Dzień rozpoczał się zimnym prysznicem... dosłownie - wysiadł podgrzewacz wody. Zapowiadało się, że tak samo będzie jeszcze przez weekend, ale ostatecznie udało się go uruchomić. Tyle, że znów niezamierzenie musiałem wydać kasę przeznaczoną na co innego.
![Wściekły](https://www.browar.biz/core/images/smilies/br/mad.gif)
Comment