Rozumiem, że z Andrzejówki wbiegłeś na Waligórę w podskokach, pogwizdując i ani razu się nie zatrzymując na oddech? No bracie, twardy jesteś! Szkoda, że nikt ci nie uwierzy.

A poważnie - widziałeś gdzieś ostrzejsze PIESZE podejście bez dodatkowych np. łańcuchów, a w dodatku na przewyższeniu ponad 100m.?
Leave a comment: