Jabłecznika dostałem od Boryska dawno dawno temu, długo się przeleżał ale w końcu trafił do mojego kufla i gardła.
Flaszka 0.5 l goła, kapsel z numerem.
Ciemnozłoty, dobrze sklarowany ale i tak zamerdałem
![Uśmiech](https://www.browar.biz/core/images/smilies/br/smile.gif)
, bardzo mocno nagazowany, jak lałem z góry to piana była ale znikła...
Comment