Przy piwie o śliwowicy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ZIOMEK2
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2004.09
    • 2523

    #46
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Standarte
    Tak, złoty sznurek opleciony na szyjce, zalakowane zamknięcie. Mozna też kupić taniej, bez takich bajerów ale trzeba mieć pewność co do źródła - że zawartość jest ta sama.
    Skoro był złoty to chyba piliśmy tą samą !?
    Tylko, że ja w roku 2003. Śliwowica zakupiona oficjalnie przy okazji " Święta Kwitnącej Jabłoni " - p.w.

    Zawartość nie jest ta sama ( zaw. alk. 70 % - ( 73 % ) ? ) bo pędzą ją obywatele Gminy Łącko na swoje potrzeby ( na rok był kiedyś gminny przydział w litrach który można było wyprodukować ). 70 % nie jest sztywne p.w. oraz www.ldo.pl
    Mam także krewnych w Starym Sączu.
    O dziwo, jak mi wiadomo w latach 70 - tych był większy niż w latach 90 - tych, zapomniałem jaka była to ilość
    - może sobie przypomnę ?
    Ilość tą można było spotrzebować na różnego typu " degustacje " ( festyny - n.p. Św.K.J. ) i prywatnie w zaciszu domowym
    - celem " podtrzymania tradycji ".
    Od tego Święta zaczynała się ta degustacja i trwała do jesieni ( śliwowica z roku poprzedniego ) przy okazji " gminnych imprez ". Potem jeszcze " zimowe grzanie w domu ".

    Czy możesz to potwierdzić ?

    Powyższe wywody sprawdziłem " namacalnie " ( rozmowy, dobre przewodniki, opracowania prasowe i t.p. / j.w. )

    Ale nie odpowiedziałeś mi w jaki sposób " ostatnio " ją nabyłeś ?
    A może byłeś na " I Euro. Święcie Śliwowicy i Owocobrania " 19 / 09 / '04 ?
    Jak było ?

    A może na Forum jest Obywatel Ziemi Łąckiej ?
    Niech też coś powie ! ?

    Comment

    • ZIOMEK2
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2004.09
      • 2523

      #47
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik
      PODRÓŻE 2/2004 - artykuł w formie przewodnika o lokalnych trunkach produkowanych w Polsce
      Ja się głupio pytam a tu : www.lacko.iap.pl wszystko pisze - dziękuje !

      Od 1991 ( 1992 ) j.w.
      Patent ( UP ) z kwietnia 2004 roku
      I Europejskie Święto Śliwowicy i Owocobrania... i inne, i wciąż nielegalnie pędzona !? www.ldo.pl

      Comment

      • Standarte
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2003.08
        • 467

        #48
        [QUOTE=ZIOMEK2]Skoro był złoty to chyba piliśmy tą samą !?
        Zawartość nie jest ta sama ( zaw. alk. 70 % - ( 73 % ) ? ) bo pędzą ją obywatele Gminy Łącko na swoje potrzeby ( na rok był kiedyś gminny przydział w litrach który można było wyprodukować ). 70 % nie jest sztywne p.w. oraz www.ldo.pl
        Czy możesz to potwierdzić ?

        Oczywiście, dopóki trunek nie uzyska statusu produktu regionalnego (lub lokalnego), dopóki nie przydzieli się koncesji na wytwarzanie imiennie ścisłemu gronu osób, różne wariacje na jego temat są możliwe i nie można jednoznacznie, do końca sprecyzować receptury tudzież reżimu produkcji - a co za tym idzie końcowych parametrów. Mimo to przez lata wytworzył się pewien kanon produktu, który w tej postaci jest rozprowadzany "w Polskę" - o produkcji na własne, domowe potrzeby nie mówmy, bo zgubilibyśmy się w takich wywodach. Pędzeniem w tej okolicy (bliższej i dalszej) zajmuje się naprawdę wiele osób, mimo to tylko mała część z tych produktów zasługuje na objęcie oficjalną marką, która już znalazła sobie stałe miejsce w świadomości większości Polaków. Kiedyś, gdy dojdzie do rozdziału koncesji i związanych z tym działań chroniących markę będzie niezły dym - nie wszyscy chętni się na to załapią. Tradycja domowego pędzenia jest w tym regionie stara i bardzo rozpowszechniona, nie ma w tym nic złego - wiem z własnego doświadczenia, że takie produkty potrafią śmiało dorównywać Łąckiej (zaliczyło się tych góralskich wesel ). Gorzej, gdy ktoś to robi dla zysku (zazwyczaj wiaże się to z obniżeniem jakości) i by ułatwić dystrybucję podszywa się przy tym pod markę Łąckiej. Niestety, w ostatnich latach podróbek pojawiło się bardzo dużo. Osobiście znam faceta z Kamienicy (odległej o ok. 10 km od Łącka), który rozlewa swój produkt w identyczne butelki (etykiety, lak, sznurki). Z wyglądu nie do poznania, moc również 70, jest jedynie gorsza w smaku - ale to stwierdzi tylko ktoś, kto ma z tym produktem styczność, przeciętny konsument np. z Poznania będzie święcie przekonany, ze pił prawdziwą łącką.
        Szczerze powiem, że odnośnie tych limitów nic nie potrafię napisać, chyba że zapytam przy najbliższej bytności.

