Parada homoseksualistów w Warszawie

[Małażonka]

Jackson - czekaj, czekaj...
Taką samą "chorobą" jest inny kolor skóry, różne wyznania lub ich brak, czy orientacja seksualna. Tu nie ma różnic. I tego nie da się leczyć. Z resztą po co leczyć coś, co nie utrudnia takiemu człowiekowi życia (poza "cierpkimi" spojrzeniami "normalnych" ludzi) i nie szkodzi reszcie społeczeństwa. Homoseksualiści ( i specjalnie nie używam słowa "pedał", które już wskazuje na brak akceptacji) próbują się czasem leczyć pod naporem społeczeństwa, które nie chce uznać ich inności. Leczenie homoseksualizmu jest jednak poważnym błędem - prowadzącym często do zaburzeń psychicznych. To tak, jakby ktoś Ciebie próbował wyleczyć z heteroseksualizmu.
Nie przyrównywałabym również do siebie: homoseksualistów, złodziei, pedofili czy prostytutek. Pedofilia jest chorobą psychiczną, istnieje też taki symptom jak kleptomania - niewątpliwa choroba (choć oczywiście nie każdy złodziej jest kleptomanem), prostytucja czy przywłaszczanie sobie cudzego mienia to wyrachowany sposób na życie. A homoseksualizm - to jedna z orientacji seksualnych....

A jeśli zaś chodzi o ostatnie zdanie Fteo - to to już jest kwestia wychowania....

[StaryKocur]

Moje wyjaśnienie:

Jestem konserwatywna, taka pozostanę i nic tego nie zmieni.
Mam do tego konstytucyjne prawo.

Nie obściskuję się i nie "zjadam" ze swoim mężem na ulicy, bo uważam to za brak szacunku do innych ludzi, szczególnie do dzieci.
Nie życzę sobie, żeby robili to homoseksualiści (czy też inni hetero).

Fteo, wyobraź sobie, że mam identyczny pogląd na opisane przez Ciebie zjawisko- nie jestem zwolennikiem obściskiwania się przez pary w miejscach publicznych bez względu na par owych konfigurację. Nie podoba mi się również ostentacyjne obnoszenie się z przekonaniami czy postawami, które w moim mniemaniu należą ( albo przynajmniej należeć powinny ) do intymnej czy osobistej sfery życia każdego z nas.
Mam tu na myśli zarówno ostentacyjne manifestowanie swojej seksualności,
jak i przekonań religijnych.
Nie uważam jednak, że w jakikolwiek sposób narusza to moją wolność - co najwyżej wywołuje we mnie zniesmaczenie.
Owi manifestanci mają bowiem konstytucyjne prawo do takich zachowań. Dokladnie takie samo jak Ty do swoich przekonań.

[Audi]

Fteo i jackson: już samo określanie homoseksualistów jako pedałów swiadczy o braku tolerancji (jawna zawarta w tym określeniu pogarda) - chyba, że w wykonaniu "no, ok, ledwie tych zboczków toleruję" - ale nie o tym tu piszemy.

Dwa: Twoje, Jackson zestawienie "pedałów" ze złodziejami i prostutytkami mówi samo za siebie, nie będę tego nawet komentować

Trzy: Choroba? Proszę jakieś nie pseudonaukowe argumenty.

Post nr. #63

Mayu, nie wracaj proszę, do dyskusji o różnicy między pedałami a pedofilami, bo porównanie jest nieadekwatne z wielu punktów odniesienia i nie jest tu w ogóle na temat

Czegoś tu nie rozumiem

[Hannibal]

Post nr. #63



Czegoś tu nie rozumiem

Ja chyba też nie.
Może mamy na forum dwie Marusie - jedną bardziej tolerancyjną, a drugą trochę mniej

[Audi]

Żeby nie było że się czepiam

[fteo]

Fteo i jackson: już samo określanie homoseksualistów jako pedałów swiadczy o braku tolerancji (jawna zawarta w tym określeniu pogarda) - chyba, że w wykonaniu "no, ok, ledwie tych zboczków toleruję" - ale nie o tym tu piszemy.

Nie użyłam słowa "pedał" we wcześniejszych swoich wypowiedziach.
Proszę o niewmawianie mi słów, których nie napisałam.

[Małażonka]

(...)Nie czuję się natomiast dobrze w towarzystwie pedałów i staram się ich unikać. (....)

Dlaczego? Sądzisz że to może być zaraźliwe (zaznaczam, że jest to pytanie, a nie żadna osobista wycieczka - po prostu jestem ciekawa)
Przecież to są tacy sami ludzie jak my. Ja miałam okazję znać parę osób o odmiennej od mojej orientacji seksualnej. I byli to ludzie bardzo kulturalni, na poziomie, z poczuciem humoru...I nie dyskutowaliśmy o wyższości "świąt Wielkiej Nocy nad świętami Bożonarodzeniowymi". I nikt nikogo nie pouczał, jak ma żyć. Ani ja Ich, ani Oni mnie...

(...) Za kilka lat kiedy na ulicę wyjdą zoofile ze swoimi czworonożnymi kochankami w celu wywalczenia legalizacji ich związków moje stanowisko będzie takie samo mimo tego, że w przyrodzie zdażają się stosunki międzygatunkowe oraz , że 2000 lat temu też takie stosunki się trafiały.

A skąd masz taką wiedzę, że stosunki międzygatunkowe się zdarzają, czy zdarzały? Międzyrasowe owszem, ale międzygatunkowe w naturze praktycznie nie występują. No chyba, że człowiek wsadzi w to swoje paluszki (ogrody zoologiczne, hodowle), ale to już inny rozdział biologicznej bajki....

