Czekolada nie jest moja.
Zostałam poczęstowana tą "kosteczką" przez koleżankę z pokoju.
Nie mogłam się powstrzymać przez zrobieniem zdjęcia całej tabliczce, a już wtedy zdążyłam nadgryźć darowny kawałek.
Standardowa 100g, ale w sprzedaży są też 180g, 300g. Nie mam tu na mysli jakichś dziwolągów, tylko normalną ofertę.
To o to chodziło? Hmm, nigdy bym na to nie wpadł. Ja się dopatrywałem, ze może na kostce jest inny napis niż na opakowaniu
Dla usprawiedliwienia - pracuję w handlu i widziałem już np. Merci (taka bombonierka) o wymiarach chyba 1m na 1m, więc wrażenia to na mnie nie robi.
Na mnie zrobiła wrażenie ta 1,1kg tabliczka, ponieważ normalnie nie jest dostępna w sprzedaży, a ja w handlu nie pracuję, więc nie mam dostępu do promocyjnych gażdżetów.
Na mnie zrobiła wrażenie ta 1,1kg tabliczka, ponieważ normalnie nie jest dostępna w sprzedaży, a ja w handlu nie pracuję, więc nie mam dostępu do promocyjnych gażdżetów.
A to nie widać, ze ma aż 1,1kg - słaba rozdzielczość To rzeczywiście duża.
BTW to Merci to w sprzedaży miałem.
Comment