Korzystam już trochę z tego cudownego wynalazku zwanego internetem i zaczynam mieć coraz więcej wątpliwości - jak to doskonale widać poza naszym Forum, internauci przywiązują coraz mniejszą wagę do pisowni i wyglądu ich postów, mejli, itp. (fakt, coraz młodsi ludzie mają dostęp do sieci).
Ostatnio dostałam od znajomej mejla - brak jakichkolwiek polskich znaków, czy dużych liter na początku zdania... Do tego większość wiadomości napisana kapitalikami - naprawdę nie dało się tego czytać. Napisałam grzecznie do koleżanki, że jeśli włącza CapsLocka, to jakby krzyczała do mnie większość tekstu itd. , po czym pozdrowiłam ją serdecznie (bo kiedyś ją lubiłam) i czekałam na odpowiedź. A oto ona (bez skrótów od redakcji):
"kapslok mi się przypadkiem nie włączył,ja nie uznaje jakiegos głupiego przypisywania duzym literom w Wordzieznaczenia krzykubyło dużymi literami, żebyś nie przegapiłaHe He"
I jak tu zareagować?
Ostatnio dostałam od znajomej mejla - brak jakichkolwiek polskich znaków, czy dużych liter na początku zdania... Do tego większość wiadomości napisana kapitalikami - naprawdę nie dało się tego czytać. Napisałam grzecznie do koleżanki, że jeśli włącza CapsLocka, to jakby krzyczała do mnie większość tekstu itd. , po czym pozdrowiłam ją serdecznie (bo kiedyś ją lubiłam) i czekałam na odpowiedź. A oto ona (bez skrótów od redakcji):
"kapslok mi się przypadkiem nie włączył,ja nie uznaje jakiegos głupiego przypisywania duzym literom w Wordzieznaczenia krzykubyło dużymi literami, żebyś nie przegapiłaHe He"
I jak tu zareagować?
Comment