przy piwie o samochodach

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • alnus
    Porucznik Browarny Tester
    • 2007.07
    • 459

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B Wyświetlenie odpowiedzi
    Zastanawiam się nad kupnem samochodu, do którego bagażnika możnaby bez przeszkód wstawić inwalidzki wózek o napędzie elektrycznym. Takie wózki mają dość duże gabaryty i, w przeciwieństwie do wózków ręcznych, nie da się ich na szybko złożyc do mniejszych rozmiarów.
    Dobrym rozwiązaniem wydaje się Renault Espace - duże, wysokie i tylna klapa ścięta pod kątem prostym (to ważne, bo po wstawieniu wózka trzeba jeszcze klapę zamknąć).
    Przekopałem już trochę zasobów internetowych (Zafira, Scenic? - nie za małe, niskie z tyłu?), lecz nadal mam mętlik w głowie.
    Decyzję muszę podjąć do piątku 7 września.
    Może jacyś forumowi znawcy podpowiedzą mi, wśród jakich marek i modeli powinienem jeszcze poszukać.
    Ja zastanowiłbym się nad Oplem Movano lub Renault Trafic w wersji 5-6 osobwej, albo jakimś innym, raczej użytkowym niż rodzinnym vanem. Z tyłu będzie wystarczająca ilość miejsca, żeby zainstalować windę lub chociaż założyć jakąś rampę do wjazdu. Wnoszenie takiego wózka na niemałą wysokość moim zdaniem ma sens tylko okazjonalnie. Jeśli ten wóek ma jeździć tym samochodem częściej, trzeba pomyśleć nad sposobem załadunku i rozładunku, mocowania w środku i pewnie jeszcze o innych rzeczach, które nawet nie przychodzą mi teraz do głowy.

    trochę się zagapiłem i nie pprzeczytałem poprzedniego postu i nie wiem czy nie pomyliłem nazwy Opla - całkiem możliwe że chodziło mi właśnie o Vivaro.
    Last edited by alnus; 2007-09-05, 12:47.

    Comment

    • arcy
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2002.07
      • 7538

      Zmierzony ostatnio koszt przejazdu 2 osób, 2 kotów, pełnego bagażnika i zawalonych tylnych siedzeń na trasie Poznań - Warszawa wyniósł poniżej 100 zł.

      Comment

      • babalumek
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.02
        • 1207

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kiszot Wyświetlenie odpowiedzi
        Okazało się,że było mało powietrza w jednym kole.
        No to nie to, ja sprawdzałem ciśnienie na Orlenie jakieś 2 tyg temu bo mi jakieś lekko sflaczałe te opony się wydawały ale okazało się że wszystko ok. Ma ona duży rozrzut jednak ciśnienia - na tył 1,9 atm przy 1-2 os aż do 2,4 gdy ma jechać załadowana.
        P.S. Ale się dzisiaj wk... Zostawiłem auto z włączonymi światłami na ponad godzinę... Normalnie jak jakieś dziewczę świeżo po kursie prawka Cholerne przepisy, wprowadzili obowiązek świateł cały rok i człowiek czasem się gubi
        MRKS Kuźnia Jawor

        WTS Sparta Wrocław

        Comment

        • Wielki_B
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2005.02
          • 1968

          Teraz to dopiero mam mętlik w głowie!
          Vivaro i Trafic to fajne, duuuże auta. Chyba jednak za duże. Najczęściej jeździ się samemu. Wjazd i wyjazd wózka i tak musiał będzie odbywać się przy pomocy drugiej osoby.
          Faktycznie, najlepszym rozwiązaniem byłoby auto, za kierownicą którego zasiadałoby się w wózku, który z kolei byłby wprowadzany do przedziału kierowcy za pomocą automatycznego podnośnika. Czegos takiego nie znalazłem.

          Skoro więc i tak trzeba wstac z wózka i samodzielnie wsiąść do auta (w tym czasie druga osoba rozłoży rampę najazdową, wjedzie wózkiem, poskłada najazdy i zamknie drzwi), to chyba nie ma sensu kupować aż tak wielkiego auta. No bo będzie się wozić kierowcę, wózek i... kupę powietrza.
          Slinik potrzebny do rozbujania takiej masy, czy choćby kilmatyzacja w aucie, o takiej kubaturze, to rozrzutność.

          Nie powiem, że Vivaro i Trafic nie podobają mi się. Wręcz przeciwnie - są świetne! Muszę jednak zwracać też uwagę na ogólny, codzienny koszt przewozu mojego tyłka.

          PS. No i przydałaby się jakaś dobra skrzynka biegów - tu: automatyczna. W tej kwestii również mam mętlik w głowie. Znajomy właśnie próbował mi wytłumaczyć, że "zwykły" automat to przeżytek. Zachwalał jakiś oplowski easy tronic. Nie powiem, żebym wiele z tego kapnął (mimo, że co nieco poczytałem przed chwilą na stronie Opla)...

          Comment

          • Wielki_B
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2005.02
            • 1968

            No i jeszcze podaję minimalne wymiary wózka do transportu: dł.85cm/szer.70cm/wys.75cm. Przydałby się do tego mały zapasik (zwłaszcza w górę).
            Last edited by Wielki_B; 2007-09-05, 19:44.

            Comment

            • Stasiek
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2007.02
              • 609

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B Wyświetlenie odpowiedzi
              No i jeszcze podaję minimalne wymiary wózka do transportu: dł.85cm/szer.70cm/wys.75cm. Przydałby się do tego mały zapasik (zwłaszcza w górę).
              Sprawdziłem Zafirę.
              wysokość: 92cm - zapas chyba wystarczający.
              szerokość: 102cm - to by musiała być długość wózka, bo
              długość na dole: 105cm, u góry natomiast 75cm.
              Tak więc wygląda na to, że warunek "wymiarowy" Zafira spełnia.
              Gdyby było ciasno, to ew. można trochę przesunąć do przodu tylni rząd siedzeń - wtedy bagażnik się trochę wydłuży, ale będzie trochę mniej miejsca na nogi na tylnim siedzeniu.
              Ale tak jak pisałem - to Zafira "A" - nie robią jej od 2005 roku. Zafira "B" - jest chyba trochę niższa.

              Comment

              • Wielki_B
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2005.02
                • 1968

                Chyba będę musiał zrobić sobie szybką rundę po salonach i komisach. Auta w rodzaju Zafiry, czy Renaulta Scenic (w wersji Grand) coraz bardziej wydają się być dobrym rozwiązaniem. Polecono mi tez rozejrzenie się za japońcami: Toyotą i Hondą.

                Tyle, że im bardziej się rozglądam, tym większe są moje rozterki

                Comment

                • alnus
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2007.07
                  • 459

                  Dużą Toyotę znajdziesz, ale nie przychodzi mi do głowy żadna Honda, która spełniała by twoje założenia. Za to z japońskich samochodów przyszedł mi do głowy Nissan, chyba Serena - taka osobowa odmiana Vanette. Tylko nie wiem czy jest jeszcze produkowany, albo kiedy przestał być. Bo nowych jakoś nie widuje.

                  Comment

                  • zAjkA
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2004.12
                    • 1089

                    Honda FRV bądź Shoutle o ile się nie mylę.
                    Browar Kapitański- Warzone na pełnym morzu

                    Comment

                    • alnus
                      Porucznik Browarny Tester
                      • 2007.07
                      • 459

                      Shuttle lub Shoutle ( czy jak to się pisze - bo nie pamiętam) to chyba taki podwyższony Civic, a tej drugiej nie kojarzą. Swoją drogą Hondy, to faktycznie porządne samochody...

                      Comment

                      • Wielki_B
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2005.02
                        • 1968

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B Wyświetlenie odpowiedzi
                        Chyba będę musiał zrobić sobie szybką rundę po salonach i komisach. Auta w rodzaju Zafiry, czy Renaulta Scenic (w wersji Grand) coraz bardziej wydają się być dobrym rozwiązaniem. Polecono mi tez rozejrzenie się za japońcami: Toyotą i Hondą.

                        Tyle, że im bardziej się rozglądam, tym większe są moje rozterki
                        No i dzięki forumowej dyskusji oraz wizytom w salonach samochodowych padło na... coś zupełnie innego, niż początkowo sobie wyobrażałem. Będzie to jedna z trzech marek w wersji kombi: Renault 407, Opel Vectra, VW Passat, z roczników 2005-2006.
                        No i takie marki podałem do PFRON-u, który może mi parę złociszy dopłacić (ok. 15 tys. zł).
                        Vany typu Toyota Corolla Verso (czy Opel Zafira) odpadły. W środku są dosyć poupychane (trochę mało miejsca nawet dla kierowcy), no i bagażniki też nie imponują (jak na moje specyficzne potrzeby). A wybrana przeze mnie trójka oferuje zarówno dużo miejsca dla kierowcy, jak i przepastne bagażniki. Dla przykładu (głebokość bagażnika): Corolla - 85 cm, Vectra - 110 cm.
                        Teraz mam miesiąc na skonkretyzowanie samochodu. No i tu ponowna prośba do znawców automobilów: chodzi o wykazanie wad i zalet ww. pojazdów. Zaznaczam, że w każdym przypadku chodzi mi o turbodiesla z automatyczną skrzynką biegów.
                        No i czy ta mityczna przebitka cenowa auta sprowadzonego na życzenie z zagranicy w stosunku do takiego samego modelu kupionego np. w komisie (na giełdzie) jest rzeczywista czy tylko iluzoryczna?

