Czyżby byli na forum faceci, którzy nie boją się dentysty??? Bo do tej pory wydawało mi się, że jest to niemożliwe . Tak się przynajmniej pocieszałem, bo sam jak mam do niego iść to trzęsę się ze strachu kilka dni wcześniej.
Kiedyś regularnie leczyłem sobie zęby u dobrego lekarza, który za każdym razem obiecywał, że nic nie będzie bolało (dla jasności, zawsze proszę o "najmocniejsze" znieczulenie). I rzeczywiście, było dobrze. Aż mnie kiedyś taki jakiś ząb z boku mocno zabolał, ale na pewniaka z ochoczą miną udałem się na tortury. Poszło znieczulenie, wszystko zgodnie z planem... do czasu. W pewnym momencie jak mi zaświdrował, czaszka zaczęła mi pękać, zobaczyłem wszystkie gwiazdy... Okazało się, że w bocznych trzoniakach to trudno jest wkłuć się ze znieczuleniem we właściwy, bolący nerw i jest duże prawdopodobieństwo nie trafienia.
OSZUKAŁ MNIE!
Później poczekałem aż mi się trochę tych zębów nazbiera i zrobiłem wszystko hurtem pod narkozą. Teraz mam trochę spokoju.
Kończę, bo czuję, że zaczyna mnie boleć...
Kiedyś regularnie leczyłem sobie zęby u dobrego lekarza, który za każdym razem obiecywał, że nic nie będzie bolało (dla jasności, zawsze proszę o "najmocniejsze" znieczulenie). I rzeczywiście, było dobrze. Aż mnie kiedyś taki jakiś ząb z boku mocno zabolał, ale na pewniaka z ochoczą miną udałem się na tortury. Poszło znieczulenie, wszystko zgodnie z planem... do czasu. W pewnym momencie jak mi zaświdrował, czaszka zaczęła mi pękać, zobaczyłem wszystkie gwiazdy... Okazało się, że w bocznych trzoniakach to trudno jest wkłuć się ze znieczuleniem we właściwy, bolący nerw i jest duże prawdopodobieństwo nie trafienia.
OSZUKAŁ MNIE!
Później poczekałem aż mi się trochę tych zębów nazbiera i zrobiłem wszystko hurtem pod narkozą. Teraz mam trochę spokoju.
Kończę, bo czuję, że zaczyna mnie boleć...
Comment