przy piwie o samochodach

[ART]

ta po prawej to Bombadil!

[kot_z_cheshire]

O żesz..jak przymalował. Zmyliły mnie te loczki.....

[MarcinKa]

To zdjęcie chyba mówi wszystko (nie ja siedzę obok Mercedes), dla kogoś kto trochę siedzi w motoryzacji. Taka replika stała przed pawilonem, w którym wystawiał się koncern Chrysler-Mercedes na tegorocznym salonie Frankfurckim. Miałem okazję tam być i poniżej pokaże co nieco. A że w samochodach raczej jestem średnio zorientowany, interesowały mnie tylko cacka, których u nas na drogach raczej nie spotka. No i w przeciwieństwie do kolegów z którymi byłem, nie siedziałem tam do końca (19), ale zmyłem się o 15. Browarek na peryferiach Frankfurtu czekał
Gratulacje dla kibiego

[arcy]

Chrysler-Mercedes

Nie ma czegoś takiego.

[MarcinKa]

Nie ma czegoś takiego.

Fakt, to Chrysler-Dimler, ale mniejsza o to, i tak wszyscy wiedzą o co chodzi.
Oto parę ładniejszych propozycji z ich oferty.
Dodge Viper, może to juz staroć, ale pierwszy raz go na żywo widziałem, Mercedes z domieszką McLarena (najbardziej oblegane stoisko, po Lamborghini) i bardzo kiepsko eksponowany Maybach (stoisko małe, auta pochowane, niedostępne dla oka). Maybach na zdjęciu był w boksie za barierką, egzemplarz obok można było oglądać tylko przez niewielkie okno w ścianie. Koszmarne stoisko, wręcz gardzące tymi, którzy przyszli popatrzeć. Za barierki (wszystkie lepsze auta były za barierkami) wpuszczano ludzi, ale nie wiem na jakiej zasadzie. Często ci ludzie wyglądali na potencjalnych klientów. Dokładnie oglądali wszystko, rozsiadali się za kierownicą, a obsługa ich obskakiwała. Ale Maybach z tą izolacją przegiął. Tu nie tylko nie można było dotknąć auta, tu mało co można było zobaczyć.

[MarcinKa]

No i jeszcze coś od tego producenta, tyle, że ma mniej kółek, a silnikiem jesteś sam. Wprawdzie nie kolarka, ale też pikne.

[Latarnik]

Fakt, to Chrysler-Dimler, ale mniejsza o to, i tak wszyscy wiedzą o co chodzi.

Wszyscy, prawie, wiedzą, ze związek ten rozpadł sie w tym roku po 9 latach wspólnych męczarni.
Teraz jest już tylko Daimler AG i oddzielnie Chrysler.

[MarcinKa]

Wszyscy, prawie, wiedzą, ze związek ten rozpadł sie w tym roku po 9 latach wspólnych męczarni.
Teraz jest już tylko Daimler AG i oddzielnie Chrysler.

No nieźle. Jakoś do mnie to nie dotarło, a na targach byli w jednym miejscu. Do Mercedesa wchodziło się przez stoiska Chryslera i Dodge'a. Oświeciłeś mnie, ale jak ma się taki nick to wręcz jest sie do tego powołanym .

Dzisiaj paru anglików. Przy Bentleju duże tłumy. Nie ma się co dziwić, auto robi wrażenie. Przy Jaguarze i Land Roverze już całkiem swobodnie można było się poruszać. Tego modelu XF nie znałem, jak dla mnie nowość. Obok stał nieśmiertelny Sovereign. A niedaleko jeszcze bardziej nieśmiertelny Land Rover Defender, cieszący się całkiem sporym zainteresowaniem (u Mercedesa G też był).

[MarcinKa]

Dzisiaj tylko jedna marka, ale jaka (moja ulubiona ). Prawdziwa marka samochodu James'a Bonda. Pierwsze 3 zdjęcia to "zwykły" AM, 3 następne to DBS. Ludzi przy stoisku było dość sporo, ale większych trudności z dojściem do barierki nie było. DBS miał oddzielne obrotowe stanowisko.

[MarcinKa]

Aston Martin DBS

[zAjkA]

Mnie ostatnio ciągnie w stronę Nissana 100 NX. Fajne, oryginalne autko szkoda tylko że dość wiekowe. Co więcej większość modeli posiada dach typu targa. Samochód powstał na płycie podłogowej Sunny N14. Może ktoś z was zetknął się kiedyś z takim autkiem. Chętnie dowiedziałbym się czegoś więcej na ten temat.

[iron]

Mnie ostatnio ciągnie w stronę Nissana 100 NX. Fajne, oryginalne autko szkoda tylko że dość wiekowe. Co więcej większość modeli posiada dach typu targa. Samochód powstał na płycie podłogowej Sunny N14. Może ktoś z was zetknął się kiedyś z takim autkiem. Chętnie dowiedziałbym się czegoś więcej na ten temat.

Faktycznie Fajna Sztuka.
Z tą wiekowością, to bym nie przesadzał - wszak to raptem 15 lat Nasza 20-letnia Mazdula posuwała aż miło i nadal posuwa u nowego właściciela.

Jeśli blacha jest w porządku, a egzemplarz nie jest zarżnięty (o co może nie być łatwo, bo autko ma nieco sportowy "sznyt" ), to autko to może pojeździć jeszcze z 10 lat, o ile nie drugie 15 - wszak to stary japończyk - oni wtedy jeszcze porządnie robili te cacka.

[iommi]

15 letni Nissan? To nówka sztuka prawie! A na dodatek jego wiek daje ci gwarancję, że produkowany w Japonii, a nie we Francji jak to ostatnio bywa.

[remfire]

Ostatnio widze na parkingu "nówke" Renault Kangoo, ale ma jakieś dziwne znaczki. Podchodzę bliżej, no i okazuje się że to nie Kangur, a Nissan Kubistar
Z ciekawości sprawdziłem to na stronach Nissana - faktycznie integracja z Renault coraz większa.

[emes]

Tu gdzieś czytałem zachwyty i chęć kupna Citroena C5. Generalnie to na nasze drogi prawie idealne auto, szczególnie jeśli chodzi o zawieszenie. Ale ostatnio musiało trafić do warsztatu wskutek, dla mnie trochę żenującej, zwłaszcza jako użytkownika poprzednich i innych różnych aut. Doszło do rozlegulowania jakich tłoczków w skrzyni biegów i ciężko było przełączać np na bieg 5-tkę. Pozytywną rzeczą w tej całej historii, która wyglądała na kosztowną ingerencję w skrzynie biegów, naprawa kosztowała ok 100 złotych i była to regulacja jakiś zewnętrznych tłoczków prowadzących dźwignię od zmiany biegów. W tym aucie wymieniane były jeszcze dwa czujniki temperatury spalin, powodowały ciągle alarmy w komputerze i na wyświetlaczu zamiast informacji do których użytkownik tego auta się przyzwyczaja, pokazuje się informacja o awarii i o konieczności udania się do najbliższego serwisu.