przy piwie o samochodach

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • alnus
    Porucznik Browarny Tester
    • 2007.07
    • 459

    Być może na niemieckiej autostradzie to ujdzie, ale na naszych te dozwolone 130 to już jest stanowczo za dużo. W całej Skandynawii ( i pewno jeszcze paru państwach) dop. prędkość na autostradach to zazwyczaj 100 lub 110 km/h. I oprócz Polaków wszyscy tyle właśnie jadą. Tyle, że kluczowym jest słowo "wszyscy". Nie ma tam zawalidrogów i ciężarówek wlokących się 70, ani idiotów jadących 200. Nie ma wogóle potrzeby wyprzedzania. Ruch odbywa się płynnie. To naprawdę funkcjonuje

    Comment

    • Latarnik
      Premium Lamplighter
      🥛🥛🥛🥛
      • 2004.06
      • 5030

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy Wyświetlenie odpowiedzi
      110 km/h na autostradzie to nie jest wcale tak szybko. Nawet nasz opresyjny kodeks drogowy dopuszcza 130 km/h, większość kierowców jeździ ok. 150 km/h.
      Tu przepisy są bardziej surowe, można jeździć max 65 mil na godzinę plus 5 mil tolerowanych przez policje, to wychodzi właśnie ok 110 km/h.
      I 95% kierowców tak jedzie, wiec jazda jest nudna ale płynna.
      5450 kapsli z wypitych piw
      874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
      "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
      https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
      Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
      https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna

      Comment

      • Latarnik
        Premium Lamplighter
        🥛🥛🥛🥛
        • 2004.06
        • 5030

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika angasc Wyświetlenie odpowiedzi
        To żaden rekord. Mój Peugeot 406 z silnikiem 2,0 HDI spala w trasie przy prędkości 110 km/h średnio 5,2 l oleju napędowego na 100 km. Liczę średnio, bo jakby ktoś chciał jechać bardzo oszczędnie, to zejdzie do 4,5l. A ja mam raczej ciężką nogę i oszczędna jazda mnie nudzi. Zbiornik mam 80 litrów, więc w trasie przejadę sporo ponad 1500 km na tankowaniu.
        Tylko co z tego? Zarówno Nissan jak i Peugeot czy inny VV to samochody dla mas. Czym tu się ekscytować?
        Tych aut nie można porównać:

        Peugeot 406 2,0 HDI (ropa) dl. 460cm szer. 176cm wys. 140cm moc 90KM zb. paliwa 70 l rozstaw osi 270cm
        Nissan Altima 2,5 (benzyna)dl. 482cm szer. 180cm wys. 147cm moc 175KM zb. paliw 76 l rozstaw osi 277cm

        Dzieli je przepaść technologiczna i jest sie czym ekscytować.
        A zużycie paliwa podałem jako mila dla mnie ciekawostkę, bo nie oczekiwałem, ze 2,5 litrowy silnik może potrzebować tak mało najgorszej na rynku (87 oktan) benzyny.

        Last edited by Latarnik; 2008-08-31, 23:47.
        5450 kapsli z wypitych piw
        874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
        "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
        https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
        Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
        https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna

        Comment

        • angasc
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2006.04
          • 977

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Latarnik Wyświetlenie odpowiedzi
          Tych aut nie można porównać:

          Peugeot 406 2,0 HDI (ropa) dl. 460cm szer. 176cm wys. 140cm moc 90KM zb. paliwa 70 l rozstaw osi 270cm
          Nissan Altima 2,5 (benzyna)dl. 482cm szer. 180cm wys. 147cm moc 175KM zb. paliw 76 l rozstaw osi 277cm

          Dzieli je przepaść technologiczna i jest sie czym ekscytować.
          A zużycie paliwa podałem jako mila dla mnie ciekawostkę, bo nie oczekiwałem, ze 2,5 litrowy silnik może potrzebować tak mało najgorszej na rynku (87 oktan) benzyny.