[Marusia]

Post nr. #63



Czegoś tu nie rozumiem

To bardzo mi przykro , że nie rozumiesz różnicy między grą słów, a celowym nazywaniem kogoś pedałem.

To samo Hannibal

[Shlangbaum]

W dyskusji o tolerancji nie będę sie wypowiadal bo się ludzie jeszcze poobrażają. Podam tylko pod krytyke taką oto definicję:
Tolerancja - największy dopuszczalny błąd.

[Marusia]

Nie użyłam słowa "pedał" we wcześniejszych swoich wypowiedziach.
Proszę o niewmawianie mi słów, których nie napisałam.

To przepraszam, Jackson tak epatował tym określeniem, że udzieliło mi się widocznie również na Twoje wypowiedzi

[JAckson]

Fteo i jackson: już samo określanie homoseksualistów jako pedałów swiadczy o braku tolerancji (jawna zawarta w tym określeniu pogarda) - chyba, że w wykonaniu "no, ok, ledwie tych zboczków toleruję" - ale nie o tym tu piszemy.

Dwa: Twoje, Jackson zestawienie "pedałów" ze złodziejami i prostutytkami mówi samo za siebie, nie będę tego nawet komentować

Trzy: Choroba? Proszę jakieś nie pseudonaukowe argumenty.

Droga Marusiu.

Przez wiele lat używałem słowa homoseksualista, aż do niedawna.
Słowo pedał źle się kojarzyło i jakoś nie pasowało do światłych dyskusji.
W pewnym momencie zadałem sobie pytanie : właściwie dlaczego unikać słowa pedał? Od razu przypomniała mi się hostoria ze Starego Testamentu (sic!) Żydzi, by nie obrażać Boga nie używali słowa Bóg tylko Jahwe. Słowo całkiem dobrze opisujące obiekt. W pewnym momencie słowo Jahwe również stało się święte i zaprzestano go używać
Ja wróciłem więc do świętego słowa pedał i nie wiem co złego w nim widzicie. Zresztą słowo homoseksualista też jest już prawie święte i należy mówić 'gej'. Zresztą mniejsza o to - pisząc pedał nikomu nie ubliżam.

Tak się sklada, że codziennie stykamy się chcąc- niechcąc z pedałami, złodziejami i prostytutkami na ulicy. I nawet o tym nie wiemy bo oni wszyscy załatwiają swoje sprawy, robią zakupy, spacerują z bliskimi itp. Pewnie nie raz stoją przed nami w kolejce, może nawet z nimi zamieniamy 2 słowa. NIkt z nich nie ma wymalowanego afiszu: 'Jestem......"

Można powiedzieć, że to tacy sami ludzie jak my.

Nie przyrównuję pedałów do złodzieji tylko stwierdzam, że jedni i drudzy raczej nie będą moimi przyjaciółmi. Zbyt wiele nas różni.

Argumentów za tym czy jest to choroba psychiczna czy nie teraz nie przedstawię i nie bardzo nawet jest sens ich wyszukiwać i przedstawiać - przecież one i tak nie przekonają nieprzekonannych (będą pseudonaukowe) a przekonanym nie są potrzebne.
Dla mnie argumentem jest to, że istnieją ludzie wyleczeni - ale nie zamierzam tego dowodzić bo nie widzę potrzeby.
Ja z kolei nie żadam arumentów przeciwnych, bo widziałem ich wiele i nie specjalnie mnie przekonały. Pewnie były pseudonaukowe.

Mam inne poglądy na te sprawy ale rozbieżność leży głębiej niż tylko w stosunku do pedałów. Podejrzewam, że trzebaby było zbadać fundamenty naszych poglądów by wiedzieć skąd te różnice. Jest to raczej niewykonalne więc spkojnie można zakończyć dyskusję bo i tak każdy zostanie przy swoim.
Takie dyskusje to nic innego jak tylko przestawianie tych samych klocków bez wniesienia czegokolwiek nowego i tylko to chciałem zasygnalizować wcześniejszym postem.

Swoją drogą czy można zablokować jakiś temat tak, by się nie wyświetlał po kliknięciu przycisku "N" ?

[fteo]

To przepraszam, Jackson tak epatował tym określeniem, że udzieliło mi się widocznie również na Twoje wypowiedzi

Przeprosiny przyjęte

[Małażonka]

(...)Można powiedzieć, że to tacy sami ludzie jak my(...)

Patrz, jacy jesteśmy zgodni

(...)Swoją drogą czy można zablokować jakiś temat tak, by się nie wyświetlał po kliknięciu przycisku "N" ?

Można po prostu do niego nie zaglądać

[JAckson]

Można po prostu do niego nie zaglądać

To nie takie proste

Ale i tak długo wytrzymałem zanim napisałem

Z wiekiem człowiek dojrzewa do tego, że zaczyna rozumieć, iż nie wszystko co ludzie piszą/mówią/robią musi mieć sens, i że nic się na to nie poradzi choćby się człowiek starał

[Marusia]

Słowo "pedał" w odniesieniu do homoseksualisty jest określeniem obraźliwym. A co do argumentów naukowych czy pseudonaukowych to po prostu posłużyłam się określeniem użytym wcześniej przez Ciebie, Jacku W ogóle nie widzę w tym temacie żadnych argumentów naukowych, same poglądowe. A ja bym serio chciała się dowiedzieć, skąd ta informacja, że homoseksualizm to choroba i jak ją mozna wyleczyć?