Przy piwie o śliwowicy

[zythum]

Daj spokój z tym Jelinkiem! Przejrzyj temacik od początku, tam są o niej dwie opinie. Poza tym nie rozumiem o co chodzi w tym "porównywaniu ogólnej konsumpcji...". Wyjaśnisz?

Myślę, że Ziomkowi chodziło o to, że być może porównujemy jakieś tanie śliwowice ze sklepu (czeskiego) do np.: Śliwowicy Łąckiej - lub innej "markowej".

Moja osobista opinia o mocnych alkoholach ze Słowacji czy Czech jest taka: tylko Becherovka i likiery, reszta do zlewu. Ale zaznaczam, że nigdy nie piłem domowych alkoholi czeskich czy słowackich - wszystko to było kupowane w sklepach.

[ZIOMEK2]

Daj spokój z tym Jelinkiem! Przejrzyj temacik od początku, tam są o niej dwie opinie. Poza tym nie rozumiem o co chodzi w tym "porównywaniu ogólnej konsumpcji...". Wyjaśnisz?

Z Jelinkiem nie dam spokoju, tam wyżej jest tylko Wasza opinia.
Moja opinia jest zawsze " wyważona " - prawie obiektywna...

...ogólna konsumpcja - czyli to co jest dostępne na co dzień i jak najtaniej...

A którego Jelinka piłeś ?
Czy byłeś u Jelinka i degustowałeś ?

[ZIOMEK2]

Myślę, że Ziomkowi chodziło o to, że być może porównujemy jakieś tanie śliwowice ze sklepu (czeskiego) do np.: Śliwowicy Łąckiej - lub innej "markowej".

Moja osobista opinia o mocnych alkoholach ze Słowacji czy Czech jest taka: tylko Becherovka i likiery, reszta do zlewu. Ale zaznaczam, że nigdy nie piłem domowych alkoholi czeskich czy słowackich - wszystko to było kupowane w sklepach.

...oto mi chodzi !

Koniecznie musisz spróbować także: Demanowki, Borowiczki... tej " domasznej " jak i " chalupiarskiej " , tej ze sklepu i z festynu...
Będziemy mieć okazję na Święta Majowe.

Ten zlew jest bardzo drastyczny !
Przecież można dobrze kupić jak się człowiek zastanowi albo pomieszać z niedobrym piwem, albo biednemu dać !?

[iommi]

...oto mi chodzi !

Koniecznie musisz spróbować także: Demanowki, Borowiczki... tej " domasznej " jak i " chalupiarskiej " , tej ze sklepu i z festynu...

Mam to do siebie, że produktów najtańszych nie kupuję. Jelinek firmuje swoim logo całą gamę śliwowic i przyznam szczerze, że ta kupiona z ok. 300 koron zwyczajnie mi nie podpasowała. Nie tylko mnie, jak widać.
Ale są gusta i guściki, każdy pije to co lubi. Przyznam jednak, że drażni mnie nieco mentorski gust ZIOMKA. Ja też mam za sobą wiele wyjazdów na Słowację i do Czech, próbowałem wielu śliwowic, Demanowka, a szczególnie Brovicka również nie jest mi obca. No i poza tym, nie zauważyłem by w tym temacie ktoś pisał o "tanich śliwowicach" (za 95 koron), bo przecie Jelinkowa do takich nie należy... Więcej tu zachwytów nad produkcją domową.

[ZIOMEK2]

No i poza tym, nie zauważyłem by w tym temacie ktoś pisał o "tanich śliwowicach" (za 95 koron), bo przecie Jelinkowa do takich nie należy... Więcej tu zachwytów nad produkcją domową.

Chyba mnie żle zrozumiałeś !?
Nie miałem złych zamiarów.

Zwykle tanie produkty z destylacji żle smakują ( obserwacje polskich turystów ) a póżniej narzekania i biadolenie.
Podawaj więc i cenę / markę dla lepszej orientacji - proszę, bo nie wszystko co polskie jest najlepsze i odwrotnie...
Ponad to temat jest ogólny o " śliwowicy ", nie tylko o " domowej " pędzonej gdzieś w piwnicy.
Jelinkową też kupisz za około 100 koron czeskich, n.p. Morawską 0.5 l / 40 %

Dla ciekawskich : www.rjelinek.cz

[ZIOMEK2]

Zdradź tę tajemnicę i powiedz ile kosztuje

Dla zainteresowanych.

