Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika peter007
Przy piwie o joggingu
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąlenąNajlepiej przestać pić.
Można i pić i być szczupłym i być zdrowym. Co w tym nadzwyczajnego?
O ile wiem, to ty właśnie spełniasz te trzy warunki, więc nie rozumiem dlaczego namawiasz do takiej herezji."All the good things for those who wait"
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąlenąDo niczego nie namawiam. Po prostu picie alkoholu (tak jak my to robimy) i zdrowie to dwie wykluczające się rzeczy. I sport może zaradzić otyłości, ale nie zmianom poalkoholowym, w mózgu na przykład.
Ja to robię tak, że dla mnie to dwie zachodzące na siebie rzeczy.
Oj Żą, skąd ty takie dziwne teorie czerpiesz?"All the good things for those who wait"
Comment
-
-
Chyba kopnę Hanibala następnym razem, żeby mógł sobie pobiegać, za ten brzuszek.
Ja biegam najwyżej PO piwie w wiadome miejsce
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pjenknikChyba kopnę Hanibala następnym razem, żeby mógł sobie pobiegać, za ten brzuszek.
Ja biegam najwyżej PO piwie w wiadome miejsce
Wszystko, co wcześniej napisałem, to przecież dla waszego dobra. Ale jeśli nie chcecie słuchać, to trudno. Moją rolą jest was poinformować o pewnych faktach, a co wy z nimi zrobicie, to już wasza sprawa."All the good things for those who wait"
Comment
-
-
Wiesz przy mojej konstrukcji, 5 minutowy bieg kończy się opuchnieciem kolan. Więc skoro lubisz biegać to biegaj, ale nie namawiaj do złego innych.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika HannibalOj Żą, skąd ty takie dziwne teorie czerpiesz?
A na poważnie (choć rzeczywiście nim jest), to nigdy nie miałem wątpliwości co do wykluczających się właściwosci alkoholu i zdrowia. Zawsze mi kondycja siadała po piciu.
Comment
-
-
Jeśłi ktoś chla wódę dzień w dzień, kiepsko się odżywia, to naturalnie, że jego kondycja fizyczna ulegnie znacznemu pogorszeniu.
Ale jeśli wypijam sobie dziennie śrendio 1 l piwa, przy czym nigdy na głodniaka, to gdzie tu negatywny wpływ na moje zdrowie.
Pjenknik: Jeśli lekarz zabronił ci biegania, to wycofuję moje wczęśniejsze sugestie.
Nawet jeśli na początku nie przebiegniesz zbyt dużo, to nie ma znaczenia. Stopniowo, stopniowo można wszystkiego dokonać. Mój ojciec, który niedawno skończył 51 lat, jest również takiego wzrostu co ty, ale waży ok. 84 kg. Ale gdyby przestał się teraz ruszać, to też by przybrał na wadze.
A poza tym jogging był pewną moją propozycją dla forumowiczów. Jeśli ktoś ma inne ulubione ćwiczenia fizyczne, to jak najbardziej. Np. świetny jest argeometr - genialny dla kondycji."All the good things for those who wait"
Comment
-
-
Skoro wypijasz ŚREDNIO ten litr dziennie, to znaczy że są dni, kiedy pijesz więcej. A to zawsze jest szkodliwe. Degenerują się płaty czołowe. Powoli, ale nieodwracalnie.
Jeśli alkohol nie ma wpływu na kondycję i zdrowie, to dlaczego tak pilnują piłkarzy w klubach, żeby nie pili?
Comment
-
-
To ci zacytuję jeden fragment o pożytkach picia piwa dla sportowców:
"Oprócz osób chorych oraz powracających do zdrowia, z leczniczych oraz zdrowotnych właściwości piwa mogą korzystać również sportowcy. Piwo nie tylko szybko uzupełnia ilość płynów utraconych w trakcie uprawiania sportu wskutek pocenia się, lecz także podnosi zdolność koncentracji i wydolność organizmu sportowca, gdyż dostarcza mu ważne związki mineralne oraz elementy śladowe. Dalszą zaletą piwa jest korzystny stosunek węglowodanów i pozostałych kalorii. Ilość węglowodanów zawartych w piwie dokładnie odpowiada wartości, jaką zaleca Niemieckie Stowarszyszenie Zdrowego Odżywiania. Do grupy węglowodanów przynależy także cukier oraz dekstryny, które organizm wchłania nieco wolniej. W ten sposób piwo zapewnia organizmowi jednocześnie "krótkoterminową" i "długoterminową" energię. Ponieważ intensyfikuje ono także pracę serca oraz układu krążenia, wspomaga tym samym proces wentylacji płuc przyspieszając przywajanie tlenu. Badania przeprowadzone w rzymskim instytucie medycyny sportowej na dwudziestu biegaczach, dowiodły, że sportowcy, którzy przez miesiąc spożywali litr piwa na dzień (inne napoje poza wodą były zabrodnione) wyraźnie poprawili swoją zdolność reakcji. Tak więc piwo doskonale nadaje się jako odżywka dla sportowców. Oczywiście, w ich wypadku sięgać należy raczej po piwo o niskiej zawartości alkoholu, gdyż po wysiłku są oni najczęściej bardzo spragnieni i muszą dużo wypić, aby uzupełnić utracone płyny."
Tak więc należy rozróżniać pojęcia "picia" i "chlania"."All the good things for those who wait"
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcyJa tam nie widzę w joggingu żadnego sensu. Rozumiem, że można biegać za piłką, po piwo czy za uciekającym tramwajem. Ale tak bez celu?
Tak samo można potraktować jazdę rowerem. Po co jeździć nim bez celu?"All the good things for those who wait"
Comment
-
Comment