Podaję zarys z uprzejmą prośbą o Wasze rady i sugestie, dotyczące zarówno samych górek, jak i innych atrakcji dla 12-latka i nieco starszego ojca


Stanęło na wariancie "Bieszczady + część wschodnich Beskidów". Zaczynamy zwiedzaniem Centrum Dziedzictwa Szkła w Krośnie i browaru w Wojkówce.
Bazujemy najpierw w Ustrzykach Górnych, następnego dnia idziemy z Przełęczy Wyżnej do "Chatki Puchatka" na Wetlińskiej i z powrotem, jedziemy do Zatwarnicy (wodospad + ropa naftowa) i do Michniowca (wiadomo, po co


Kolejny dzień, znowu z Wyżniańskiej, ale na obie Rawki i Krzemieniec. Nie wracamy już do Ustrzyk, pchamy się na zachód, po drodze zwiedzając zamek Odrzykoń, nocleg w Gorlicach.
Z Gorlic do Izb na czterech kółkach, z Izb na dwóch (ew. czterech) nogach poza szlakiem na Lackową i z powrotem.
Następnego dnia dojazd do schroniska na Przehybie, stamtąd na Radziejową. Z Przehyby przejazd do parku linowego w Krościenku, a potem na nocleg do Szaflar (wiadomo, gdzie kolacja

Na zakończenie tej eskapady ostatniego dnia przejazd do Koninek, lajtowo (z wyciągiem na Tobołów) przez Obidowiec na Turbacz i powoli do domciu...
Z góry serdeczne dzięki, wypiję niejedno piwo za Wasze zdrowie

Leave a comment: