Jaki początek dnia?

[Krzysiu]

Aaa tak jakoś wyszło ... Przyszedłem do pracy, nie miałem pomysłu, co zrobić, to ją wywaliłem.

[huanghua]

Gratuluję! Dobry temat do przechwałek na forum.

[monne]

Aaa tak jakoś wyszło ... Przyszedłem do pracy, nie miałem pomysłu, co zrobić, to ją wywaliłem.

Kozak... nie ma co...

[garfunkel]

Kozak... nie ma co...

Kowal raczej. Fartuch ma taki skórzany...jak mój pradziadek, co się kowalstwem trudnił. Kowale mają ciężką rękę.

[monne]

Kowale mają ciężką rękę.

Przydatni więc przy trzepaniu dywanów.

[ART]

u mnie natomiast ani zwolnień ani rozwolnień

[monne]

U mnie za to kolejny dzień z katarem

[huanghua]

U mnie za to kolejny dzień z katarem

To tabakę zarzuć. Starzy Kaszubi nie wiedzą co to katar

[monne]

To tabakę zarzuć. Starzy Kaszubi nie wiedzą co to katar

Kurka FAKT!!! Zapomniałam, ze ją mam , dzięki huanghua za przypomnienie

[Pogoniarz]

Dość ciekawy.O godzinie 4.30 wylazłem w pracy na obchód i widok był piękny.Cztery czaple wpatrujące się w wodę,kormoran ,który dawał nury non stop.Czyste niebo nad głową,po chwili angielska mgła,by potem po kilkunastu minutach znowu widzieć wschodzące słoneczko.Do tego myśl,że do ósmej już niedługo i odpoczynę sobie do poniedziałku do następnej wachty i że spędzimy calusi weekend wspólnie z Westą

[monne]

Poranek ciekawy, nie powiem . Ledwo wstałam i wygrałam: karnecik na basen i siłownie na miesiąc czasu idealnie to co chciałam!!!

[kiszot]

Własnie dzisiaj złożyłem wniosek na wymiane prawka.Całe szczęście,że zdążyłem i plastykowe prawko odbiore przed końcem miesiąca.

[iommi]

Przebudzenie o godz. 6 to dla mnie norma, potem już spać nie mogę. Ale dziś zerwałem się niespodziewanie 45 minut wcześniej. Czas zagospodarowałem porannym (zdecydowanie dłuuuższym niż zazwyczaj) spacerem z moim pieskiem po lasku co tuż za płotem... Miło było, będę praktykował częściej.

[Chris]

To tabakę zarzuć. Starzy Kaszubi nie wiedzą co to katar

Kaszubi? U mnie na dzielnicy co drugi nie wie co to katar...tyle że wciągają białe ścieżki..

[huanghua]

Kaszubi? U mnie na dzielnicy co drugi nie wie co to katar...tyle że wciągają białe ścieżki..

Ach...ta dzisiejsza młodzież