Upierdliwe wirusy jak walczyć

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Twilight_Alehouse
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2004.06
    • 6310

    #31
    Exploity wykorzystują chyba głównie przeglądarki internetowe. Przede wszystkim tę, w której roi się od dziur, a więc Internet Explorera.

    Comment

    • Wielki_B
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2005.02
      • 1968

      #32
      1) Po reinstalacji systemu powinieneś niezwłocznie odwiedzić Windows Update (czynność b. prosta jeśli nie jesteś modemowcem, a jeśli nim jesteś, to przed Tobą pewne rozterki). Znajdziesz w menu "START".
      2) Antywirus jest... zagrożeniem samym w sobie. Bowiem daje użytkownikowi złudne poczucie bezpieczeństwa i bezkarności.

      Na komputerze, z którego piszę własnie tego posta, mam Win 98 i... nie używam żadnego antywirusa, a jeśli już to skaner on-line (najczęściej z MKS-Vir) do przeskanowania ściągniętych z niepewnych źródeł plików. Lubię jak mi system szybko hula. A a-vir zawsze spowalnia system, bo go po prostu zajmuje swoimi czynnościami ciągle wykonywanymi w tle. W zasadzie wystarczy przestrzegać podstawowych zasad bezpieczeństwa (opisywane wszędzie, gdzie tylko się da), aby mieć spokój z wirusami. Z kolei zawsze stawiam jakiegoś firewalla, bo nie lubię jak ktoś mi grzebie w kompie.
      Poza tym przeczytaj sobie jeszcze raz to, co napisał tutaj Dziku.

      A do przeglądania Internetu używam nakładki na IE, tj. MyIE-2.

      Comment

      • Tomasz_FK
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2003.10
        • 221

        #33
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B
        1) Po reinstalacji systemu powinieneś niezwłocznie odwiedzić Windows Update (czynność b. prosta jeśli nie jesteś modemowcem, a jeśli nim jesteś, to przed Tobą pewne rozterki). Znajdziesz w menu "START".
        Jeśli komputer pracuje w sieci, to koniecznie instalować system bez podłączenia do niej, wyciągając kabelek sieciowy z gniazda, zainstalować firewalla a dopiero potem włączyć kabelek z powrotem.
        Podobno średni czas beztroskiego życia komputera w sieci lokalnej to 12 minut. Widywałem sieci osiedlowe, w których wystarczyło na moment wyłączyć firewalla w Windows XP, żeby natychmiast zainstalowały się wirusy.
        Tomasz
        "Sleeping makes me hungry. And eating makes me sleepy. Life is good." Garfield, 11 lipca 1991 r.

        Comment

        • Cocobango
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.04
          • 818

          #34
          Straciłem cierpliwość do XPeka i zainstalowałem 98. Dwa formaty w ciągu tygodnia to dla mnie zdecydowanie za dużo . Teraz nie mam już problemów

          Comment

          • YouPeter
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2004.05
            • 2379

            #35
            Ja też nie używam żadnego antyvira i to właśnie przez wzgląd na to że spowalnia strasznie system. Jak się już coś dzieje to instaluje na chwile Pandę i jak miś zrobi swoje to odinstalowywuję go. A tak szczerze mówiąc to najlepszym antywirusem jest format c:. Mając dwie partycje przerzucam sobie ważne rzeczy na drugą 4 godzinki zabawy ale za to jakie efekty po tym A odkąd zacząłem używać Mozilli zamiast IE to od 8 miesięcy miałem tylko raz formata przez to że brat zaczął chodzić po pornosach i to właśnie przez Explorera. Ale teraz nauczyłem go usuwać historię w Mozilli i wszystko wróciło do normy
            Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

            Comment

            • grzes_ch
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2003.10
              • 612

              #36
              Moja walka z wirusami to XP z serwis packiem 1 . Broń Boże nie dopuścić do instalacji SP2 w tym celu przydaje się programik XP-antispy.
              Dodatkowo wyrzuciłem IE i OE i instalując Mozillę.
              Jako skaner antywirusowy Avast! i pomoc w wyszukiwaniu trojanów Ad aware w wersji Professional. Oba włączone rezydentnie.
              Jak na razie odpukać nie mam kłopotów.

              Comment

              • crizz
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2003.02
                • 1255

                #37
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika YouPeter
                Ja też nie używam żadnego antyvira i to właśnie przez wzgląd na to że spowalnia strasznie system. Jak się już coś dzieje to instaluje na chwile Pandę i jak miś zrobi swoje to odinstalowywuję go. A tak szczerze mówiąc to najlepszym antywirusem jest format c:. Mając dwie partycje przerzucam sobie ważne rzeczy na drugą 4 godzinki zabawy ale za to jakie efekty po tym
                Pierwsze słyszę, żeby zainstalowany a nie uruchomiony program spowalniał system. Wystarczy przecież mieć go i uruchamiać w razie potrzeby.

                Co do formatu - polecam raczej zrobienie obrazu partycji z zainstalowanym systemem + najważniejsze aplikacje. Wtedy postawienie systemu od nowa z obrazu nie trwa dłużej niż kilkadziesiąt minut.

