Bardzo ciekawy początek artykułu z Onetu - Tygodnika Forum o odchudzaniu:
(...)
Zauważyliśmy, że podczas obiadu wzgardził pan sałatą. Dlaczego?
Udo Pollmer: Owszem, nie jestem zwolennikiem tych liści. Z punktu widzenia fizjologii żywienia sałata odpowiada połączeniu serwetki papierowej ze szklanką wody. Wolę raczej coś pożywniejszego.
Dlaczego kobiety jedzą więcej sałaty niż mężczyźni?
To, co odpowiem, jest oparte na pewnych spekulacjach. Otóż w sałacie wykryto substancje podobne do opium, czyli pobudzające. Dla kobiet potrawy z sałaty stanowiłyby więc ukryty środek do polepszenia nastroju. Mężczyznom do tego celu służy piwo. Chmiel botanicznie jest najbardziej spokrewniony z haszyszem.
(...)
Czyli może browary domowe powinny pomyśleć o piwie dla pań, które zamiast chmielenia byłoby... ja wiem... sałatowane?
(...)
Zauważyliśmy, że podczas obiadu wzgardził pan sałatą. Dlaczego?
Udo Pollmer: Owszem, nie jestem zwolennikiem tych liści. Z punktu widzenia fizjologii żywienia sałata odpowiada połączeniu serwetki papierowej ze szklanką wody. Wolę raczej coś pożywniejszego.
Dlaczego kobiety jedzą więcej sałaty niż mężczyźni?
To, co odpowiem, jest oparte na pewnych spekulacjach. Otóż w sałacie wykryto substancje podobne do opium, czyli pobudzające. Dla kobiet potrawy z sałaty stanowiłyby więc ukryty środek do polepszenia nastroju. Mężczyznom do tego celu służy piwo. Chmiel botanicznie jest najbardziej spokrewniony z haszyszem.
(...)
Czyli może browary domowe powinny pomyśleć o piwie dla pań, które zamiast chmielenia byłoby... ja wiem... sałatowane?
Comment