Ogłaszam plebiscyt na najlepsze auto o podanych niżej cechach:
- silnik: nie mniej niż 1,8
- wielkość: nie mniej niż 5 osób
- skrzynia biegów: automat
- cena: do 12 000 PLN
- liczba drzwi: nie mniej niż 4
Ikarus (tylko skrzynia manual ale nadrabia miejscami)
Ostatnia zmiana dokonana przez becik; 2007-04-03, 19:39.
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Jeżeli ma to być automat do 12.000zł to nie będzie zbyt młode.
Polecałbym auta popularne z uwagi na koszty eksploatacji - czytaj części zamiennych.
Specjalnie przeglądałem allegro i oferty z Wielkopolski.
Moją uwagę zwróciły te
otomoto.pl to internetowa giełda samochodowa. W otoMoto kupisz i sprzedasz samochody osobowe, dostawcze, ciężarowe i motocykle, ale także maszyny o różnym przeznaczeniu, np. budowlane i rolnicze.
otomoto.pl to internetowa giełda samochodowa. W otoMoto kupisz i sprzedasz samochody osobowe, dostawcze, ciężarowe i motocykle, ale także maszyny o różnym przeznaczeniu, np. budowlane i rolnicze.
- Toyota Camry
Ale tak naprawdę to polecam
Opla Omegę B V6 3,0l benzyna automat 4 biegowy
Kurka, trzylitrowy silnik to jeszcze można przeżyć, ale aż boję się pomyśleć ile kosztowałyby części do tej Mazdy. Same auto robi wrażenie, myślałem już o nim.
Kurde wlos sie jezy na glowie!
Facet ma od wczoraj prawko i chce zaczynac od furki minimum 1,8 litra
Radze Ci kup sobie jakiegos Poldka lub Favoritke za 1000 zl, naucz sie jezdzic, zdobadz troche ulicznego doswiadczenia, a i czesci tansze "w razie czego"
Ja zaczynalem od autka 600cm3 (wiadomo) teraz mam 145 konnego chevroleta. Prawo jazdy mam od 25 lat, jezdze codziennie niezaleznie od pogody (wyjatkiem bylo skoszarowanie na poligonach) i mysle, ze mam prawo udzielic Ci takiej rady.
Muszę mieć samochód, którym bez obaw o jego wytrzymałość i w miarę wygodnie będę mógł jeździć w kilkusetkilometrowe trasy. Niestety, wspomniane przez Ciebie marki nie dają mi takiej gwarancji.
Arcy, wg mnie w kierunku, w którym zamierzasz jeździć w kilkusetkilometrowe wyjazdy, żadne auto nie zapewni Ci "w miarę wygodnej" podróży. Po prostu taki jest stan polskich dróg.
I intensywnie myśl o klimatyzacji w samochodzie. To naprawdę pożyteczny drobiazg. Na pewno podniesie cenę autka, ale wg mnie warto dopłacić. Kłopot w tym, że jeszcze kilkanaście lat temu klimatyzacja nie była standardem wyposażenia i dosyć trudno wyszukać taki pojazd.
Ponadto, jak chcesz jeździć w kilkusetkilometrowe trasy to odpuść sobie 3 litrowego smoka. Równie wygodnie pojedziesz czymś znacznie ekonomiczniejszym. A porządne LPG to wbrew pozorom też nie jest mały wydatek, no chyba że gaźnikowy silnik bedziesz miał. Zresztą sam gaz też jakoś nie jest coraz tańszy. Jak już będziesz miał gromadkę dzieciaków to wtedy sobie kup jakiś krążownik a póki co myśl o tym żeby nie zbankrutować w trasie
Z drugiej strony, jakby olać ekonomię a kierować się głosem serca, to wtedy całkowicie Ciebie rozumiem
Mercedes Benz 190D 2.0 lub 2.5 aut. lub W 124 - to gwarancja bezproblemowej jazdy na trasie, tylko w takiej cenie różnie może się trafić. Albo w ogóle mogą być kłopoty żeby na cokolwiek sesnownego trafić...
Comment