U mnie spokojna noc w pracy,ale rano nasza Pani kierownik szalała,oj szalała.Uff mnie się dostało delikatnie.Potem powrót do tymczasowego domu,wspólne śniadanko z Westą i niestety Jej pożegnanie(pojechała do pracy) i obserwowanie zachowania zwierzaków,których tu nie brakuje
.
Potem przeczytałem post Maggyk i już wiem co zrobię dziś,lub jutro.
Także w sumie niezły początek dnia
![Morda](https://www.browar.biz/core/images/smilies/br/biggrin.gif)
Potem przeczytałem post Maggyk i już wiem co zrobię dziś,lub jutro.
Także w sumie niezły początek dnia
![stout](https://www.browar.biz/core/images/smilies/br/stout.gif)
Comment