Sąd w Londynie skazał na 6 lat więzienia mężczyznę, który groził bukmacherowi... bananem.
Uzbroiwszy się w dorodny owoc w warzywniaku zamaskowany 24-latek wtargnął do punktu przyjmowania zakładów sportowych i zażądał pieniędzy. Pracownikom zagroził, że w przeciwnym razie ich zastrzeli. W szczelinę pod okienkiem wsunął banana zawiniętego w torebkę, twierdząc, że jest to pistolet.
Bukmacher wykazał się spokojem i zwrócił uwagę, że w torbie równie dobrze może znajdować się podłużny owoc. Przed ucieczką napastnik próbował jeszcze zastraszyć pracowników nożyczkami. Policja złapała go, kiedy gorączkowo próbował zdjąć z głowy zbyt ciasną kominiarkę.
Poza 6-letnim wyrokiem mężczyzna ma jeszcze do odsiedzenia blisko 300 dni. Okazało się bowiem, że był recydywistą, który zuchwałego napadu z owocem dokonał kilka miesięcy po wyjściu warunkowo na wolność. Poprzednio został skazany również za napad z użyciem imitacji broni palnej.
W tej sytuacji jestem za tym aby juz nie rozdawac bananow
Uzbroiwszy się w dorodny owoc w warzywniaku zamaskowany 24-latek wtargnął do punktu przyjmowania zakładów sportowych i zażądał pieniędzy. Pracownikom zagroził, że w przeciwnym razie ich zastrzeli. W szczelinę pod okienkiem wsunął banana zawiniętego w torebkę, twierdząc, że jest to pistolet.
Bukmacher wykazał się spokojem i zwrócił uwagę, że w torbie równie dobrze może znajdować się podłużny owoc. Przed ucieczką napastnik próbował jeszcze zastraszyć pracowników nożyczkami. Policja złapała go, kiedy gorączkowo próbował zdjąć z głowy zbyt ciasną kominiarkę.
Poza 6-letnim wyrokiem mężczyzna ma jeszcze do odsiedzenia blisko 300 dni. Okazało się bowiem, że był recydywistą, który zuchwałego napadu z owocem dokonał kilka miesięcy po wyjściu warunkowo na wolność. Poprzednio został skazany również za napad z użyciem imitacji broni palnej.
W tej sytuacji jestem za tym aby juz nie rozdawac bananow
Comment