My w ten piątek gonimy w Beskid Makowski. Z racji, że pewnie wcześnie nie wyjedziemy, kimniemy się w Kudłaczach (w schronisku lub w aucie), wbijemy na Lubomir i coś wokół. Jak się spodoba, to zostaniemy i machniemy tam jeszcze jakąś traskę. Później transfer w Gorce i Maciejowa & Turbacz, i, jak wyżej, zostaniemy chwilę dłużej lub nie. Następnie, zależnie jaki będzie dzień, Wyspowy i Mogielica, albo już w Mały i na Czupel z noclegiem w którymś z ośrodków nad jeziorem. Musowo zaliczamy Birofilia w sobotę, a w niedzielę dogorywanie
Generalnie wszystko powyżej zależeć będzie od pogody i chęci. Śpimy głównie w namiocie Mondeo, więc dokładne plany i rezerwacje mamy w dolnej części pleców Wyjdzie jak wyjdzie.
Ehhhh już chcę jechać!
Generalnie wszystko powyżej zależeć będzie od pogody i chęci. Śpimy głównie w namiocie Mondeo, więc dokładne plany i rezerwacje mamy w dolnej części pleców Wyjdzie jak wyjdzie.
Ehhhh już chcę jechać!
Comment