Przy piwie o górach

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Gringo
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼
    • 2007.07
    • 2160

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi
    Dzięki. Młody ma największe lęki przed szkołą , w ostatnie wakacje zaliczył kilka parków linowych (w tym trasę "dorosłą" z tzw. instruktorem ) i o strachu nie meldował... .
    Eee no to zuch chłopak Jak chwyci tatrzańskiego bakcyla to tatusia na Gerlach wyciągnie.
    O Gerlachu też marzę. Wiem że to impreza z przewodnikiem musi być.

    Comment

    • iron
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2002.08
      • 6717

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Gringo Wyświetlenie odpowiedzi
      Eee no to zuch chłopak Jak chwyci tatrzańskiego bakcyla to tatusia na Gerlach wyciągnie.
      O Gerlachu też marzę. Wiem że to impreza z przewodnikiem musi być.
      Niestety z przewodnikiem, choć szlak jak na wysokogórski jest w miarę prosty...
      A iść bez się nie opłaca - duży ruch, więc zaraz złapią i skasują za sprowadzenie i pokutu (karę) dadzą...
      bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
      Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
      Rock, Honor, Ojczyzna

      Comment

      • Gringo
        Major Piwnych Rewolucji
        🍼
        • 2007.07
        • 2160

        No właśnie tak słyszałem że wyłapują szybciutko lepiej niż tych bez winietki na dalnicy, ale gdyby zebrać ekipę 5-6 osób to koszty nie będą chyba jakieś astronomiczne. Muszę pogrzebać coś w necie na ten temat i może spełnić to marzenie.

        Comment

        • Basik
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2006.06
          • 1308

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iron Wyświetlenie odpowiedzi
          Bo o ile nic mi się nie pomyliło i o ile nic sie nie zmieniło od lat 90tych ubiegłego wieku, to z Wrót Chałubińskiego do Szpiglasowej Przełęczy prowadzi kopczykowany szlak o trudności bodaj 2+ dostępny tylko dla posiadaczy Karty Taternika (TPN rulez - inni płaca karę).
          Stop, stop, stop Ale się uśmiałam- ja na takim szlaku, no, to by było
          Nie, Iron ja mówię o zwykłym trekkingu od Morskiego na Szpiglasową i ze Szpiglasowej do Doliny ( no tu kilka już dla mnie niefajnych łańcuchów, na szczęście mogłam kicać kominem a nie po nich- i tak, wiem, było to głupie). W pewnym momencie jest odbicie na Wrota, ale tam z tego co wiem, to też zwykły szlak, tyle że mocno piargowy i zniszczony. Moi rodzice lubią tam chodzić, ale ze względu na te piargi odgrażali się po tym roku, że to już był ostatni raz ( i Kościelec już odpuszczają, bo ponoć to wredne górzysko- nie wiem, mi tam Karby wystarczyły).

          Iron, do czego można porównać Gerlach, do jakiego podejścia, czy można w ogóle z czymś porównać? Są łańcuchy?

          My jednak na razie marzymy o powrocie do Rumunii.
          Last edited by Basik; 2011-10-14, 18:43.

          Comment

          • iron
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2002.08
            • 6717

            Powiem szczerze, że nie wiem - bo nie byłem - zniechęcił nas ten przewodnik i możliwość złapania bliska 100%, ale słyszałem wiele opini, że wejście jest o wiele prostsze niż na Rysy od polskiej strony - co jak na taki szczyt (jeśli tak jest) to faktycznie bajka.
            Z dołu faktycznie nie wyglądało to źle...

            A odnośnie łańcuchów - jeśli można, to jestem za tym, żeby ich unikać - stopień ich wyeksploatowania, kolejka chętnych, oraz debile nie zwracające uwagi na to, że pociągnięcie lub puszczenie łańcucha w chwili, gdy na wspólnych przelotkach jest ktoś jeszcze może temu komuś pokiereszować palce, lub sprawić, że zawiśnie z łańcuchem obok ściany - koszmar.
            Last edited by iron; 2011-10-14, 19:12.
            bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
            Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
            Rock, Honor, Ojczyzna

            Comment

            • iron
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2002.08
              • 6717

              Tiaaa, to poczułem się jak stary dziad - mądrzy się, wspomina a od prawie 20 lat nie był w górach i raczej się na to nie zanosi...

              No ale przynajmniej trochę sobie pochodziłem i wspomnienia i emocje oraz adrenalina były na tyle silne, że alkohol ich nie wypłukał z mózgu
              bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
              Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
              Rock, Honor, Ojczyzna

              Comment

              • Basik
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2006.06
                • 1308

                No to, jeżeli mi się to udało, specjalnie dla Ciebie Iron małe przypomnienie- tegoroczny wrześniowy widoczek z Czerwonych Wierchów i Przełomu Hornadu
                Attached Files
                Last edited by Basik; 2011-10-14, 19:40.

