Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika sloniatko
Jest to swego rodzaju sztuka, każda krowa ma ręcznie pzrez artystystę ręcznie malowany niepowtarzalny wzrór. Tak więc, jeżeli są ludzie co jadą na drugi koniec świata obejrzeć jakieś dzieło sztuki w galerii to dlaczego ktoś by nie miał jechać oglądać krów.
A co to za dzieło sztuki jak to tylko bazgroły na krowie. To już lepsze są (były) na murze Wyścigów przy Puławskiej
ps. a dlaczego właściwie krowa, a nie żółw, meduza, legwan czy kura?
co to biedne zwierzę zawiniło, żeby tak się nad nim pastwić?
A co to za dzieło sztuki jak to tylko bazgroły na krowie. To już lepsze są (były) na murze Wyścigów przy Puławskiej
ps. a dlaczego właściwie krowa, a nie żółw, meduza, legwan czy kura?
co to biedne zwierzę zawiniło, żeby tak się nad nim pastwić?
Z tego co się orientuję, to niektóre bazgroły na murze wyścigów też są uznawane za sztukę a czy są lepsze czy nie to już kwestja gustu. Do mnie sztuka nowoczesna generalnie nie przemawia, natomiast podoba mi sie sam pomysł postawienia kolorowych krów w centrum miasta.
A co do wyboru krowy to nie rozumiem dlaczego tak jej się czepiasz, jak KP nazwała swoje piwo "pies we mgle" to jakoś nikt się nie dziwił a przecież co ten biedny pies zawinił, "żeby tak się nad nim pastwić".
ps. jak już pisałem w pierwszym poście wszelkie szczegóły dotyczące tej akcji można znaleźć na www.cowparade.com i może warto tam zajrzec a dopiero potem wygłaszać sądy i opinie.
Pewnie żaden z artystów nie wpadł na pomysł pomalowania krowy w czarno-białe łaty...
Zresztą, co to za sztuka? Z krową to mi się jeno sztuka mięsa kojarzy.
Hehehe, Wujcio wrócił specjalnie żeby krowy zobaczyć
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wujcio_Shaggy
Pewnie żaden z artystów nie wpadł na pomysł pomalowania krowy w czarno-białe łaty...
Zresztą, co to za sztuka? Z krową to mi się jeno sztuka mięsa kojarzy.
Ha i tu się mylisz, co prawda nie u nas a rok temu w Pradze taka była
W Berlinie stoi na ulicach dosyć sporo misiów.I tak jak te krowy też są pomalowane na różne dziwne kolory.
Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Olbrzymie kaczory z małymi fiutkami A krowa powinna być bardziej martylogicznie religijna aby zapracowała na prawdziwą NORMALNOŚĆ Ale zmierzamy niebezpiecznie do granicy obrażania uczuć więc nie będę kontynuwał w jakie symbole powinna być wymalowana ta NORMALNA krowa
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Jedna z tych "artystycznie pomalowanych w niepowtarzalne wzory" krów stoi naprzeciw mojej roboty i właśnie widzę ją z okna - jest niebieska, oklepana dłońmi zanurzanymi w zielonej farbie... Faktycznie się artysta namęczył, pewnie go potem dłoń bolała.
To bez wątpienia najbardziej oryginalny i jedyny taki browar w České Republice. Małżeństwo Jitka i Libor Ilčíkoví z piwami Wild Creatures dali się po raz pierwszy poznać polskim spijaczom sztosów na festiwalu Beer Geek Madness w listopadzie 2019 roku. Wtedy to odbywał się on pod hasłem...
Ci co byli lub będą w Czarnogórze, swoją obecność zawężają do miejscowości nadmorskich, co wcale nie dziwi. Natomiast mało kto zapuszcza się do stolicy. Można to także zrozumieć, ponieważ zabytków praktycznie tam nie ma, co jest pokłosiem zamiłowania rożnych armii, w zrzucaniu ładunków...
W Strakonicach bywałem wielokrotnie, w browarze (a raczej na jego dziedzińcu) również, jednak nigdy nie było okazji zwiedzić go wewnątrz. Zawsze było albo za późno, albo zwiedzanie w momencie uczestnictwa naszej ekipy w piwnej imprezie akurat nie było w jej programie.
Świetna okazja...
Nepomuk to niewielkie miasteczko położone na południowy-wschód od Pilzna. Bodajże najbardziej znane jest ono jako miasto narodzin św. Jana Nepomucena.
Nieopodal ładnego rynku stoi Hotel U Zeleného stromu na którym widnieje napis ,pivovar,, a idąc dalej w podwórze dotrzemy do nowo otwartego...
Comment