Jesteśmy do tej pory pod ogromnym wrażeniem przyrody słowackich Tatr. Niesamowite doznania pod wieloma względami. Na zawsze zostanie w pamieci m. in droga do schroniska Tery ego, dwa zabytkowe schroniska po drodze i widok jaki wyłonił nam się po wyjściu z lasu: wspanialy wodospad spływajacy pionowo w dół na olbrzymich ścianach skalnych.Widocznośc tego dnia była fantastyczna. Po prostu nas przytkało z wrażenia. W końcówce trasa wymagała sporego wysiłku.
Ja jeszcze zapamietam Symboliczny Cmentarz Ofiar Tatr. Odnaleźlismy m.in tabliczkę upamietniającą nazwisko Mieczyslawa Karłowicza. To miejsce bardzo służące refleksji. Mówi o tym, że góry wymagają pokory.
Oczywiście nie może być tak,że nie wrócimy w słowackie Tatry.
Ja jeszcze zapamietam Symboliczny Cmentarz Ofiar Tatr. Odnaleźlismy m.in tabliczkę upamietniającą nazwisko Mieczyslawa Karłowicza. To miejsce bardzo służące refleksji. Mówi o tym, że góry wymagają pokory.
Oczywiście nie może być tak,że nie wrócimy w słowackie Tatry.
Comment