          Małe sprostowanie: mój 406 to kombi. Jest dłuższy, szerszy i wyższy od modelu coupe, który podałeś. Zbiornik paliwa to 80 litrów a moc 110KM. Wymiary zewnętrzne niemal identyczne z Twoim Nissanem.
          Gdzie Ty widzisz przepaść technologiczną? Jeśli chodzi o rozwiązania techniczne, to ja zauważam w Nissanie więcej elektroniki i lepsze radio. Cała reszta to rozwiązania znane i stosowane od lat.
          Silnik HDI, po lekkich modyfikacjach wprowadzonych przez Renault jest dziś montowany zarówno do Renówek jak i Nissana. Bywa też w Mitsubishi.
          Ten sam silnik, też po modyfikacjach, montowany jest do Citroena, Peugeota, Fiata i jeszcze paru innych. Tyle że nie ma 2,0 lecz od 1,4 do 2,5 litra pojemności.
          Moc wzrosła do 90KM w silniku 1,4l, 116KM w 1,6L, 132KM w2,0L i nie pamiętam ile, ale sporo ponad 160 KM w 2,5l.
          Generalnie to ja Ci gratuluję zakupu nowego samochpodu i cieszę się, że jesteś z niego zadowolony. Tylko że obecnie w samochodach dla mas nie ma żadnych rewolucjnych rozwiązań. To wszystko jest znane od lat. Różnie się nazywa u różnych producentów ( np HDI i Common Rail ), ale nie ma żadnych cudów.
          Twój silnik 2,5 litra, to nic innego jak zmodyfikowany silnik 2,2 l od Renaullt. Znany z np Laguny a jego początki to Renault Safrane. Znaną bolączką tego silnika jest często ulegające uszkodzeniu koło dwumasowe. Nie wiem jak w Stanach, ale w UE nie ma możliwości zakupu zamiennika i kosztuje chore pieniądze.

          Comment

          • piotry
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2005.08
            • 761

            czy ten silnik 2,5L wyciąga te 175 koni na tych 87 oktanach ??

            Comment

            • angasc
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2006.04
              • 977

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika piotry Wyświetlenie odpowiedzi
              czy ten silnik 2,5L wyciąga te 175 koni na tych 87 oktanach ??
              Teoretycznie taką moc to on powinien mieć przy 95 oktanach, ale to chyba nie ma większego znaczenia. Gdy się jedzie po autostradzie z prędkością 110km/h to czy on ma 175KM czy 115 KM to przecież jeden czort.

              Małe sprostowanie: silniki HDI z PSA to nie max 2,5 litra, lecz albo 3,0 albo 3,2 litra. Nie pamiętam. Ale takie smoki montowane są do Citroena C6 i C-Crossera.
              Spalanie w cyklu miejskim - poniżej 8 litrów.

              Comment

              • radom
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2007.10
                • 15

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika piotry Wyświetlenie odpowiedzi
                czy ten silnik 2,5L wyciąga te 175 koni na tych 87 oktanach ??
                Trzeba pamiętać, że liczba oktanowa w stanach jest podawana wg innej normy, dlatego 87 to europejskie jakieś 91-92

                Comment

                • alnus
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2007.07
                  • 459

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika angasc Wyświetlenie odpowiedzi
                  (...)
                  Silnik HDI, po lekkich modyfikacjach wprowadzonych przez Renault jest dziś montowany zarówno do Renówek jak i Nissana. Bywa też w Mitsubishi...
                  Silniki Reanault, to zupełnie inne silniki, choć faktycznie opierają się na b.podobnej technologii wtrysku paliwa.