                        Comment

                        • Stasiek
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2007.02
                          • 609

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B Wyświetlenie odpowiedzi
                          Będzie to jedna z trzech marek w wersji kombi: Renault 407, Opel Vectra, VW Passat, z roczników 2005-2006.
                          [...]
                          Vany typu Toyota Corolla Verso (czy Opel Zafira) odpadły. W środku są dosyć poupychane (trochę mało miejsca nawet dla kierowcy), no i bagażniki też nie imponują (jak na moje specyficzne potrzeby).
                          Zaraz, zaraz... wybrałeś m.in. Opla Vectrę i jednocześnie piszesz, że w Oplu Zafirze jest mało miejsca. Hmm... co prawda, nie widziałem bagażnika Vectry, ale porównując wizualnie oba te samochody, to Vectra wydaje się dużo niższa. Czy na pewno na wysokość wejdzie Ci wózek?
                          No i sorry, nie mogę się zgodzić, że w Zafirze jest ciasno. No chyba, że siądzie 7 osób. To wtedy faktycznie i bagażnik robi się mały.

                          Comment

                          • babalumek
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2004.02
                            • 1207

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika babalumek Wyświetlenie odpowiedzi
                            Trochę tylko mi piszczy na zakrętach czasem gdy pokonuje je ze średnią prędkością (np na rondzie). Może ta delikatna konstrukcja zawieszenia tak ma a może coś tam wymaga wymiany.
                            Sprawdziłem w sobotę zbieżność, były z przodu lekkie odchyłki, już wyeliminowane ale nic poważnego. Niemniej troszkę lepiej jakby wytłumiał nierówności. Tylne prawe koło nie jest dobrze ustawione ale tego się nie reguluje ze względu na belkę. Znawcy twierdzą że to przez opony przednie, które mam całoroczne, do tego raczej ostatnie miesiące jeżdżą... W zimie pójdą na tył a na przód 2 nowe zimówki...
                            MRKS Kuźnia Jawor

                            WTS Sparta Wrocław

                            Comment

                            • Wielki_B
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2005.02
                              • 1968

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Stasiek69 Wyświetlenie odpowiedzi
                              Zaraz, zaraz... wybrałeś m.in. Opla Vectrę i jednocześnie piszesz, że w Oplu Zafirze jest mało miejsca. Hmm... co prawda, nie widziałem bagażnika Vectry, ale porównując wizualnie oba te samochody, to Vectra wydaje się dużo niższa. Czy na pewno na wysokość wejdzie Ci wózek?
                              No i sorry, nie mogę się zgodzić, że w Zafirze jest ciasno. No chyba, że siądzie 7 osób. To wtedy faktycznie i bagażnik robi się mały.
                              Wizualnie; małe vany, jak choćby Zafira, wydają się wielkie. To chyba wynika z ogólnego wrażenia, jakie robi "duża bryła", powodowana wysokością auta. Jednak wewnątrz jest mniej miejsca niż w autach klasy Vectry. O bagażniku już nie wspominając. Vectra jest bodajże o pół metra dłuższa od Zafiry czy Corolli. Dlatego może wydawać się, że wysokość bagażnika Vectry jest mniejsza od Zafiry. Ale, jak sie przekonałem w salonie, to tylko pozory. Ani Corolla, ani Zafira nie moga się równać do bagażnika Vectry.

                              Szerokość w przedziale kierowcy jest niby taka sama, ale wystarczy wsiąść do każdego z nich, aby poczuć, że Vectra daje duzo więcej luzu. Zwłaszcza Corolla jest, jak dla mnie, zbyt zabudowana w środku, przez co fotel kierowcy i miejsce na "rozwalenie" nóg dość ubogie. Z kolei Corolla w środku jest piękna, czego nie można powiedzieć o żadnym Oplu, w tym o Vectrze. Co innego, jesli chodzi o Peugoty i najnowsze Passaty.

                              Jak na razie steruję w kierunku Peugota 407 SW. Vectra jest takim pośrodkiem, bo Passat (ten w nowej budzie) jest znacznie droższy od wymienionych poprzedników.

                              PS. Z tego co widzę w prospekcie, Zafira nie ma opcji z automatyczną skrzynią biegów. Trochę to dziwne. Zakładam więc, że czegoś nie dojrzałem.

                              Comment

                              • Wielki_B
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2005.02
                                • 1968

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B Wyświetlenie odpowiedzi
                                Będzie to jedna z trzech marek w wersji kombi: Renault 407, Opel Vectra, VW Passat, z roczników 2005-2006.
                                Poprawka: oczywiście nie chodziło o "Renaulta 407" lecz o "Peugeota 407 SW".

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X