Ochłonąłem [Tu składamy samokrytykę]

[slavoy]

Wodę piją konie.

[Shlangbaum]

A Lecha żaby

[becik]

Wodę piją konie.

i " w wodzie to się ryby p.....ą", że pozwolę sobie zacytować fragment z polskiego filmu "Wesele"

[Marusia]

Od czasu do czasu trzeba wypić Lecha, żeby docenić to, że na codzień jesteśmy od niego wolni

[kot_z_cheshire]

Ha! A ja siedzę czekając na transport i popijam gingersa Tak, wiem, że z małą pompą kończę mieszkanie na "starym mieszkanku", ale jakoś....Na nowym pewnie będzie coś pysznego

[Pogoniarz]

Od czasu do czasu trzeba wypić Lecha, żeby docenić to, że na codzień jesteśmy od niego wolni

Był chociaż ciepły ? Tak, a propos w ciągu 10 dni piłem dwa razy wódkę-makabriszen

[robox]

Był chociaż ciepły ? Tak, a propos w ciągu 10 dni piłem dwa razy wódkę-makabriszen

Ciepłą?

[cielak]

Od czasu do czasu trzeba wypić Lecha, żeby docenić to, że na codzień jesteśmy od niego wolni

To tak jak z naszym prezydentem (Lechem K.). Trzeba go od czasu do czasu zobaczyć...

żeby docenić to, że na codzień jesteśmy od niego wolni

[Małażonka]

Spóźniona samokrytyka, ale jednak;
Tydzień temu byliśmy na czterdziestce znajomych. Piliśmy: Tyskie, Pilsnera Urquella, Lecha lite. Jedynym rozgrzeszeniem była jedna szklanica Paulanera. Jako pokutę zastosowaliśmy abstynencję, od wtorku....

[mluk]

Wczoraj - u kolegi w domu - zostałem poczęstowany zimnym Carlsbergiem. Byłem zmęczony,trochę podirytowany. Upał zrobił swoje.

Carlsberg tego wieczora był pyszny.

Dla pokuty bankrutuję pijąc Żywe z Bielkówka.

[Małażonka]

To, co wczoraj zrobiłam - można jedynie nazwać profanacją piwa.... Na swoją obronę mam jedynie to, że upał był niemiłosierny i marzyłam o czymś naprawdę zimnym. Zatem do schłodzonego, a i owszem piwa (Lwówek) - wrzuciłam trzy kostki lodu. Z premedytacją.
Następne piwa wypiłam już bez lodu...

[JAckson]

Parę dni temu podkwaszone Pałuckie próbowałem ratować sokiem z malin. Mimo tych barbarzyńskich praktyk piwo z sokiem prawie w całości trafiło do zlewu. A taki żal....

[Pogoniarz]

Wczoraj na sąsiednim nabrzeżu,rozładowywano na wagony jęczmień ,który trafił potem do ...Poznania do Lesia.
Czemu składam samokrytykę,gdyż nie zatopiłem statku,ani nie wezwałem na pomoc Leppera by ten wysypał tenże jęczmień .Statek przywiózł 1500 ton,skąd pochodzi ten jęczmień browarny to nie wiem,ale statek wyruszył z Rosji.

[biermann]

Wczoraj na sąsiednim nabrzeżu,rozładowywano na wagony jęczmień ,który trafił potem do ...Poznania do Lesia.

Błąd na pewno nie do Lesia Lech nie ma SWOJEJ słodowni, trafił jak już do słodowni Sufflet, która to słodownia nie tylko dla Lecha robi

[ART]

Wczoraj na sąsiednim nabrzeżu,rozładowywano na wagony jęczmień ,który trafił potem do ...Poznania do Lesia.
Czemu składam samokrytykę,gdyż nie zatopiłem statku,ani nie wezwałem na pomoc Leppera by ten wysypał tenże jęczmień .Statek przywiózł 1500 ton,skąd pochodzi ten jęczmień browarny to nie wiem,ale statek wyruszył z Rosji.

no ale w ramach pokuty wpuściłeś do tych wagonów jakieś stadko wygłodniałych wołków zbożowych?