Znalezione w sieci

[zbysia]

Akurat jak nie jeżdżę samochodem!
A gość od piątku to chyba "piątkę" tylko woził w portfelu...

[JAckson]

Wczoraj w Carefurze nie zauważyłem tej promocji.
Był tylko jakiś człowiek płci męskiej i prosił o pieniądze. Podteksty erotyczne - 0.

We Wrocławiu są dwa sklepy Tesco - dobre warunki dla zaistnienia owej promocji. Trzeba napchać portfel dolarami z Eurobusiness

[crizz]

Dlaczego zaraz "oszustki"? Jest praca, jest płaca.

[peter007]

Wcale nie taki gapa ten gość. To on wykiwał te dziewczyny i pozwolił się okraść 5 razy

[Andrewbrw]

joł

[Marcin_wc]

Polski Mikołaj

[Marcin_wc]

Avaria

[CarlBerg]

Niezwykle interesująca strona "o mnie" jednego z userów z Allego
To się nazywa podejście do klienta

http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=5202

[peter007]

Niezwykle interesująca strona "o mnie" jednego z userów z Allego
To się nazywa podejście do klienta

http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=5202

Coś jest nie tak z tym linkiem (przynajmniej u mnie)

[kot_z_cheshire]

U mnie też

[Maggyk]

To wkleję tekst byście się mogli pośmiać:
"Zasady wymienione w dalszej części tekstu nie podlegają negocjacji. Emaile w HTMLu i innych dziwnych formatach nie zostaną przez nas przeczytane, mój Apple Macintosh automatycznie takie emaile kasuje. Alergicznie reaguję na odpowiadanie nad cytatem i nadmierne cytowanie. Emaile nieprawidłowo sformatowane zostaną przeczytane w ostatniej kolejności albo nigdy, bo najpewniej mój Apple Macintosh je skasuje. HTML w emailach jest zły dla Sieci, a my lubimy Sieć i nie obchodzi nas, co Ty o tym sądzisz. Nie wiesz jak wysłać email w czystym tekscie, z jedynie właściwym kodowaniem (ISO-8859-2 lub UTF-8)? Przeczytaj przyjazdną instrukcję obsługi swojego programu pocztowego. Brak polskich liter oznacza duże prawdopodobieństwo, że mój Apple Macintosh skasuje list i go nie przeczytam. Preferuję komunikację tekstową i nic mnie nie obchodzi, co Ty o tym sądzisz. Ba - wymagam komunikacji tekstowej. Wiem jak bardzo lubisz sobie rozmawiać przez telefon. Przykro mi. Ja nie lubię i odmawiam rozmawiania przez telefon. Nie mam telefonu albo nie podniosę słuchawki. Czas na odpowiedź to 48 godzin - jeśli wcześniej zaczniesz panikować i wysyłać ponaglenia - masz szansę na to, że mój Apple Macintosh od tej pory zacznie kasować wszystkie Twoje listy. Nie zrozumcie mnie żle - jak nie proszę - ja rozkazuję. Będzie tak jak ja chcę albo nic z tego nie będzie i nic mnie nie obchodzi, co Ty o tym sądzisz. Przesyłki wysyłam wyłącznie kurierem na koszt odbiorcy i nic mnie nie obchodzi co Ty o tym sądzisz. Niezadowolonym chętnie zwrócę pieniądze. Komu się powyższe nie podoba, niech sobie zrobi krzywdę, bo i tak nic mnie nie obchodzi co ktokolwiek o tym sądzi, a wszystkie listy na ten temat kasuje mój Apple Macintosh, więc i tak ich nie przeczytam, a jeśli nawet przeczytam, to i tak nic mnie nie obchodzi Twoja opinia na temat moich zasad. O, właśnie kilka listów zostało automatycznie skasowane przed przeczytaniem..."

[CarlBerg]

Dzięki Ciotka - to wina Allergo a nie linka
Tak czy owak mocny gość - "Nie zrozumcie mnie żle - ja nie proszę - ja rozkazuję"

[kot_z_cheshire]

Mnjut!

[Ahumba]

Podżyrujesz mi pożyczkę?
- Idź do Kaczyńskiego, on i tak nie czyta co podpisuje.

[e-prezes]

ciekawa strona nt. cen piwa.