Jaki początek dnia?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Krzysiu
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2001.02
    • 14936

    Tak, bieda jak cholera. Z tej nędzy pewnie walnęliście sobie stadion za 700 milionów.

    Zainwestuj kilkanaście złotych w motek i walnij się nim porządnie w głowę.

    Comment

    • sergioP
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2005.09
      • 1271

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
      Tak, bieda jak cholera. Z tej nędzy pewnie walnęliście sobie stadion za 700 milionów.

      Zainwestuj kilkanaście złotych w motek i walnij się nim porządnie w głowę.
      Chyba - przytul się do niego
      - Wiesz Luciu, co ci powiem?
      - ???
      - ...napiłbym się piwa.

      ------------------------------------------
      Dzień dobry panu.
      Poproszę dwa piwa...albo nawet trzy.

      Comment

      • Pogoniarz
        † 1971-2015 Piwosz w Raju
        • 2003.02
        • 7971

        W tym miesiącu , już ósmy raz o tej samej porze 6.30-6.35 widzę samochód dostawczy z przyczepą i wymalowany Harnasiowo wjeżdżający w Most Długi( nie ma innej opcji z pobliskiego Bosmana) i dalej udający się ...chyba w kierunku spragnionych kibiców Widzewa Jakiś rozkład jazdy , czy cuś?


        Prawie jak Piwo
        SZCZECIN

        Comment

        • kot_z_cheshire
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2005.11
          • 2201

          Dzień nienajlepszy. Jako "anioł zagłady krążący po Poznaniu" (prawo jazdy robię) zaliczyłam pierwszą stłuczkę...Samochód instruktora wędruje do serwisu.Kicha.
          Młode koty mają adhd, niestety.
          Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
          Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
          Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.

          Comment

          • VanPurRz
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2008.09
            • 4229

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pogoniarz Wyświetlenie odpowiedzi
            W tym miesiącu , już ósmy raz o tej samej porze 6.30-6.35 widzę samochód dostawczy z przyczepą i wymalowany Harnasiowo wjeżdżający w Most Długi( nie ma innej opcji z pobliskiego Bosmana) i dalej udający się ...chyba w kierunku spragnionych kibiców Widzewa Jakiś rozkład jazdy , czy cuś?
            Się wygrywa to się pije Po 10 można już pić Harnasia
            "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

            Comment

            • garfunkel
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2005.04
              • 1068

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kot_z_cheshire Wyświetlenie odpowiedzi
              Dzień nienajlepszy. Jako "anioł zagłady krążący po Poznaniu" (prawo jazdy robię) zaliczyłam pierwszą stłuczkę...Samochód instruktora wędruje do serwisu.Kicha.
              Kocie, a mnie odwagi brak na prawo jazdy.

              Dzisiaj wymyśliłam sobie, że może skuter? i szukam sobie przepisów, żeby dobrze wiedzieć, jak i gdzie po Częstochowie można nim jeździć .

              Comment

              • Basik
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2006.06
                • 1308

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika garfunkel Wyświetlenie odpowiedzi
                Kocie, a mnie odwagi brak na prawo jazdy.
                Mam to samo Tylko szef mnie pogonił, więc za jakiś czas, będę postrachem mojego ukochanego miasta. Ciekawe co z tego wyjdzie.
                Kocie, nie martw się, nie Twój samochód Trzymam kciuki za dalsze jazdy

                Comment

                • Pogoniarz
                  † 1971-2015 Piwosz w Raju
                  • 2003.02
                  • 7971

                  Wylazłem na spacerek przed blok o 6 rano, mgła jak 150, cisza dookoła i słyszę, że coś idzie, okazało się że to dwie sarenki, idę sobie dalej, kogut z działek pieje jak oszalały, nagle zając mi śmignął z 10 metrów ode mnie, ptaszki Ćwierkają, podjadłem jabłek, jeżyn, winogron i prawie godzinka spacerku zleciała.Acha w stawkach taplały się malutkie karaski.Teraz słoneczko, trza jechaĆ na działkę na grzybki i zrobiĆ porządek z samochodem.


                  Prawie jak Piwo
                  SZCZECIN

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X