                Comment

                • ART
                  mAD'MINd
                  🥛🥛🥛🥛🥛
                  • 2001.02
                  • 23929

                  A kartę życia też trzeba mieć podbitą?
                  - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                  - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                  - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                  Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                  Comment

                  • Basik
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2006.06
                    • 1308

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART Wyświetlenie odpowiedzi
                    A kartę życia też trzeba mieć podbitą?
                    No miejscami by się przydało , tylko gdzie ją dostać i gdzie podbić?

                    Comment

                    • iron
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2002.08
                      • 6717

                      Dzięki Basik.
                      Piękne te rakietki - swoją drogą, myślałem że już wymienili, bo w 92 roku już były mocno zużyte - ale widać jeszcze się nikt nie skąpał, to nie było powodu
                      bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                      Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                      Rock, Honor, Ojczyzna

                      Comment

                      • leona
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2009.07
                        • 5853

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iron Wyświetlenie odpowiedzi
                        Dzięki Basik.
                        Piękne te rakietki - swoją drogą, myślałem że już wymienili, bo w 92 roku już były mocno zużyte - ale widać jeszcze się nikt nie skąpał, to nie było powodu
                        Zdążyli w tym czasie zmienić ustrój, podzielić się na 2 kraje, w jednym wprowadzić euro... a o bezpieczeństwie turysty zapomnieli

                        Comment

                        • Basik
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2006.06
                          • 1308

                          No i kolejna górska wycieczka za nami. Jak już wspominałam, 22.10.2011r. zaplanowaliśmy świętowanie 140 schroniska na Śnieżniku. Była miła impreza z Opatem. A do tego, jakie widoki... Nie wiem jakim cudem, ale udało nam się jakoś zebrać siły i wybrać na wschód słońca. Poniżej fotki, przy czym pierwsza, to widok z Przełęczy Puchaczówka.
                          Attached Files
                          Last edited by Basik; 2011-10-24, 21:40.

                          Comment

                          • danio_145
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2005.02
                            • 723

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iron Wyświetlenie odpowiedzi
                            Dzięki Basik.
                            Piękne te rakietki - swoją drogą, myślałem że już wymienili, bo w 92 roku już były mocno zużyte - ale widać jeszcze się nikt nie skąpał, to nie było powodu
                            Będąc tam chyba ze 2 złamały się pode mną tak, że jedna 'nożka' odpadła Było to 2 lata temu

                            Comment

                            • Basik
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2006.06
                              • 1308

                              W czasie, gdy część forumowiczów bawiła się na minizlocie, my znów wybraliśmy się w góry.
                              Tym razem 3 dni w Karkonoszach. W pierwszy dzień przejście spod wyciągu na Kopę ( plan był, żeby wjechać, ale za bardzo wiało), przez Strzechę Akademicką i dalej czerwonym do Przełęczy Karkonoskiej. Tam obiadek w Armadzie ( ostatnio stały, żelazny punkt wycieczek w tamtą stronę), gdzie jak zwykle podano nam pyszne i stosunkowo tanie jedzenie. Armada, gdyby ktoś chciał wiedzieć, to ośrodek najprawdopodobniej wojskowy i chyba dotowany, bo ceny są niezwykle przyjazne .
                              Idąc od polskiej strony, trzeba minąć czeskie schronisko na Przełęczy Karkonoskiej ( również pyszne jedzenie, ale za to okrutne ceny) i zejść ścieżką z 2-5 minuty do pierwszego budynku przy drodze - charakterystycznego, bo z dużym parkingiem, na którym zawsze stoi sporo samochodów- i to już jest Armada.
                              Z Armady powędrowaliśmy do schroniska Bileho Labe a stamtąd już bezpośrednio do Szpindlerowego Młyna.
                              Na drugi dzień wycieczka Szpindlerowy- zielonym do schroniska Vyrovka, następnie do Rozcesti ( Piotr mówi, że tam jest rewelacyjny nakładany Hermelin, niestety tym razem chata była zamknięta)- przez Klinove Body (zamknięta chata) i do Szpindla.
                              Ostatni dzień powrót niebieskim przez Bileho Labe do Lucni Boudy i dalej do wyciągu na Kopę, a następnie powrót do Wrocławia.
                              Wszystkich, którzy lubią trekking ostrzegam, że o tej porze sporo boud, chat itp. jest pozamykanych, gdyż Czesi szykują się na rozpoczęcie sezonu. W listopadowy, długi weekend pracowały już armatki na wszystkich stokach ( na razie stoki były jednak tylko lekko przyprószone).

                              Comment

                              • Pancernik
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                🥛🥛🥛🥛🥛
                                • 2005.09
                                • 9789

                                Jeszcze trochę, o ile kolana pozwolą...

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X