        (2)Ale nie odpowiedziałeś mi w jaki sposób " ostatnio " ją nabyłeś ?
        A może byłeś na " I Euro. Święcie Śliwowicy i Owocobrania " 19 / 09 / '04 ?
        Jak było ?

        Kupuję zawsze w ten sam sposób - bezpośrednio u jednego z producentów. Gdy mi się wyczerpuje zapas a jestem tam w okolicy - u teściów - po prostu do niego jadę.

        Comment

        • ZIOMEK2
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2004.09
          • 2523

          #49
          Do Standarte...

          Dużo jest sprzeczności w Twoich ostatnich wywodach...
          Już nie będę więcej pytał bo powoli tracę orientację
          Ale o limitach się popytaj, bo to przecież podstawa ( norma ) pędzenia łąckiej śliwowicy a póżniej jej " degustacji ".
          Skoro masz bliskich tam - to nie będzie to trudne.
          Spytaj też kiedy będzie " legalnie " pędzona, bo nie rozumiem: robią festyny, dostają patent...a ciągle ktoś gada i pisze ( www.ldo.pl ), że pędzą nielegalnie.

          I niech se sprzedają tylko tam na miejscu, bo to fajna atrakcja turystyczna i jakość !
          Ostatnia zmiana dokonana przez ZIOMEK2; 2005-02-10, 22:39.

          Comment

          • Standarte
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2003.08
            • 467

            #50
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ZIOMEK2
            Dużo jest sprzeczności w Twoich ostatnich wywodach...
            A konkretnie? Jakie sprzeczności dostrzegasz?

            Comment

            • ZIOMEK2
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2004.09
              • 2523

              #51
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Standarte
              A konkretnie? Jakie sprzeczności dostrzegasz?
              ...producenci ( tak se poprostu jedziesz do t. zw. producentów - hej ! )...

              Spytaj - proszę, o t.zw. " limity " ( przydział w litrach / na rok do pędzenia śliwowicy - to pogadamy dalej...

              Comment

              • adam16
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2001.02
                • 9865

                #52
                W dzisiejszym, katowickim dodatku do Wyborczej, jest o tych czeskich producentach polskiej śliwowicy.
                Browar Hajduki.
                adam16@browar.biz
                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                Comment

                • ZIOMEK2
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2004.09
                  • 2523

                  #53
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika adam16
                  W dzisiejszym, katowickim dodatku do Wyborczej, jest o tych czeskich producentach polskiej śliwowicy.
                  A co tam napisano ?

                  Bo ja czytam tylko : DZ, Wprost i Politykę !

                  Comment

                  • adam16
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2001.02
                    • 9865

                    #54
                    Ogólnie opisano ten "proceder". Nie zacytuję, bo nie mam już tego egzemplarza GW.
                    Browar Hajduki.
                    adam16@browar.biz
                    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                    Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                    Comment

                    • ZIOMEK2
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2004.09
                      • 2523

                      #55
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika adam16
                      Ogólnie opisano ten "proceder". Nie zacytuję, bo nie mam już tego egzemplarza GW.
                      ...t. zn., że Czesi podrabiają ŁĄCKĄ ?

                      Jeśli tak, to tylko pod Polaków !?

                      Ci to mają głowę do interesów !?

                      A oscypka też Słowakom życzę - do śliwowicy oczywiście - hej !

                      Comment

                      • peter_1000
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2003.05
                        • 583

                        #56
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ZIOMEK2
                        ...Bo ja czytam tylko : DZ...
                        Dziennik Ziomkowski ??
                        Przemyski Browar Forteczny oraz wędzarnia

                        Comment

                        • ZIOMEK2
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2004.09
                          • 2523

                          #57
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika peter_1000
                          Dziennik Ziomkowski ??
                          ...jest wydawany od 1933 roku i już tam pisano o " Łąckiej ".

                          DZ - Dziennik Zachodni wydawany jest od 1945 roku ( PPS ) i uważany jest za najlepszy dziennik regionalny w Polsce.

                          Ale rzadko piszą o śliwowicy.

                          Comment

                          • ZIOMEK2
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2004.09
                            • 2523

                            #58
                            Śliwowica i inne specjalności - jutro dam wielkie sensacje - jak ludzie na luzie robią interesy !

                            ŁĄCKA JAK ?

                            Comment

                            • Pudlarz
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2002.01
                              • 650

                              #59
                              Łącka śliwowica

                              Załączam etykietę - jako ciekawostkę - która "chodziła" w latach 70. - mojego autorastwa (postać zbójnika wg. Skoczylasa). W następnym poście już współczesna - drukowana legalnie...
                              Dobre piwo nigdy nie jest złe
                              http://www.janczech.stary.sacz.pl
                              (galeria ekslibrisów)

                              Comment

                              • Pudlarz
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2002.01
                                • 650

                                #60
                                ...psia kostka, nie udało się... - może teraz...
                                Attached Files
                                Dobre piwo nigdy nie jest złe
                                http://www.janczech.stary.sacz.pl
                                (galeria ekslibrisów)

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X