Mimo, że parę razy Krzysia wypowiedzi nie podobały mi się i to bardzo, to uważam, że jest to jedna z niewielu osób na tym forum, które mówią co wyślą bez tchórzostwa, że będą krytykowane i nie cenzuruje swoich wypowiedzi by były "politycznie poprawne" jak to wielu czyni.
Jeżeli poznam go osobiście to "zdecydowanie tak", na razie "nie wiem".
Ostatnia zmiana dokonana przez Mistrzu; 2005-06-27, 14:21.
A ja jestem na NIE! Po prostu w zbyt wielu kwestiach (np. polityka) mamy z Krzysiem zbieżny ogląd rzeczywistości i mieszkanie obok niego byłoby pewno niezmiernie nudne. Tak się złożyło, że z aktualnymi sąsiadami mogę przynajmniej wyżyć się werbalnie, rozruszać umysł, a nie tylko uskuteczniać wzajmne klepanie po plecach...
Ja (my z Tabletką) zagłosowaliśmy zdecydowanie tak.
Jest bardzo prawdopodobne, że będziemy mieć Krzysia za sąsiada (przeprowadzka) - i po prostu nie będzie innego wyjścia
Piwo łączy ludzi, lecz poglądy na jego temat ich dzielą .... Wiejski Browar Domowy "Garns 'n' Roses"
Z wypowiedzi na Forum jawi się obraz Krzysia jako praworządnego obywatela
Ja bym z tą praworządnością był bardziej ostrożny. Jak nietrudno się domyślić, moja odpowiedź brzmi nie. Dzisiaj nie podobają mu się homoseksualiści, jutro mógłby się przyczepić, że żyję z kobietą bez ślubu albo że nie chodzę do kościoła. Jakoś nie przemawia do mnie pomysł, aby prawa przyznawać tylko podobnym do mnie. Za bardzo pachnie mi tu Kaczyńskimi.
Ponieważ zagłosowałem na tak (i to zdecydowanie), mam pytanie do autora wątku: -Krzysiu, a czy ty chciałbyś mnie za sąsiada? Jestem białym mężczyzną, ochrzczonym antyklerykałem, toaistą, heterosexualnym gdy tylko zdaży się okazja, żyję bez ślubu, przeklinam na głos w kilku językach, nie chodzę do żadnego kościoła (tylko jako turysta), piję piwo co wieczór, opalam się na brązowo, studiowałem w ZSRR, nie pochwalam przemocy . Więc jak?
Ostatnia zmiana dokonana przez zbysia; 2005-06-27, 17:43.
Zagłosowałem na Tak, w końcu spaliśmy już razem kilka razy (tym co brzydko myślą dodam tylko, że każdy sądzi wg siebie ) w jednym pokoju i się nie pożarlismy, więc jako sąsiedzi też byśmy się dogadali
Świat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
"W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."
"denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"
Comment