Z życia włościan

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zbysia
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2004.09
    • 907

    Z życia włościan

    Wyszedłem dziś na plac cieszyć się późnym popołudniem ( Południce już śpią więc bezpiecznie jest na jednym z siedmiu wzgórz miasta Wielkiej wieży), zauważył mnie sąsiad zza płotu (Biały, Heteroseksualny, Mężczyzna, 59l.) - i chłop ma w szopce w sianie ukryte "małpki" - jedną rozpiliśmy zagryzając rzodkiewką, a to tylko dlatego, że jego rodzimka była w kościele - chyba nie "majowe"???
    I to taka zabawna i pouczająca krotochwila z życia włościan.

    Nota bete (ale bzdurny zwrot, za to w "językach") ugoszczenie nastąpiło ponoć w rewanżu za "Kmicica" mocnego, podarowanego "somsiadowi" w pewien zimowy poranek.

    Zapraszam wszystkich włościan do dzielenia się innymi pouczającymi i budującymi historiami ze swoich włości.
    fANIAtic www.faktoria-ukraina.pl
  • crizz
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.02
    • 1255

    #2
    Będę się dzielił - jak Bóg da - za 2-3 lata, jak na włościach swych zasiędę. Tymczasem winszuję sąsiada. A rzodkiewka prosto z grządki? Mniam.

    Comment

    • zbysia
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2004.09
      • 907

      #3
      Prosto z grządki - mniam, ale jaka robaczywa była...
      fANIAtic www.faktoria-ukraina.pl

      Comment

      • iron
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        🍼🍼
        • 2002.08
        • 6762

        #4
        To na zagryzienie idealna - rzodkiewka z mięskiem
        bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
        Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
        Rock, Honor, Ojczyzna

        Comment

        • grzech
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2001.04
          • 4592

          #5
          Ciągnąc założony przez prowokatora zbysię temat rustykalno-spożywczy melduję posłusznue, że w piątek wraz ze szwagrem i szwagrem szwagra ukatrupiliśmy świnkę (123kg). Po podzieleniu na ćwierćtusze, wykonaliśmy tradycyjną flaszkę. Następnie zabraliśmy się (już bez szwagra szwagra) za rozbiór. Ach, co to był za wieczór ...

          Comment

          • garfunkel
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2005.04
            • 1068

            #6
            Przeczytałam i niepokoi mnie , co się stało ze szwagrem szwagra...

            Comment

            • zbysia
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2004.09
              • 907

              #7
              Padł po flaszecce
              fANIAtic www.faktoria-ukraina.pl

              Comment

              • garfunkel
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2005.04
                • 1068

                #8
                Otóż taką mam nadzieję
                Włościanie bywają popędliwi, zwłaszcza po konsumpcji ..., ale mi horror w głowie...

                Comment

                • iron
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  🍼🍼
                  • 2002.08
                  • 6762

                  #9
                  Jak to co - szwagier szwagra został rozebrany na żywca
                  bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                  Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                  Rock, Honor, Ojczyzna

                  Comment

                  • Ahumba
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    🥛🥛🥛🥛
                    • 2001.05
                    • 9081

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika grzech
                    ukatrupiliśmy świnkę (123kg).
                    Ta waga to ze szwagrem czy bez?
                    Jak z, to mizerna ta świnka była.
                    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                    znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl

                    Comment

                    • grzech
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2001.04
                      • 4592

                      #11
                      Kolega Ahumba, to chciałby od razu zjeść hipopotama. Podana waga jest optymalną do uboju.
                      Włościanie nie padają od byle czego. Szwagier szwagra wraz z przynależną mu ćwierćtuszą udał się na swoje włości w celu dokonania rozbioru onej.

                      Comment

                      • garfunkel
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2005.04
                        • 1068

                        #12
                        Ot, monogamia. Szwagier szwagra nijak, jak tylko sam, nie chciał swojej półtuszy rozbierać

                        Comment

                        • zbysia
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2004.09
                          • 907

                          #13
                          I tak trzymać
                          Ja dziś powiesiłem jakieś nędzne ochłapy w wędzarce i odymiam, wiem, że nie jest to typowa włościańska historia tylko zwykła zazdrość o ćwierćtusze
                          Choć z wyliczenia wynika, że Grzech ma półtusze
                          Wczoraj sąsiad czaił się w deszczu za stodołą, w celu namówienia mnie na zakup "małpki" -ponieważ jechałem po piwo na imprezę rodzinną... więc 10,60 poszło się paść...
                          Ale warto dać tyle za widok sąsiada pijącego w ulewę w leszczynie
                          fANIAtic www.faktoria-ukraina.pl

                          Comment

                          • grzech
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2001.04
                            • 4592

                            #14
                            He, he, he - FCJP ! Półtuszę. Gdybym miał półtusze - miałbym przynajmniej jedną świnię. Błąd logiczny i ortograficzny zarazem.
                            A tak poważnie (bo czasem sobie żartujemy) mam ćwiartkę tylną bez rapetki, której zrzekłem się na rzecz szwagra.

                            Comment

                            • grzech
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2001.04
                              • 4592

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika garfunkel
                              Ot, monogamia. Szwagier szwagra nijak, jak tylko sam, nie chciał swojej półtuszy rozbierać
                              Zarówno szwagier, szwagier szwagra, jak i ja jesteśmy monogamistami i nic złego w tym nie widzimy.

                              Co do drugiej części wypowiedzi Pani Garfunkel, to niestety nie mogę się wypowiedzieć, albowiem jej nie zrozumiałem.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X