Forumowicze a historia

[Hannibal]

(...) Mam natomiast zamiar poznać lepiej historię Żydów i Izraela. W tym celu napisałem pracę magisterską o wojnie Yom Kippur, a teraz czytam "Historię Żydów" Paula Johnsona.

To podobne zainteresowania do moich. Też jestem zafascynowany historią narodu żydowskiego. Obecnie czytam niezmiernie interesującą książkę "Żydzi, Świat, Pieniądze" autorstwa Jacques Attali.
Oprócz tego interesuję się okresem międzywojennym oraz powojennym.

[Wujcio_Shaggy]

Ja historię lubię, szczególnie okresy Rzeczypospolitej Obojga Narodów, Empire'u i wiek XX (ze szczególnym uwzględnieniem losów Polski i Polaków). Przez to ostatnie, pan od historii (autor książki o związkowych patriotach polskich) dał mi niedwuznacznie do zrozumienia, że nie mam szans zdać matury z historii...

[ronin]

Mój ulubiony okres w historii to II wojna światowa

[abernacka]

Swoje zainteresowania ograniczam do tematu historia miast Gdyni i Gdańska, całego regionu Kaszubskiego oraz do historii doktryn politycznych ( w szczególności interesuje mnie XIX wiek).

[ergie]

Mój bzik to historia techniki pożarniczej a w szczególnosći budownictwa pożarniczego do 1939 r. A tak poza tym najbardziej mnie pociąga okres wczesnego średniowiecza a potem przełom XIX/XX w.

[Twilight_Alehouse]

Mnie również fascynuje historia. Nawet przez rok ją studiowałem, ale zamieniłem na naukę pokrewną.
Nie jestem w stanie wybrać jednego konkretnego okresu, lubię dość sporo: starożytny Rzym i Mezopotamia, średniowiecze, Rzeczpospolita Szlachecka, przełom XIX i XX wieku...

[arcy]

Swoje zainteresowania ograniczam (...) do historii doktryn politycznych ( w szczególności interesuje mnie XIX wiek).

I dziadek Demel Cię nie zniechęcił

[kalifat]

Forumowicze a historia . A po co?

...Pojawiały się już na forum tematy dotyczące historii, ale tylko jej kawałków. Jestem wielkim miłośnikiem historii (XVII wiek) i chciałbym zaszczepić to też w innych....

Witam i pytam.
Po co taki wątek? Zbyt rozbudowany temat, żeby była jakakolwiek szansa dyskusji. Każdy napisze co lubi i tyle. Przecież każdy ma jakiegoś histo(e)rycznego konika.

A chyba autor miał inną koncepcję na myśli. Być może 'chciał zaszczepić to też w innych'.


To ja pasjonuję się historią sznurka (a właściwie jego braku) do snopowiązałek i historią grzybni Czubajki kani - Macrolepiota procera w Lasku Bródnowskim.

ps1. nie czepiam się i nie chciałem nikogo urazić
ps2. już widzę te podpisy "Nikt nie każe Ci czytać tego wątku"

[sloniatko]

(...) Przecież każdy ma jakiegoś histo(e)rycznego konika.

Z tym "każdym" to bym nie uogólniał, znam wiele osób, których historia raczej nie pasjonuje, niestety.

A tak przy okazji, "historia grzybni Czubajki kani" to chyba raczej biologia, chyba że masz na myśli konkretny grzyb

[kalifat]

A tak przy okazji, "historia grzybni Czubajki kani" to chyba raczej biologia, chyba że masz na myśli konkretny grzyb

Gwoli ścisłości konkretną grzybnię i to ... od 3 lat. Znalezionych grzybów ok. 20
Tylko czy to jeszcze fascynacja czy już zajob?

[YouPeter]

Mnie interesuje okres II WŚ. Lubię również poczytać o starożytnych kulturach Majów, Inków no i chyba jak większość Polaków mam mały sentyment do szlacheckiej Polski.

A co do tego tematu to myślę że jest on dobry bo poznajemy dzięki niemu trochę samych forumowiczów i obrazuje on raczej dobry wizerunek świadomego piwosza.

[solfernus]

Ja też najbardziej lubię historię z czasów II WŚ ze wskazaniem na wojnę na morzu,
działania lotnicze i broni pancernej, oraz walki wyzwoleńcze UPA i WIN w rejonie
Bieszczadów. Fascynuje mnie też historia motocykli.

[peter007]

Jeśłi chodzi o w/w wojnę to uwielbiam filmy o tej tematyce no i oczywiście gry . Historia sama w sobie jakoś mnie nie pociąga.

[mikołajj]

Po co taki wątek? Zbyt rozbudowany temat, żeby była jakakolwiek szansa dyskusji.
To ja pasjonuję się historią sznurka (a właściwie jego braku) do snopowiązałek i historią grzybni Czubajki kani - Macrolepiota procera w Lasku Bródnowskim.

Skoro jesteś zainteresowany sznurkami do snopowiązałek to:
Snopowiązałka "Toronto Light Binder" proponowana przez Massey'a zdobywa złoty medal na Wystawie światowej w Paryżu w 1889 roku. Snopowiązałka "Brantford Light Binder" Harris'a odnosi równie wielki sukces jak model proponowany przez Massey'a.

I faktycznie nie było w tym udziału sznurków do snopowiązałek.
Mam nadzieje że jest to dla Ciebie nowa wiedza i uznasz ten temat za przynajmniej "w porządku"
Pozdrwiam

[ArturŁ]

[QUOTE=kalifat]Witam i pytam.Po co taki wątek? Zbyt rozbudowany temat, żeby była jakakolwiek szansa dyskusji[QUOTE]


Jeśli nie chcesz zabierać udziału w dyskusji - Twoja sprawa,nie zabieraj...Jeśli są ludzie,którzy na temat odpowiedzieli - znaczy,że warto.I że temat nie jest nazbyt rozbudowany.