przy piwie o samochodach

[babalumek]

Dzisiaj zostałem szczęśliwym posiadaczem MB W124 300E.

Który rocznik? Podejrzewam że gaz zainstalowany bo normalnie to 15l spokojnie pali.

[arcy]

Rocznik '92. Z gazem oczywiście.

[pieczarek]

Który rocznik? Podejrzewam że gaz zainstalowany bo normalnie to 15l spokojnie pali.

Dlaczego miałby palić 15 litrów? Ja mam podobne autko z nieco mniejszym silnikiem. Na długich polskich trasach pali 8 litrów benzyny, na niemieckich autostradach 7 litrów, w mieście sporo więcej, średnio niecałe 9 litrów. Silnik 3-litrowy da dużo większą dynamikę, ale jak będzie jeździł spokojnie, to wcale nie musi dużo więcej spalić.

[mark33]

Silnik 3-litrowy da dużo większą dynamikę, ale jak będzie jeździł spokojnie, to wcale nie musi dużo więcej spalić.

Babalumek ma 25 lat więc nie liczył bym na stateczną spacerowa jazdę

[kony]

Babalumek ma 25 lat więc nie liczył bym na stateczną spacerowa jazdę

Tym bardziej, że to Arcy kupił samochód. Nie sadzę żeby Babalumek nim wogóle jeździł

[mark33]

Tym bardziej, że to Arcy kupił samochód. Nie sadzę żeby Babalumek nim wogóle jeździł

Faktycznie, zasugerowałem sie tym spalaniem.
Arcy gratulacje - fajny wózek.

[arcy]

Tym bardziej, że to Arcy kupił samochód. Nie sadzę żeby Babalumek nim wogóle jeździł

Zgadzam się z przedmówcą. Z Pieczarkiem też się zgadzam - według poprzedniego właściciela auto spalało 15-17 litrów, ale gazu.

[arcy]

Zapomniałem dodać, że to automat. Rewelacyjny wynalazek.

[pieczarek]

Automat, to faktycznie rewelacyjny wynalazek, ale żadna rewelacja. Pół świata z tego korzysta, nawet w zapyziałej Europie niektóre modele (te z górnej półki) sprzedawane są wyłącznie z automatyczną skrzynią biegów.

[babalumek]

Dlaczego miałby palić 15 litrów? Ja mam podobne autko z nieco mniejszym silnikiem. Na długich polskich trasach pali 8 litrów benzyny, na niemieckich autostradach 7 litrów, w mieście sporo więcej, średnio niecałe 9 litrów. Silnik 3-litrowy da dużo większą dynamikę, ale jak będzie jeździł spokojnie, to wcale nie musi dużo więcej spalić.

Silnik 3.0 benzyna został wycofany jakoś w latach 90-tych i zastąpiony nowocześniejszymi silnikami 2.8 i 3.2 które są robione w technice 4-zaworowej. Jest to więc dość stara a przy tym paliwożerna konstrukcja. Do tego samo auto waży ok 1,5 tony i jest jeszcze automatyczna skrzynia biegów. Bez LPG to auto przy dość spokojnej jeździe pali ok 11-12 l, jak się lubi szybką jazdę to bez problemów mamy wynik 15 czy 16 l. Wierzę w to że spala LPG w ilości 16-17l przy jeździe niezbyt wyczynowej rzecz jasna. Jest to jednak świetny silnik jeśli chodzi o kulturę pracy i osiągi i trzeba mieć do niego lekką nogę (ze względu na nasze niebezpieczne drogi oraz zużycie paliwa).
P.S. białe kierunkowskazy montowano w Mercedesach klasy E od końca 1993 bodajże...

[pieczarek]

Babalumek, poczekamy jakiś czas na sprawozdanie Arcego. Jestem jednak przekonany, że to co piszesz o zużyciu paliwa, to bzdury. Wg mnie autko będzie paliło na "polskiej" trasie do 9 litrów benzyny. Przy umiarkowanie szybkiej (130 na autostradzie) też 9 litrów. Bo i po co miałoby palić więcej. W mieście (przy krótkich przejazdach na zimnym silniku) może spalić i 20 litrów. Z tego co wiem Arcy chce sporo jeździć na dłuższych trasach (Poznań-Suwałki). W maju jechałem trasą Świebodzin-Poznań-Węgorzewo (i z powrotem). Wlokłem się za traktorami, jechałem przez wioski i miasteczka, tam gdzie było można łamałem prawo i jechałem z prędkością 120 km/h, generalnie była to typowa polska jazda. Spaliłem na trasie 1250 km średnio 7,98 litra. Za nic nie uwierzę, że samochód arcego będzie palił 11-12 litrów. Waży tyle samo, a większa pojemność silnika jest wykorzystywana tylko w momencie przyspieszania. Naprawdę trzeba kochać bezmózgową jazdę z piskiem opon, aby spalać tym samochodem ponad 9 litrów na trasie. Żal mi tylko Arcego, gdy będzie tankował paliwo po jazdach po Poznaniu. Wtedy faktycznie może się zdziwić.

