Długi "łikend"

[maryhh]

"znamy się mało więc może parę słów o ....."
myślę iż każdy ma jakieś ciekawe plany na spędzenie tych dziewięciu dni, które z pewnością będą piwem płynące. Na pewno będziemy później rozmawiać o tym ile kto piwa wypił, o nowych wynalazkach itp. ale możemy również poruszyć temat ciekawych miejsc, w które warto się wybrać

[Marusia]

Ja mogę tylko powiedzieć narazie, że po raz pierwszy od ładnych paru lat wyjazd mi nie wypalił i pewnie spędzę część tych dni na wycieczkach rowerowych od knajpy do knajpy we Wrocku o ile pogoda pozwoli...

[ART]

proponuje pojechac tam, gdzie nie pada...

[maryhh]

padać może byle był dach nad głową i do piwa nie kapało

[Marusia]

Gul_gul, staram się jeździć tylko po ścieżkach rowerowych i chodniku, więc potrącam tylko przechodniów

[gul_gul]

A potem ich fotografujesz?

[sensor]

Marusia -dobrze powiedziane.

Staram się.

[Marusia]

No ja wiem, że mówię dobrze
Ale tym razem, nie wiem, o które dobrze powiedziane Ci chodzi?

[sensor]

STARAM SIĘ jeździć tylko po ścieżkach rowerowych i chodniku

[adam16]

Ja wiem tylko, że przez najbliższe 11 dni nie będzie mnie w pracy. Tym samym nie będę miał dostępu do internetu, więc nie zawitam raczej na Forum (chyba , że znajdę gdzieś, zamiast kafejki, piwiarnię internetową). Może znajdę czas na wybranie się Regionalną Giełdę Piwowariów w Katowicach. No i na pewno podegustuję nowych piwek.

[Marusia]

Sensor, a Ty mnie kiedy widział na rowerze, że tak gadasz? Po za tym - ścieżki i chodniki są wystarczajaco szerokie na nieopanowane manewry. Których zresztą, oczywiście, nie robię....

Ja też będę miała urlop.

[grzech]

A ja tradycyjnie w ten p... łykend pracuję. Co ma te dobre strony, że nie spotkam sie z rzeszami innych łykendowiczów. Odbiję to sobie w kolejnym tygodniu. Plan A - Sądecki i Słowacja, B - Śląsk towarzysko, nie zawadzi zawadzić o Piwosza. Myślę, że będzie warto.

[Krzysiu]

A co to jest długi łikend?

[adam16]

To jest to, co dla mnie zaczyna się już za niecałe 30 minut, a dla większości dopiero jutro. Współczuję tym, dla których ten czas nie nadejdzie wcale.
Do następnego piwa.
Cześć!


------------------

[sensor]

Ja aż się boję jechać. To będzie długa ( kilkudniowa) degustacja piw wszelakich w gronie wielbicieli tegoż trunku.