                Comment

                • Cocobango
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.04
                  • 818

                  #38
                  gdy miałem XPeka to ani Panda ani Norton (co dziwne) nie dawały rady, a system tak zwolnił że szkoda gadać, teraz przy 98 mam tylko ad ware, system śmiga jak szalony i jak do tej pory mimo braku anty wira, wszystko gra

                  Comment

                  • naczelnik
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.08
                    • 1884

                    #39
                    Moj problem nie dotyczy wirusow, lecz samego dysku.

                    Czy ktos z forum,owiczow dysponuje jakims programem do odzyskiwania danych?
                    "Zgubilem" jedna partycje z dysku a z nia troche potrzebnych informacji. Sciagnalem wersje demo jakiegos programu, no i pokazuje mi on, ze te dane gdzies tam sa, ale odzyskac sie ich - z pomoca tego programu - nie da.

                    Pomozecie?

                    A zeby nie bylo zupelnie obok tematu, to tez mam jakiegos trojana, ktory za chiny ludowe nei chce sie wyprowadzic
                    Popieram domowe browary!

                    Polakom gratulujemy naczelnika

                    Zamykam browar.
                    Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

                    gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

                    Comment

                    • kot_z_cheshire
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2005.11
                      • 2201

                      #40
                      Hmmm..Nie jestem informatykiem, ale jak mam problemy działają takie rzeczy jak:
                      1. przywracanie systemu (ja zawsze z trybu awaryjnego to robię. Ponieważ najlepsza jest metoda czołgowa korzystam z pomocy windowsa-wpisuję w wyszukiwarkę pomocy rzywracanie systemu" i ona kieruje. Wyświetla się kalendarzyk i wybierasz sobie dzień, z ktorego ma być przywrócony system. Póki co, zadziałalo parę razy po usunięciu plików systemowych.Może pomoże...)
                      2. zadziałało w przypadku odłączenia jednej z partycji (właśnie się zagubiła...nie była widoczna ani dla komputera mojego, ani dla sieci): we właściwościach "mojego komputera" jest coś takiego, jak przywracanie systemu.
                      NIech mnie nikt nie opiernicza za bzdurne rady, ale póki co sobie radzę Może i dookoła ale najważniejsze, że działa
                      Młode koty mają adhd, niestety.
                      Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
                      Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
                      Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.

                      Comment

                      • kot_z_cheshire
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2005.11
                        • 2201

                        #41
                        Czy ktoś się może orientuje, czy jakis nowy wirus po pocztach chodzi? Bo właśnie dostałam taki śliczny pliczek pt: Harry (ojej, ojej...może nawiązanie do Pottera) i nawet hasło do niego...Ale nie ukrywam, że się lękam otworzyć... Bo jak to jest coś fajnego, a mnie ominie, to chyba nie będę się dobrze z tym czuła...
                        Młode koty mają adhd, niestety.
                        Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
                        Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
                        Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.

                        Comment

                        • kot_z_cheshire
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2005.11
                          • 2201

                          #42
                          Dobra..znalazłam sobie wyjasnienie..Niewiele zrozumiałam, ale na pewno nie ma on nic wspólnego z Potterem
                          Młode koty mają adhd, niestety.
                          Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
                          Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
                          Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.

                          Comment

                          • kibi
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2004.07
                            • 1875

                            #43
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kot_z_cheshire
                            dostałam taki śliczny pliczek pt: Harry (ojej, ojej...może nawiązanie do Pottera) i nawet hasło do niego...Ale nie ukrywam, że się lękam otworzyć... Bo jak to jest coś fajnego, a mnie ominie, to chyba nie będę się dobrze z tym czuła...
                            Ja takich rzeczy nie otwieram z zasady i właśnie dlatego dobrze się czuję. Mam wrażenie ze omijają mnie głównie kłopoty .

                            Comment

                            • Pogoniarz
                              † 1971-2015 Piwosz w Raju
                              • 2003.02
                              • 7971

                              #44
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika grzes_ch
                              Moja walka z wirusami to XP z serwis packiem 1 . Broń Boże nie dopuścić do instalacji SP2 w tym celu przydaje się programik XP-antispy.
                              Dodatkowo wyrzuciłem IE i OE i instalując Mozillę.
                              Jako skaner antywirusowy Avast! i pomoc w wyszukiwaniu trojanów Ad aware w wersji Professional. Oba włączone rezydentnie.
                              Jak na razie odpukać nie mam kłopotów.
                              Też zrobiłem podobnie,ale coś mi kilka dni temu szwankowało i przeskanowałem przez mks vir i on znalazł mi trojana ,którego następnie zlikwidował Zostałem przy programie avast,ale nie jestem po tym zdarzeniu pewien...


                              Prawie jak Piwo
                              SZCZECIN

                              Comment

                              • adam16
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2001.02
                                • 9865

                                #45
                                Uwaga - nie wysyłałem do nikogo żadnych linków w okresie świąt przez gg. W razie jeżeli taki link ode mnie ktoś otrzymał, prosze go nie otwierać bo gg może przestać działać. Sam mam teraz taki problem po próbie otwarcia takiego linku.
                                Browar Hajduki.
                                adam16@browar.biz
                                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                                Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X