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika angasc Wyświetlenie odpowiedzi
                  ...
                  Twój silnik 2,5 litra, to nic innego jak zmodyfikowany silnik 2,2 l od Renaullt. Znany z np Laguny a jego początki to Renault Safrane. Znaną bolączką tego silnika jest często ulegające uszkodzeniu koło dwumasowe. Nie wiem jak w Stanach, ale w UE nie ma możliwości zakupu zamiennika i kosztuje chore pieniądze.
                  Tutaj akurat niekoniecznie trzeba się zgodzić. W dwóch sprawach: Co prawda Nissan i Renault to w tej chwili "jedna firma" i silniki diesla DCi produkowane przez Renault faktycznie zdominowały obie marki, to NIssan dalej produkuje i stosuje opracowane przez siebie jednostki benzynowe. Silnik w amarykańskiej Altimie może pochodzić zarówno z Renalt jak i z Nissana. Jednak - druga sprawa - najprawdopodobniej nie posiada dwumasowego koła zamachowego, bo te występują zasadniczo w dieslach. Przynajmniej ja nigdy nie słyszałem o benzynowych silnikach z takim patentem.

                  angasc, postęp technologiczny w samochodach tkwi tak naprawdę tylko w szczegółach i elektronice. No i w marketingu, który oszczędności producenta tłumaczy troską o klienta i środowisko naturalne.

                  Latarnik, amerykańskie oktany różnią się od europejskich i 87 a USA, to ponad 90 w Europie. Poza tym gratuluję - fajny samochód. Tylko ten breloczek/klucz, jeśli jest oparty na tej samej technologii co w Renault ( Laguna, Megane) to możesz spodziewać się kłopotów. Tylko, że kupując jakikolwiek nowy samochód można się spodziewać kłopotów z elektroniką. I nieważne czy jest to Fiat, VW, Nissan, Toyota czy Mercedes. Elektronika i tak pochodzi z 2-3 koncernów na świecie i niewiele się różni. Era naprawdę niezawodnych, długowiecznych samochodów już się skończyła.

                  Comment

                  • arcy
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2002.07
                    • 7538

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika alnus Wyświetlenie odpowiedzi
                    Era naprawdę niezawodnych, długowiecznych samochodów już się skończyła.
                    Bo dzisiaj nie są już nikomu potrzebne. Klientom, bo ci których stać na kupienie nowego samochodu, nie chcą nim jeździć w nieskończoność, tylko w odpowiednim momencie wymienić na inny. Producentom, bo zbyt długi żywot i bezawaryjność samochodów używanych uderza w sprzedaż nowych aut z niższych klas.

                    Comment

                    • Latarnik
                      Premium Lamplighter
                      🥛🥛🥛🥛
                      • 2004.06
                      • 5030

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika alnus Wyświetlenie odpowiedzi
                      ...
                      Latarnik, amerykańskie oktany różnią się od europejskich i 87 a USA, to ponad 90 w Europie. Poza tym gratuluję - fajny samochód. Tylko ten breloczek/klucz, jeśli jest oparty na tej samej technologii co w Renault ( Laguna, Megane) to możesz spodziewać się kłopotów. Tylko, że kupując jakikolwiek nowy samochód można się spodziewać kłopotów z elektroniką. I nieważne czy jest to Fiat, VW, Nissan, Toyota czy Mercedes. Elektronika i tak pochodzi z 2-3 koncernów na świecie i niewiele się różni. Era naprawdę niezawodnych, długowiecznych samochodów już się skończyła.
                      Nie wiem dokładnie na jakiej zasadzie działa klucz w Renault, ale w Nissanie jak przestaje działać bezprzewodowo to można go normalnie włożyć do gniazda i uruchomić auto.
                      A drzwi też można otworzyć normalnym kluczem, więc chyba kłopotów się nie obawiam, tym bardziej, ze będę nim jeździł tylko 3 lata z gwarancją na wszystko, jak tu mówią
                      "od zderzaka do zderzaka"

                      Twoje
                      5450 kapsli z wypitych piw
                      874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
                      "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
                      https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
                      Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
                      https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna

                      Comment

                      • angasc
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2006.04
                        • 977

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika alnus Wyświetlenie odpowiedzi
                        Silniki Reanault, to zupełnie inne silniki, choć faktycznie opierają się na b.podobnej technologii wtrysku paliwa.
                        Moje informacje są inne, choć głowy za to nie dam. Tak ze 3 miesiące temu w moim zaprzyjaźnionym serwisie stała przez ponad miesiąc Laguna 2,2 l benzyna, czekając właśnie na wymianę koła dwumasowego. Według moich mechaników te właśnie silniki po modyfikacji ( po zwiększeniu pojemności i mocy ) są stosowane w Nissanie.

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika alnus Wyświetlenie odpowiedzi
                        Silnik w amarykańskiej Altimie może pochodzić zarówno z Renalt jak i z Nissana.
                        Rzeczywiści może. Tego nie wiem.

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika alnus Wyświetlenie odpowiedzi
                        angasc, postęp technologiczny w samochodach tkwi tak naprawdę tylko w szczegółach i elektronice. No i w marketingu, który oszczędności producenta tłumaczy troską o klienta i środowisko naturalne.
                        No właśnie. Niemniej, mimo różnic nie jest to przepaść technologiczna

                        Latarnik, generalnie gratuluję zakupu. Niezły wózek, powinieneś być zadowolony. Zwłaszcza porównując z amerykańskimi wyrobami motoryzacyjnymi.

                        Comment

                        • angasc
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2006.04
                          • 977

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika alnus Wyświetlenie odpowiedzi
                          Silniki Reanault, to zupełnie inne silniki, choć faktycznie opierają się na b.podobnej technologii wtrysku paliwa.
                          Racja, mój błąd. Przepraszam. Faktycznie diesle Renaulta i PSA to inne siniki.
                          Zasugerowałem się jednostką 2,0 litra, 132KM, benzyna, którą Renault budował swego czasu wspólnie z PSA. Taki silnik ma moja małżowinka w swojej 406-ce, oraz kolega w Scenicu. Różnice to napis na wierzchu i osprzęt

                          Comment

                          • alnus
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2007.07
                            • 459

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy Wyświetlenie odpowiedzi
                            Bo dzisiaj nie są już nikomu potrzebne. Klientom, bo ci których stać na kupienie nowego samochodu, nie chcą nim jeździć w nieskończoność, tylko w odpowiednim momencie wymienić na inny. Producentom, bo zbyt długi żywot i bezawaryjność samochodów używanych uderza w sprzedaż nowych aut z niższych klas.
                            Niestety to prawda. Ludzie są idiotami którzy dali sobie wmówić, że fast food popity Lechem jest smaczny i zdrowy, więc dlaczego miałoby być inaczej z plastikowymi samochodami. To niestety ogólny trend, dotyczący wszystkiego. Oglądałem ostatnio Mercedesa "S". W środku dość miły, ale wszystkie chromy zrobione są ze skrzypiącego - zwłaszcza na zewnątrz - plastiku. Nie tego człowiek (ja) spodziewa się po aucie za sporo ponad 400 000 zł. No ale być może wyższa pólka zaczyna się dopiero w markach, które nie oferują niższych klas wogóle?

                            Comment

                            • Makaron
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2003.08
                              • 2107

                              Wyzsza polka jakby nie patrzec to auta nie produkowane masowo.
                              "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

                              Comment

                              • zgroza
                                Major Piwnych Rewolucji
                                🍼
                                • 2008.03
                                • 3605

                                W Danii jest dozwolone 130, są tacy co jadą więcej (przy 130 nas wyprzedzali). Wypadki: 385ofiar śmiertelnych/rok 2007/5,5 mln mieszkańców. W Szwecji jest 110, w Finlandii 120. Francja 130, Włochy 130. UK 112.
                                Lotna ekspozytura browaru

                                Też Was kocham.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X