Zawsze na św. Stanisława ( w /g kalendarza katolickiego ),
t.j wokół drugiej niedzieli maja w Łącku ( małopolskie ) jest festyn : " Święto Kwitnącej Jabloni ".
Tam oficjalnie można nabyć i degustować śliwowicę...
Cena jest zależna od ilości i jaki im procent wyjdzie ( najczęściej powyżej 70 % ).
Ja byłem dwa lata temu i chyba za o,5 l / 72 % płaciłem około 50 złPL ?
Uwaga - można się targować !
W tym roku Święto ma się odbyć 8 -9 maj.

www.ldo.pl oraz www.lacko.iap.pl oraz www.cit.com.pl patrz także strony małopolskie.

Na jesieni mają zrobić regionalne Święto Śliwowicy - termin trzeba śledzić.
Będąc w Kamiannej na jesieni ( Święto Miodu ) można też pytać czy jeszcze coś zostalo ?

https://www.kamianna.pl

[Standarte]

Zdradź tę tajemnicę i powiedz ile kosztuje

Ostatnio płaciłem 40 PLN za 0,5l. Cena zależy od wyglądu butelki - ładniejsza, oplatana sznurkiem (idealna na prezent) jest o 5 złociszy droższa.

[becik]

Ostatnio płaciłem 40 PLN za 0,5l. Cena zależy od wyglądu butelki - ładniejsza, oplatana sznurkiem (idealna na prezent) jest o 5 złociszy droższa.

w sumie za produkt takiej klasy to i tak tanio, ostatnio za Paschalną zielonogórską (0,5l) w hipermarkecie płaciłem 40 zł

[ZIOMEK2]

włąsnie znalazłem tę informację: w 1992 roku Wojewódzki Konserwator Zabytków z Nowego Sącz wpisał łącką śliwowicę do rejestru zabytków jako...niematerialne dobro kultury

...a gdzie znalazłeś tą informację ? - podaj żródło.

Bo brzmi to sf ( tak jak gdyby zaprosić mafię na moje chrzciny ).

Może miał zapisać tylko prawo mu przeszkodziło ?

[ZIOMEK2]

Ostatnio płaciłem 40 PLN za 0,5l. Cena zależy od wyglądu butelki - ładniejsza, oplatana sznurkiem (idealna na prezent) jest o 5 złociszy droższa.

...i od objętości ( dalej patrz wyżej ) ...

[ZIOMEK2]

Ostatnio płaciłem 40 PLN za 0,5l. Cena zależy od wyglądu butelki - ładniejsza, oplatana sznurkiem (idealna na prezent) jest o 5 złociszy droższa.

...a kiedy ostatnio z tym sznurkiem - był złoty ?

[granat862]

Ostatnio posmakowałem śliwowicy domowej roboty niestety nie był to trunek godny polecenia, gdyż zrobiona byla ona na bimbrze i nie dało się tego do ust przechylić,sam zapach odtraszał.

[becik]

...a gdzie znalazłeś tą informację ? - podaj żródło.

Bo brzmi to sf ( tak jak gdyby zaprosić mafię na moje chrzciny ).

Może miał zapisać tylko prawo mu przeszkodziło ?

PODRÓŻE 2/2004 - artykuł w formie przewodnika o lokalnych trunkach produkowanych w Polsce

[Standarte]

...i od objętości ( dalej patrz wyżej ) ...

Oficjalnie obj. alk, jest zawsze ta sama - 70% - o ile jest to faktycznie wyrób łącki a nie podszywa się pod markę. Wielu ludzi pędzi, niektórzy nie stosują się do rygorów receptury i wciskają chłam ludziom nieobeznanym, lub świadomie nastawiają się na klientelę "spod budki z piwem" - takie wyroby lepiej omijać. Faktyczną łącką wytwarza w samej miejscowości i najbliższej okolicy może ok. 10 osób. Oczywiście z przyczyn obiektywnych poszczególne próbki mogą się nieznacznie różnić mocą, ale trzeba by przebadać samemu.

[Standarte]

...a kiedy ostatnio z tym sznurkiem - był złoty ?

Tak, złoty sznurek opleciony na szyjce, zalakowane zamknięcie. Mozna też kupić taniej, bez takich bajerów ale trzeba mieć pewność co do źródła - że zawartość jest ta sama.