lajboCKowe piwo domowe

[e-prezes]

parokrotnie padła taka propozycja (nie powiem z czyjej strony) na spotkaniach krakowskich i mimo, że słabo wierzę (słabej wiary jestem gość) w powodzenie tego przedsięwzięcia to chciałbym spytać drogich forumowiczów jakie miało ono by być - tzn jak w tytule.
...no i ja je zorganizować?

[ergie]

Tomciu tylko koźlaczek i to taki jak Twoj który tu reklamuję

[cielak]

PORTER!!!!

[e-prezes]

zawsze można wybrać coś pośredniego porterowego doppelbocka...
a już serio... nieco się wyklarowała idea - ma to być piwo, które byłoby stemplowane "approved by lajboCK" czy coś w ten deseń.

[Krzysiu]

... "approved by lajboCK" ...

A nie można po polsku? To jakaś miejscowa gwara?

[e-prezes]

można tylko nie jestem pewien czy dobrze zapamietałem co ono znaczy po polsku

[bahtol]

Tylko i wyłącznie koźlak. Po I jest bardzo dobry (wersja E-prezesa szczególnie), a po II nazwa "lajboCKi" wprost wywodzi się od koźlaka.

[e-prezes]

zatem może tak być, że będzie to:
- idea podobna do tej Krzysia czyli kilku piwowarów warzy koźlaka i zwyciezca ma prawo do korzystania z nazwy "lajboCKowe piwo" lub
- umawiamy się w jakiś dzień i warzymy wspólnie koźlaka (a la Amber )
- ew. jakaś inna...
czekam na opinie

[cielak]

...- umawiamy się w jakiś dzień i warzymy wspólnie koźlaka (a la Amber )

Ja jestem za. Wspólne warzenie było by super, tylko jak się wszyscy zejdziemy to może to się skończyć nie koźlakiem, a kacem.
Mimo to jestem gotów!!!

[ergie]

Podoba mi się pomysł na rozpisanie konkursu na lajboCKowego kożlaka. Wszak konkursy na browar.biz ostatnio są w modzie

[Latarnik]

PORTER!!!!

Popieram j.w.

[Shlangbaum]

Chciałbym powrócić do tematu. Warzymy czy nie? Ja jestem gotowy urzyczyć gary, fermentor i kuchnię.

[e-prezes]

ja widzę jednak problem logistyczny... no chyba, że ma to być spotkanie przy okazji, którego uwarzymy piwo. niemniej podyskutujmy!

[Shlangbaum]

ja widzę jednak problem logistyczny... no chyba, że ma to być spotkanie przy okazji, którego uwarzymy piwo. niemniej podyskutujmy!

Czemu nie. Ale w czym problem ?

[e-prezes]

"gdzie kucharek sześć..." mówi stare powiedzenie...
mam na myśli jednak to, że nie będzie miejsca/pracy dla więcej niż 2 osób.