Macierzyństwo i ojcostwo [kolejny temat egzystencjalny]

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zythum
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2001.08
    • 8305

    #61
    Cyborgu obracasz się w specyficznej grupie ludzi albo zmysł obserwacji jest mocno wybiórczy (sprawdź podzespoły) Z moich doświadczeń zarówno obserwacyjnych jak i osobistych wynika jednoznacznie - nic się nie zmieniło. Kobiety napierają na dzieci i w różny sposób uzyskują swój cel. To odpowiedź tylko do cytowanego przez radzię (jak rozumie pierwszego) postu. Nie czytałem całej dyskusji więc nie wiem w jakim kierunku się rozwinęła.
    To inaczej miało być, przyjaciele,
    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

    Rządzący światem samowładnie
    Królowie banków, fabryk, hut
    Tym mocni są, że każdy kradnie
    Bogactwa, które stwarza lud.

    Comment

    • cyborg_marcel
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.03
      • 3467

      #62
      Zythumie Drogi! akurat, kiedy zakładałam ten wątek, znaczną część osób przeze mnei widywanych stanowiła społeczność forumowa...
      ostatnio życie raczej samotnicze, więc i takich rozmów w szerszym gronie brak...
      aczkolwiek w mojej pracy chyba trend idzie jednak po tradycyjnej myśli (możliwe, że z powodu nadwyżki estrogenu w powietrzu )

      ps. wszystkim dzieciom, spóźnione życzenia z okazji ich święta od Cioci Cyborga
      (nie kojarzyć z inną zasłużoną Ciocią )
      Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

      Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

      Comment

      • may
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2002.01
        • 1508

        #63
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cyborg_marcel
        powracając delikatnie do tematu (nieprzestrzeganie wstępu nieletnich na Zloty pominę...) - natrafiłam w najnowszym "Wprost" na ciekawy artykuł "Siedem powodów, dla których warto mieć liczne potomstwo", a że on długi jest, to zamieszczam link doń tutaj
        Czy nie można mieć dzieci tak po prostu - dlatego, że tego pragniemy,a jednocześnie kochamy? Czy wszystko musi obracać się wokół powodów/korzyści?

        Comment

        • radzia
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2005.05
          • 280

          #64
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika may
          Czy nie można mieć dzieci tak po prostu - dlatego, że tego pragniemy,a jednocześnie kochamy? Czy wszystko musi obracać się wokół powodów/korzyści?
          Właśnie, mądre spostrzerzenie...najczęściej wiele par staje sie poprostu wygodnych i ciagle mówią ze potrzeba to potrzeba tamto, ze kobiety chca robić jeszcze kariere, a meżczyźni chca miec jeszcze troche wolnosci....w takim tempie bardzo szybko "wybijemy" nasz naród...chodzi mi o polski naród...

          Comment

          • peter007
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2004.06
            • 2820

            #65
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika radzia
            Właśnie, mądre spostrzerzenie...najczęściej wiele par staje sie poprostu wygodnych i ciagle mówią ze potrzeba to potrzeba tamto, ze kobiety chca robić jeszcze kariere, a meżczyźni chca miec jeszcze troche wolnosci....w takim tempie bardzo szybko "wybijemy" nasz naród...chodzi mi o polski naród...
            A ja myślałem, że w dzisiejszych czasach kobiety na całym świecie stawiają karierę ponad macierzyństwo
            Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

            Comment

            • radzia
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2005.05
              • 280

              #66
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika peter007
              A ja myślałem, że w dzisiejszych czasach kobiety na całym świecie stawiają karierę ponad macierzyństwo
              Wiesz....zpotkałam sie juz z wieloma kobietami, duza czesc jest taka ze ponad wszystko kocha swoja figure i zrobi wszystko zeby jej nie stracic ( jak dla mnei to troche ograniczone psychicznie), druga grupa stawai rzeczywiscie kariere ponad macierzstwao, a trzecia ( do której sama naleze) i naszczescie w wiekszosci marzy to tym by posiwecic sie gromadce dieci i mezowi...ogólnie swojej rodzinie

              Comment

              • peter007
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2004.06
                • 2820

                #67
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika radzia
                Wiesz....zpotkałam sie juz z wieloma kobietami, duza czesc jest taka ze ponad wszystko kocha swoja figure i zrobi wszystko zeby jej nie stracic ( jak dla mnei to troche ograniczone psychicznie), druga grupa stawai rzeczywiscie kariere ponad macierzstwao, a trzecia ( do której sama naleze) i naszczescie w wiekszosci marzy to tym by posiwecic sie gromadce dieci i mezowi...ogólnie swojej rodzinie
                No i chwała Ci za to
                Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

                Comment

                • radzia
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2005.05
                  • 280

                  #68
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika peter007
                  No i chwała Ci za to
                  Czy ja wiem- uwazam ze taka powinna byc kazda kobieta jak widac juz w kazdej dziecinie zycia są odłamy

                  Comment

                  • radzia
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2005.05
                    • 280

