Przy piwie o górach
Collapse
X
-
Faktycznie nieźle ale uważam żeTU można zobaczyć szlak dla ludzi z wyjątkową odwagą
Jakby komuś bylo malo tego chińskiego szlaku:
Leave a comment:
-
Coś dla miłośników gór i nieco nietypowych konstrukcji.
Polecam zwłaszcza filmik pod artykułem.
Ja bym chyba wymiękł...
http://www.pandoapartments.es/el-cho...andalucia.htmlLeave a comment:
-
Pytanie mam do Forumowiczów szanownych. Brał ktoś z Was udział w takiej imprezie- Przejście dookoła Kotliny Jeleniogórskiej im.Daniela Ważyńskiego i Mateusza Hryncewicza? Albo czy ktokolwiek o tym słyszał i planuje się sprawdzić we wrześniu?Leave a comment:
-
Ja widziałem. Retezat w Rumunii, od Cabana Pietrele do jakiegoś jeziora (chyba Lac Galesu). Szedłem tamtędy raz ok. 10 lat temu i do tej pory pamiętam. Zaraz przy schronisku zaczynało się gwałtowne zejście w dół jakieś 150 metrów, potem hop przez strumyczek i ostro w górę, znowu ok. 150 m. Warunki lekko błotniste. Tak mi to dało w kość i zajęło tyle czasu, że zaraz potem wróciłbym do schroniska, gdyby nie przerażenie, że znowu musiałbym iść w dół i w górę... Miałem wtedy ambitne plany, a doszedłem tylko do jakiejś krzyżówki szlaków i wróciłem inną drogą. Miałem paskudną mapę i nie widać na niej było takich detali.Leave a comment:
-
Nie zdążyłem edytować:
P.S. Na początku zawsze jest więcej adrenaliny, zapału, czegokolwiek, a potem trzeba zejść i to przy ogólnym zmęczeniu...
Nie zapomnę schodzenia w Wysokich Tatrach słowackich które wlekło się w nieskończoność, łydki napier...ły, wszystkie adrenalinogenne momenty już dawno były za nami, a zostało jeszcze od cholery deniwelacji - w drugą stronę, mimo, że męcząco, szło sie po atrakcje/adrenalinę/cokolwiek, a wracając zostawał już tylko rozsądek....
PS. Myślałem, że to, co w ostatnią sobotę przeżywała moja żona po powrocie z firmowej imprezy to był kacor, a to była... DENIWELACJA!!!Leave a comment:
-
-
Nie zdążyłem edytować:
P.S. Na początku zawsze jest więcej adrenaliny, zapału, czegokolwiek, a potem trzeba zejść i to przy ogólnym zmęczeniu...
Nie zapomnę schodzenia w Wysokich Tatrach słowackich które wlekło się w nieskończoność, łydki napier...ły, wszystkie adrenalinogenne momenty już dawno były za nami, a zostało jeszcze od cholery deniwelacji - w drugą stronę, mimo, że męcząco, szło sie po atrakcje/adrenalinę/cokolwiek, a wracając zostawał już tylko rozsądek...Ostatnia zmiana dokonana przez iron; 2012-11-14, 00:43.Leave a comment:
-
-
-
W ubiegłym roku w sierpniu też zaliczyłem Waligórę ( oczywiście od strony Andrzejówki ) - podejście bardzo strome, ale nie takie znów długie, razem z żoną spokojnie daliśmy radę. Co ciekawe, podobnie jak Pancernik tego samego dnia wcześniej zaliczyliśmy Chełmiec ( to był spacerek). Po zejściu do Andrzejówki lany ciemny skalak 13-tka smakował wybornie
.
Leave a comment:
-
Cały urok omawianej traski jest w tym, że wali prosto pod górę bez specjalnych zakosów po obsuwających się kamykach. Ale było gitesLeave a comment:
-
No ale ozzzzochozi?
Rozumiem, że z Andrzejówki wbiegłeś na Waligórę w podskokach, pogwizdując i ani razu się nie zatrzymując na oddech? No bracie, twardy jesteś! Szkoda, że nikt ci nie uwierzy.
A poważnie - widziałeś gdzieś ostrzejsze PIESZE podejście bez dodatkowych np. łańcuchów, a w dodatku na przewyższeniu ponad 100m.?.
Odpowiadam na pytanie drugie - nie widziałem, a przynajmniej nie kojarzę, choć ludziska mówią, że z KGP to Lackowa daje popalić...
Bez nerw, moi drodzy pikozlatacze, ja jedynie zareagowałem, że slavoy napisał, że "wejście tamtędy to już byłby hardkor".
Łatwe nie było - człowiek przypomina sobie, że przodkowie byli czwororęczni - ale skoro wszedł dziesięciolatek...
Na Wasze pocieszenie dodam, że - ponieważ robiłem za drajwera - mimo, że po zejściu do schroniska język uciekł mi... wiadomo, gdzie - piwo zakupiłem jedynie na wynos.Leave a comment:
Related Topics
Collapse
-
Tyrolski minibrowar z miejscowości Schwoich (niedaleko od granicy z Bawarią).
IPA
Ekstr. 16 %,
Alk. 6,3%
IBU 60
Chmiele: Cascade, Amarillo, Citra
https://www.bierol.at/
Aromat - cytrusy i owoce tropikalne (mango) od chmieli,...-
Channel: Austria
2024-11-18, 23:02 -
-
Wielki mam problem z tym piwem (w tytule wątku). Otóż w Potštejnie, gdzie Clock ma już dobrych parę lat swój browar jego właściciele zakupili historyczną fabrykę Fenetra i tam warzą nowe piwa pod nową marką. Chodzi o piwa kojarzące się z Belgią - saisony, spontaniczna fermentacja, itd....
-
Channel: Czechy
-
-
Zastanawiałem się długo cóż mógłbym napisać o browarkach w których próbowałem piwa, ale ich nie widziałem od wewnątrz co mi się rzadko zdarza.
Ale coś napisać trzeba, nie zawsze musi być kawior, jak brzmiał tytuł pewnego filmu.
Miasto Wozniesiensk nie prezentuje...3 Photos-
Channel: Ukraina
2022-02-01, 22:22 -
-
Browar z Wunsiedel w Górnej Frankonii w górach Fichtelgebirge (Smreczany).
http://www.hoenicka.de/unser-sortiment.htm
Heinrich Hönicka (1886–1963) widnieje na ecie. Był rolnikiem i piwowarem, który przez kilkadziesiąt lat powadził browar.
5,2% alk....-
Channel: Niemcy
-
-
Browar z Wunsiedel w Górnej Frankonii w górach Fichtelgebirge (Smreczany).
http://www.hoenicka.de/
Dunkles Spezialbier 5,4% alk.
Złoto na European Beer Star 2019.
Aromat - słodowy, palony, suszone śliwki
Piana - wysoka, dość trwała, do...-
Channel: Niemcy
-
- Loading...
- Koniec listy.
Leave a comment: