Ale od razu zaznaczam, żeby potem nie było nie domówień KAŻDY ma możliwość ( a nawet obowiązek ) się wypowiadać....i zależy mi na poznaniu pragnień i marzeń...(tych normalnych i nienormalnych) każdego z Nas....więc?? Można liczyc na wypowiedzi??
Marzenia i pragnienia każdego z Nas...jakie są? :D
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Twilight_AlehouseArcy coś dzisiaj chyba pisał o sieciowych prowokatorach
A marzenia? Aktualnie myślę o jednym - mieć już za sobą aktualną sesję, bo cokolwiek męcząca... Miałem parę lat przerwy od egzaminowania się i odwykłem.
Na nic bardziej wzniosłego mnie aktualnie nie stać
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika radziaAle od razu zaznaczam, żeby potem nie było nie domówień KAŻDY ma możliwość ( a nawet obowiązek ) się wypowiadać....i zależy mi na poznaniu pragnień i marzeń...(tych normalnych i nienormalnych) każdego z Nas....więc?? Można liczyc na wypowiedzi??
Prawie jak Piwo
SZCZECIN
Comment
-
-
Moje marzenie to zebrać pełny zestaw monachijskich podstawek i litrowych kamionkowych kufli. To z tych normalnych marzeń. A z nie normalnych, to chciałbym pojechać w najbliższym czasie na Oktoberfest do Monachium. Starczy???Lepiej milcząc uchodzić za idiotę, niż odzywając się rozwiać wszelkie wątpliwości.
------------------------------------------------------------------
Jasne czy ciemne? Jasne, że ciemne!
Comment
-
-
No to bardzo proszę: marzę o tym żeby mi wody znienacka nie odeszły w miejscu publicznym . To po pierwsze primo... Po drugie primo, marzę żeby pojawienie sie na świecie mojego dziecka trwało nie za długo i żeby jego ojciec, a mój mąż, a znany większości Albeertos nie padł z wrażenia i nie tylko na porodówce...
ZA miesiąc bedę marzyć o czyms innym to się odezwę...
Przyciągam piwne magnesy... :-)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ergieMoje marzenie to zebrać pełny zestaw monachijskich podstawek i litrowych kamionkowych kufli. To z tych normalnych marzeń. A z nie normalnych, to chciałbym pojechać w najbliższym czasie na Oktoberfest do Monachium. Starczy???
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika easyNo to bardzo proszę: marzę o tym żeby mi wody znienacka nie odeszły w miejscu publicznym . To po pierwsze primo... Po drugie primo, marzę żeby pojawienie sie na świecie mojego dziecka trwało nie za długo i żeby jego ojciec, a mój mąż, a znany większości Albeertos nie padł z wrażenia i nie tylko na porodówce...
ZA miesiąc bedę marzyć o czyms innym to się odezwę...
Comment
-
-
Kurczę to było najlepsze - miałem się nie odzywać w tym temacie, ale to marzenie jest boskie (nie umniejszam innym marzeniom) super - nawet jak odejdą w miejscu pub. nie przejmuj się będą tam ludzie, którzy tak samo przyszli na świat. Ale życzę super komfortu - dla Ciebie, za zimną krew Małżonka.fANIAtic www.faktoria-ukraina.pl
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zbysiaKurczę to było najlepsze - miałem się nie odzywać w tym temacie, ale to marzenie jest boskie (nie umniejszam innym marzeniom) super - nawet jak odejdą w miejscu pub. nie przejmuj się będą tam ludzie, którzy tak samo przyszli na świat. Ale życzę super komfortu - dla Ciebie, za zimną krew Małżonka.
Comment
-
-
Moje marzenie... wznowić wreszcie działalność Mini Browaru Hajduki ( to tak na "już").Browar Hajduki.
adam16@browar.biz
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D
Comment
-
-
Jeśli chodzi o pragnienia to pragnę spełnić swoje marzenia
Mogę Wam zdradzić jedno małoprawdopodobne do spełnienia: dom w lesie przy samym jeziorze. Usiąść na własnym pomoście przy "krzynce" zimnego piwa i moczyć kija.
Tyle mi wystarczy Jak mi się jeszcze coś przypomni to dam znaćJeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika peter007Jeśli chodzi o pragnienia to pragnę spełnić swoje marzenia
Mogę Wam zdradzić jedno małoprawdopodobne do spełnienia: dom w lesie przy samym jeziorze. Usiąść na własnym pomoście przy "krzynce" zimnego piwa i moczyć kija.
Tyle mi wystarczy Jak mi się jeszcze coś przypomni to dam znać
Comment
-
Comment