Jaki początek dnia?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Gwiazda
    Porucznik Browarny Tester
    • 2006.07
    • 400

    A ja się właśnie obudziłam. Dzisiaj nieco przeciągnął mi się początek dnia
    "Oszukać diabła, to nie grzech"

    Comment

    • grzech
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2001.04
      • 4592

      Podlasie zasypało wraz z wyjazdem z mego garażu. Aby go udrożnić, wstałem o 5,30 i szuflowałem prawie godzinę.

      Comment

      • monne
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2006.02
        • 914

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika grzech
        wstałem o 5,30 i szuflowałem prawie godzinę.
        Sport to zdrowie podziwiam .
        .



        Comment

        • grzech
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2001.04
          • 4592

          Sam się zdziwiłem, że dałem radę. Za to dziś jestem cały obolały.

          Comment

          • Marusia
            Marszałek Browarów Rzemieślniczych
            🍼🍼
            • 2001.02
            • 20221

            Poki co na termometrze 10 stopni mrozu. Mam nadzieję, że zelżeje do południa, bo nie chce mi się rozmrażać drzwi do auta suszarką
            www.warsztatpiwowarski.pl
            www.festiwaldobregopiwa.pl

            www.wrowar.com.pl



            Comment

            • JAckson
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              🍼🍼
              • 2004.05
              • 6123

              Mój czarny samochód kąpie się w słońcu, więc jest szansa, że jak wsiądę o 14 to nawet jakąś plusową temperaturę załapię Rano zapobiegawczo przesmarowałem uszczelki jakimś specyfikiem, aby drzwi nie przymarzły.
              Last edited by JAckson; 2007-01-26, 10:43.
              MM961
              4:-)

              Comment

              • Gwiazda
                Porucznik Browarny Tester
                • 2006.07
                • 400

                Miałam jechać do nowonarodzonej sąsiadki komunikacją. Jest -11. Zaryzykuję chyba stanie w korku w ciepłym autku. Może nic nie we mnie nie walnie (z wzajemnością)...
                "Oszukać diabła, to nie grzech"

                Comment

                • jerzy
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2001.10
                  • 4707

                  Dziś miałem gwałtowną pobudkę zrobioną przez straż pożarną. U sąsiadki z okna wydobywał się dym, a raczej dymek. Ona akurat w szpitalu, więc weszli do jej mieszkania po drabinie, a akcją dowódca dyrygował ode mnie z okna...
                  Okazało się, że nic się w mieszkaniu nie pali, nie dymi - to podobno tylko śnieg ogrzany przez słońce gwałtownie parował. Ale zamieszania trochę było.
                  browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                  Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                  Comment

                  • JAckson
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    🍼🍼
                    • 2004.05
                    • 6123

                    Przed południem wybrałem się pobiegać na nartach. Pogoda prawie idealna - intensywny opad sniegu i wiatr powodujący, ze śnieg pada z boku. Wspaniale mrozi mordę Trochę zbyt wysoka temperatura, bo śnieg lepił się do nart bez smarowania. Jeszcze nad głową prawdopodobnie przeleciał mi sokół wędrowny.
                    Piwo po powrocie smakuje doskonale
                    MM961
                    4:-)

                    Comment

                    • cyborg_marcel
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2003.03
                      • 3467

                      Poza spóźnionym autobusem, dwoma wypadkami i morderczymi instynktami co do dwóch dam, na temat których epitetów nie będę tu podawać, bo mnie do przechmielin wywalą to było ok, bo chłodno, ale spokojnie generalnie... Za to potem ta zamieć, w trakcie której kilka mostów musiałam pokonać zastanawiając się, czy mnie zwieje i czy wiem, dokąd idę, skoro nic nie widzę - to mnie zdecydowanie zmęczyło
                      Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                      Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                      Comment

                      • Aldach
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2003.07
                        • 1269

                        Dziś rano wykoleił się tramwaj i dzięki temu miałem wspaniały spacer, pół godziny w śniegu po kolana do najbliższego przystanku, z którego mogłem dojechać do pracy. Efekt - pół godziny spóźnienia (a pracuję tu dopiero dwa tygodnie)

                        Comment

                        • Wujcio_Shaggy
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2004.01
                          • 4628

                          Mój tramwaj też się zepsuł, poczekałem pół godziny na autobus... przez co spóźniłem się 45 minut.
                          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                          Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

                          @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

                          Comment

                          • Aldach
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2003.07
                            • 1269

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wujcio_Shaggy
                            Mój tramwaj też się zepsuł, poczekałem pół godziny na autobus... przez co spóźniłem się 45 minut.
                            Wygrałeś

                            Comment

                            • Shlangbaum
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2005.03
                              • 5828

                              Mój dzień zaczął się od SMS'a o 7:15 od znajomego, dla którego zdobywam od trzech lat fundusze unijne na różne konferencje, o treści:

                              "Nie chę się naprzykrzać, ale chciałbym zadać kilka pytań:"

                              No i do teraz, mniej więcej co piętnaście minut do mnie dzwoni albo wysyła sms'y z pytaniami. Wiecie co ? Chyba go zabiję

                              Krakowski Konkurs Piw Domowych !

                              Comment

                              • JAQBA
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2006.08
                                • 1352

                                "Szewski" poniedziałek od 9.00 do 19.00 się kroi.
                                Nie dość, że wszyscy chcą wszstkiego na przed wczoraj, to jeszcze współpracownicy poszli na chorobowe i zostawili mnie samą.
                                A na dodatek jutro muszę wstać przed 5.00 żeby być w pracy o 7.00 - a by to chudy byk

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X