przy piwie o samochodach

[Pancernik]

Ba! Wiadomo, że najmobilniejsze jest pełnoletnie E36!

Dziś "GW" przedstawia profil psychologiczny (-patyczny?) kierowców/posiadaczy E36 .

[pioterb4]

Dziś "GW" przedstawia profil psychologiczny (-patyczny?) kierowców/posiadaczy E36 .

Wnioski są traumatyczne?

[żąleną]

Irona nigdy nie widziałeś?

[pioterb4]

Na żywo nie Ale znam kilku posiadaczy osobiście i jakieś podobieństwo faktycznie się maluje:P

[iron]

Bardzo śmieszne...
Ktoś mnie widział kiedyś na siłowni...

[iron]

A na poważnie, to artykuł godny niezbyt ambitnego portalu internetowego.

Fakt, że samochód młody nie jest, ale jak na kompakt przyzwoicie wyposażony, bardzo dobrze wykonany i świetnie się zachowuje na drodze - wbrew pozorom jak się ma włączoną kontrolę trakcji zupełnie nie czuć że napęd jest na tylną oś...

Pewnie jest to też zasługą tego z czego słynie BMW - idealne rozłożenie masy 50/50 między przednią a tylna oś.

A jak ktoś jest debilem, to i Seicento zaszaleje i zabije...

[Pancernik]

Na żywo nie Ale znam kilku posiadaczy osobiście i jakieś podobieństwo faktycznie się maluje:P

Tak, tak, ajron "faktycznie się maluje" .

Żeby było na temat - rozłożenie masy w autach na "be" rzeczywiście graniczy z obsesją, co przekłada się na prowadzenie (auta, a nie właściciela...).

[chechaouen]

Wiem, że mnie zrozumiecie... Dziś po wyjściu z roboty z ogromnym zdziwieniem zauważyłem, że kto zajumał mi samochód. To boli - ten stres, te godziny oczekiwania na przyjazd policji, to jeżdżenie z nimi po okolicznych parkingach (procedury), to przedłużające się spisywanie protokołu i ogólny wkurw. A na koniec jeszcze uświadomiłem sobie, że w bagażniku miałem kilka bojanowych Black IPA zakupionych po drodze do roboty w Żabce. I to mnie skutecznie dobiło...

[iron]

Wiem, że mnie zrozumiecie... Dziś po wyjściu z roboty z ogromnym zdziwieniem zauważyłem, że kto zajumał mi samochód. To boli - ten stres, te godziny oczekiwania na przyjazd policji, to jeżdżenie z nimi po okolicznych parkingach (procedury), to przedłużające się spisywanie protokołu i ogólny wkurw. A na koniec jeszcze uświadomiłem sobie, że w bagażniku miałem kilka bojanowych Black IPA zakupionych po drodze do roboty w Żabce. I to mnie skutecznie dobiło...

Miałeś AC czy nie?
Jeśli miałeś, to masz szansę na jakieś finansowe pocieszenie, jeśli nie, to zostaje tylko... sam nie wiem co - świadomość, że złodziej był koneserem piwa...

Szczerze współczuję.

[chechaouen]

Miałem AC, na szczęście. Choć wszystkie moje wcześniejsze doświadczenia z ubezpieczycielami były drogami przez mękę. Piękny piątkowy wieczór...

[Latarnik]

Wypatrzylem dzis w Google Map swoje autko, zaparkowane, w lipcu 2012, przed moim poprzednim lokum.

[sergioP]

Wypatrzylem dzis w Google Map swoje autko, zaparkowane, w lipcu 2012, przed moim poprzednim lokum.

Twoje lokum, to ten namiocik za autkiem?

[Latarnik]

Twoje lokum, to ten namiocik za autkiem?

Ten namiocik to lokum Harleya sasiada.

[slavoy]

Heh, Google Street View ma nie tylką moją furę przed domem, ale i mnie idącego wzdłuż budynku. Z daleka, ale postać rozpoznawalna

[Latarnik]

Heh, Google Street View ma nie tylką moją furę przed domem, ale i mnie idącego wzdłuż budynku. Z daleka, ale postać rozpoznawalna

Wlasnie dlatego poszukalem auta bo dzis nagrali mnie przed sala, w ktorej ma treningi moja corka. Zobacze za jaki czas zaktualizuja zdjecia tego miejsca