Drzemka w dzień.

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • arcy
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2002.07
    • 7538

    #16
    Zdarzają mi się dość często takie popołudniowo-wieczorne drzemki. Trwają około 10-12 godzin, z krótką przerwą na umycie zębów i posłanie łóżka.

    Comment

    • zythum
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2001.08
      • 8305

      #17
      Ja jestem tak skonstruowany, że siedzę długo w nocy a potem w dzień muszę sobie uciąć drzemkę. W zależności od mozliwości 30 minut do 2 godzin. Czasem po pracy jak padnę na "drzemkę" to budzę się w nocy tylko po to aby umyć zęby i wrócić do łóżka
      To inaczej miało być, przyjaciele,
      To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
      Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
      Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
      Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

      Rządzący światem samowładnie
      Królowie banków, fabryk, hut
      Tym mocni są, że każdy kradnie
      Bogactwa, które stwarza lud.

      Comment

      • solfernus
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.08
        • 1025

        #18
        Bardzo bym chciał uciąć sobie takie pół godzinki dla słoninki
        w ciągu dnia ale nie mogę, szef nie jest na tyle wyrozumiały
        Zbieram podstawki piwne po 1 szt z każdego browaru powiązanego z Polską, oraz po 1 szt z każdego państwa świata.

        Comment

        • Audi
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.03
          • 1682

          #19
          Więc u mnie to wygląda to tak :
          - około 13 zaczyna mi się (po poznańsku) papa drzeć
          - 14 z minutami żona schodzi do sklepu ja idę do domku na uszykowany obiadek który wcinam popijając piwkiem
          - po obiadku krótki pobyt w WC (z powodu szybkiej przemianie materii ) + papierosek + dopicie reszty piwka no i oczywiście do łóżeczka około 14:30 oglądając TVN 24 i powoli zasypiając
          - jeżeli Bartek (syn) grzecznie się bawi to drzemie do 17 , jak mu się nudzi to budzi mnie około 16:30 z pytaniem "Wstajesz już ?? " no i schodze do sklepu żeby sprzedawać Nasz Boski napój do 22:00 i tak codziennie

          Comment

          • robox
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.11
            • 8188

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika adam16
            Mnie drzemki dopadają bo dobrym, sytym obiadku. Tak od 30 min do godzinki.
            Mnie takie drzemki dopadają po przyjściu z pracy, no i obiadku. Także do godzinki czasu one trwają.

            Comment

            • ART
              mAD'MINd
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2001.02
              • 23930

              #21
              no to chyba zaraz sobie utnę drzemkę administracyjną
              - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
              - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
              - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

              Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

              Comment

              • breslauer
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2002.05
                • 2690

                #22
                Problemu z zasypianiem w dzień nie mam - często po południu ucinam sobie drzemkę taką od 45 do 60 minut (w wyjątkowych wypadkach do 1,5 godz.). Nie mam też po tym problemów z zaśnięciem w nocy. Czas drzemki zależy też od tego, czy koty nie wskoczą mi na głowę, choć najczęściej one śpią razem ze mną (czytajcie: na mnie).

                Słyszałem jakiś czas temu, że gdzieś na zachodzie w niektórych biurach są specjalne pokoiki z leżankami, gdzie pracownik może w ciągu dnia zdrzemnąć się kilkanaście minut. Podobno taki pracownik po drzemce jest bardziej wydajny, twórczy i ma lepsze wyniki w pracy.

                Comment

                • Wujcio_Shaggy
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2004.01
                  • 4628

                  #23
                  O, to, to! Koncepcja jak najbardziej słuszna.

                  Choć ja i tak nie ucinam sobie drzemek; co najwyżej sporadycznie zdarza mi się zdrzemnąć, gdym niewyspany lub nękany jakimiś dolegliwościami...
                  Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                  Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

                  @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

                  Comment

                  • iommi
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.07
                    • 1522

                    #24
                    Jako że należę do grupy osób, które wychodzą do pracy o 8 rano i wracają do domciu najwcześniej o 19 oświadczam, że drzemka nie dla mnie...
                    *****************************

                    Przyjmę, wymienię, kupię - wszystko co związane z browarami Mullera w Rybniku!!!

                    *****************************

                    Comment

                    • bury_wilk
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.01
                      • 2655

                      #25
                      Ja notorycznie przesypiam drogę do i z pracy. Na szczęście autopilot budzi mnie przed odpowiednim przystankiem . Po za tym czasem przytnę komara po obiedzie, ale nie często. Wynika to z idiotycznych godzin pracy, bo jakbym wstawał normalnie (koło południa), to na pewno bym w dzień nie spał.
                      Lubię kiedy się zieleni
                      Lubię jak się piwo pieni...

                      ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

                      Comment

                      • Hannibal
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2004.03
                        • 1426

                        #26
                        Ja staram się przeznaczać na sen w nocy co najmniej 8 godzin. Tak więc z reguły drzemki nie potrzebuję. Jeśli zdarzy się jednak krótsza noc (<7 godzin), to za dnia ucinam sobie drzemkę, tak do pół godziny. Jeśli się ona przedłuża, to później mam spore problemy z zaśnięciem.
                        "All the good things for those who wait"

                        Comment

                        • ArturŁ
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2004.11
                          • 374

                          #27
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bury_wilk
                          Ja notorycznie przesypiam drogę do i z pracy. Na szczęście autopilot budzi mnie przed odpowiednim przystankiem
                          To zazdroszczę wilku.Kolega kiedyś się nie obudził i zmuszony był wrócić spacerkiem.Długim

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika breslauer
                          Słyszałem jakiś czas temu, że gdzieś na zachodzie w niektórych biurach są specjalne pokoiki z leżankami, gdzie pracownik może w ciągu dnia zdrzemnąć się kilkanaście minut. Podobno taki pracownik po drzemce jest bardziej wydajny, twórczy i ma lepsze wyniki w pracy.
                          Tak faktycznie jest,są takie dormitoria.A wzrost wydajności podobno potwierdzony przez naukowców.Czy do Polski dotrze ten patent?Może.

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART
                          no to chyba zaraz sobie utnę drzemkę administracyjną
                          To Ty kiedyś śpisz ART?Myślałem,że Administratorzy jak cyborgi...

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika solfernus
                          Bardzo bym chciał uciąć sobie takie pół godzinki dla słoninki
                          w ciągu dnia ale nie mogę, szef nie jest na tyle wyrozumiały
                          solfernusie...myślałeś nad zmianą szefa?

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika adam16
                          Mnie drzemki dopadają bo dobrym, sytym obiadku. Tak od 30 min do godzinki. Ale tak to ponoć już jest w tym wieku.
                          No już takiego ramola to nie rób z siebie adamie


                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Piecia
                          jeśli wstaję wcześniej rano a w ciągu dnia znajdę wolny czas to bez namysłu kładę się spac - tak na 2 godzinki - 15 minut nie wystarcza
                          Mówiąc o ludziach,którzy mają wpisane drzemki w harmonogram dnia,myślałem między innymi o Tobie

                          Comment

                          • peter007
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2004.06
                            • 2820

                            #28
                            Lubię w dzionek pacnąć się na wyrko i podrzemać godzinkę-dwie
                            Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

                            Comment

                            • Piecia
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2002.02
                              • 3312

                              #29
                              Właśnie się wybudzam z takiej drzemki - dziś od 11.30 do 15.30
                              Koniec i bomba,
                              Kto nie pije ten trąba !!!
                              __________________________
                              piję bo lubię!

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X