                    #69
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika radzia
                    Wiesz....duza czesc jest taka ze ponad wszystko kocha swoja figure i zrobi wszystko zeby jej nie stracic ( jak dla mnei to troche ograniczone psychicznie)...
                    Dla sprostowania chodzi mi o kobiety które ponad wszystko na swiecie nie chca miec dzieci, poniewaz boją sie stracic figure i to sa te kobiety z serii " mąz na dwa lata" a później kopa w tyłek i spadaj. Mam taki przykład w rodzinie i uwazam to za powazne ograniczenie psychiczne

                    Comment

                    • easy
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2003.04
                      • 204

                      #70
                      Jest jeszcze jednen model kobiety. Taki, który z pieśnią na ustach potrafi pogodzić macierzyństwo, dbanie o rodzinę, dbanie o siebie, i może nie oszałamiającą, ale ciągle rozwijającą się karierę.
                      Wymaga to zapewne najwięcej sił od kobiety, ale efekt w postaci samorealizacji myślę, że jest tego wart.
                      Przyciągam piwne magnesy... :-)

                      Comment

                      • Syla_Audi
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2005.06
                        • 116

                        #71
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika easy
                        Jest jeszcze jednen model kobiety. Taki, który z pieśnią na ustach potrafi pogodzić macierzyństwo, dbanie o rodzinę, dbanie o siebie, i może nie oszałamiającą, ale ciągle rozwijającą się karierę.
                        hmmm..chyba mogę powiedzieć ,że mi się to udało...pogodziłam macierzyństwo,dbanie o rodzinę,staram się dbać o siebie i pracuję..czasem ciężko znależć chwilę wolnego czasu dla siebie samej...ale zadowolone miny syna i męża wynagradzają czas im przeznaczony..tak więc macierzyństwo i rodzina to trudny kawałek chleba,ale moim zdaniem jest to warte wyrzeczeń

                        Comment

                        • radzia
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2005.05
                          • 280

                          #72
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Syla_Audi
                          hmmm..chyba mogę powiedzieć ,że mi się to udało...pogodziłam macierzyństwo,dbanie o rodzinę,staram się dbać o siebie i pracuję..czasem ciężko znależć chwilę wolnego czasu dla siebie samej...ale zadowolone miny syna i męża wynagradzają czas im przeznaczony..tak więc macierzyństwo i rodzina to trudny kawałek chleba,ale moim zdaniem jest to warte wyrzeczeń
                          No i to są mądre słowa, mam nadzieje ze tez kiedys spróbuje ten cięzki kawałek chleba....nieatpliwie jest to pewne wyzwnanie...a wyzwania są po to by stawiać im czoła...

                          Comment

                          • cyborg_marcel
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2003.03
                            • 3467

                            #73
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika may
                            Czy nie można mieć dzieci tak po prostu - dlatego, że tego pragniemy,a jednocześnie kochamy? Czy wszystko musi obracać się wokół powodów/korzyści?
                            pomijając idealistyczną wizję, iż każde dziecko na świecie powinno być OWOCEM MIŁOŚCI - autor wykazywał w nim zalety posiadania licznej rodziny (potomstwa, rodzeństwa...), pisze np. o tym, że gromadka chowanych razem (przez rodziców, oczywiście) dzieci, lepiej rozwija się intelektualnie, jest bardziej odpowiedzialna, łatwiej nawiązuje kontakty z innymi w życiu dorosłym.
                            nie chodziło wyłącznie o korzyści, jakie może mieć dana jednostka ze spłodzenia takowej gromadki,
                            howgh.

                            ps. dzisiaj rozmawiałam z kobietą, która ma dokładnie wszystko zaplanowane: kiedy zajdzie w ciążę, życie zawodowe i osobiste poukładane itd. - to też jest lekko przerażające, mimo że ona kocha swojego mężą... czy warto wszystko planować z góry?
                            Ostatnia zmiana dokonana przez cyborg_marcel; 2005-06-04, 22:23.
                            Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                            Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                            Comment

                            • Syla_Audi
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2005.06
                              • 116

                              #74
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cyborg_marcel
                              czy warto wszystko planować z góry?
                              ...Moim zdaniem życie zaplanowane jest zbyt nudne...wolę żyć chwilą...życie jest zbyt krótkie żeby planować wszystko z dokładnością...ja zostałam wcześniej mamą niż planowałam i też się cieszę,bo kto wie czy gdybym zaplanowała miałabym teraz takie małe szczęście jakie mam...

                              Comment

                              • Wujcio_Shaggy
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2004.01
                                • 4628

                                #75
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wujcio_Shaggy
                                [...] Dla mnie kwestia posiadania dzieci to generalnie kwestia dojrzałości i podjęcia odpowiedzialności. No i jeszcze pewnego egoizmu: wiadomo, że życie od momentu narodzin potomstwa zmieni się diametralnie i z pewnych rzeczy trzeba będzie zrezygnować - trochę żal się z nimi rozstawać...
                                No i będzie tak, jak napisałem - życie zmieni się diametralnie i z pewnych rzeczy trzeba będzie zrezygnować...
                                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                                Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

                                @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X