jako International Champion, a nie Champion... Trudno, International Championa uzyska po ciąży...
                            Za to Fantasia, nasz diabełek - uzyskała dwa certyfikaty na International Championa i dwukrotnie wygrała BiV! Dzięki temu dziewczyny się zrównały i zaraz po odkarmieniu kociąt - staną w szranki - i nie wątpię - że wygrają, pokonując nawet najsilniejszą konkurencję - stać je na to!!!

                            Comment

                            • huanghua
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2005.10
                              • 1910

                              W sobotę zawita do nas nowy lokator. Prawdopodobnie będzie zwał się Porterek. Czarny jak smoła kocurek
                              Kuwetka, spanko i junior-żarcie już gotowe
                              W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)

                              Comment

                              • Westa
                                Kapral Kuflowy Chlupacz
                                • 2005.06
                                • 99

                                Jak tylko czas i obowiązki pozwalają siedzimy sobie latem na naszej dzialeczce w cieniu sosen brzóz, świerczków itp popijajac chłodne noteckie ( moje ostatnio ulubione).Nasz kot jest tam chyba najszczęśliwszy w swiecie.Trochę baliśmy się z poczatku czy nie pójdzie sobie własną drogą ( jak to kot) ale trzyma sie nas jak psiaczek.Ostatnio zadebiutowała w roli łowcy myszy. Do tej pory były tylko muchy.Pękalismy ze smiechu bo sieroctwo złowilo myszkę, której następnie sie wystraszylo chyba. (pisku myszy). W ogóle jest taką wychuchaną sierotką. W nocy koty miejscowe ja leją a ona nic. Pańcia musi leciec na ratunek. I zabierać kotka do domu
                                Ma swoja ulubioną różowa maskotke. Często budzę sie rano z tą maskotka przed nosem.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X