[arcy]

A bardziej precyzyjnie? Bo gdzieś w latach 90. to przestali nie tylko produkować silnik 3.0, ale i model W124.

[arcy]

Dotankuję sobie gazu i zbadam spalanie w mieście. Na dłuższych trasach będę jeździł na benzynie, ale na razie się nie wybieram.

[babalumek]

Babalumek, poczekamy jakiś czas na sprawozdanie Arcego. Jestem jednak przekonany, że to co piszesz o zużyciu paliwa, to bzdury. Wg mnie autko będzie paliło na "polskiej" trasie do 9 litrów benzyny. Przy umiarkowanie szybkiej (130 na autostradzie) też 9 litrów. Bo i po co miałoby palić więcej. W mieście (przy krótkich przejazdach na zimnym silniku) może spalić i 20 litrów. Z tego co wiem Arcy chce sporo jeździć na dłuższych trasach (Poznań-Suwałki). W maju jechałem trasą Świebodzin-Poznań-Węgorzewo (i z powrotem). Wlokłem się za traktorami, jechałem przez wioski i miasteczka, tam gdzie było można łamałem prawo i jechałem z prędkością 120 km/h, generalnie była to typowa polska jazda. Spaliłem na trasie 1250 km średnio 7,98 litra. Za nic nie uwierzę, że samochód arcego będzie palił 11-12 litrów. Waży tyle samo, a większa pojemność silnika jest wykorzystywana tylko w momencie przyspieszania. Naprawdę trzeba kochać bezmózgową jazdę z piskiem opon, aby spalać tym samochodem ponad 9 litrów na trasie. Żal mi tylko Arcego, gdy będzie tankował paliwo po jazdach po Poznaniu. Wtedy faktycznie może się zdziwić.

Napisałem bzdurę tylko w jednej kwestii. Mianowicie na początku lat 90-tych były już 2 rodzaje silników 300E. Jedna z 2 a druga z 4 zaworami na cylinder. O zużyciu paliwa mówię jak jest i żadne to bzdury nie są. Zresztą skoro poprzedni właściciel deklarował spalanie gazu na poziomie 16-17 l na 100 km to trzeba taką wartość w ciemno przyjmować jako minimalną, bowiem jak wiadomo każdy swoje chwali i mam czasem powyżej uszu słuchania jakie to kto ma auto z jakim silnikiem, jak wszystkich bierze na światłach a spala tyle co maluch. Mój sąsiad handlował Mercedesami i miał kilka lat temu 300E z manualną skrzynią. Spalanie benzyny rzędu 12-14 l to norma, ale jakiego to miało kopa to aż strach, trzeba uważać jak się człowiek rozpędzał na krótkich ulicach
Jeżeli pali 16-17 l gazu, to na pewno nie pali 9 l benzyny. W takie coś z kolei ja nie uwierzę. 9 l to można wyciągnąć na autostradzie jadąc 90-120 km/h. Duży silnik potrzebuje dużo paliwa, szczególnie benzynowy. Taka jest cena za przyjemność z jazdy. I od razu mówię: już mniejsze silniki typu 220E radziły sobie dobrze z tą masą więc nie ma tu tego że 3.0 to sobie "radzi" więc spala mniej bo inne sobie nie radzą.
Arcy - Model W124 przestał być produkowany w momencie wprowadzenia tzw. "okularnika" a więc gdzieś ok. 1996 roku. Jednak bodajże pod koniec 1993 (ew. początek 1994) przeprowadzono lifting tego modelu. Lekko zmieniono maskę i klapę bagażnika, dano właśnie białe kierunkowskazy o których pisałem, wstawiono więcej elektroniki szczególnie do silników, które wszystkie produkowano w technice 4-zaworowej (oprócz 300E 4 matic i 200D dla taksówkarzy). Wtedy także silnik 300E zastąpiono 280E i 320E.
Nie chcę tu się mądrzyć ani nic nikomu zarzucać. Kupując taki model przyjrzałbym mu się naprawdę dokładnie. To bardzo dobry okres dla Merca ('92) ale jak wiadomo cudem jest trafić na taki pojazd który spełnia 3 warunki: 1 - bezwypadkowy, 2- nie przekręcony licznik km, 3 - silnik nie zajechany.
P.S. znaczek na masce był bodajże robiony na indywidualne zamówienie. Rzecz niezbyt często spotykana ale kwestia gustu Pozdrawiam.

[kiszot]

Zgadzam się z przedmówcą. Z Pieczarkiem też się zgadzam - według poprzedniego właściciela auto spalało 15-17 litrów, ale gazu.

Wow a moja lantra spala na mieście 10 litrów a na trasie potrafi zejść do 8.