Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kawały piwne :)

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Agni41
    Junior
    • 06-2007
    • 4

    Irlandczycy otworzyli nowe stowarzyszenie dla tych, którzy chcą rzucić palenie. Nazywa się ono "Anonimowi Palacze". Jeśli nagle odczuwasz chęć na papierosa, zadzwoń do nich. Zaraz przyślą ci kogoś z browarem i się razem upijecie.

    Comment

    • Agni41
      Junior
      • 06-2007
      • 4

      Jeszcze jeden...

      Ilu Irlandczyków potrzeba do wkręcenia żarówki?

      Dwóch - jeden trzyma żarówkę, a drugi tak długo pije Guinessa, aż pokój zaczyna się kręcić...

      Comment

      • jerzy
        piwoholik
        • 10-2001
        • 4705

        - Co będzie jak się wypije bardzo dużo piwa?
        - Będzie pojutrze.
        browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

        Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

        Comment

        • ergie
          Senior
          • 05-2004
          • 1041

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika celt_birofil Wyświetlenie odpowiedzi
          Stirlitz jest już w Rosji, pije piwo pod kioskiem i krzywi się do sąsiada:
          -Rozwodnione!
          A sąsiad na to: Trzeba było gorzej szpiegować, pilibyśmy Heinekena
          Znaczy się była jakaś wojna radziecko-holenderska? Bo nie kojarzę
          Lepiej milcząc uchodzić za idiotę, niż odzywając się rozwiać wszelkie wątpliwości.
          ------------------------------------------------------------------
          Jasne czy ciemne? Jasne, że ciemne!

          Comment

          • ergie
            Senior
            • 05-2004
            • 1041

            - Ulubione piwo młodzieży wszechpolskiej?
            - Hei-neken
            Last edited by ergie; 22-08-2007, 20:07.
            Lepiej milcząc uchodzić za idiotę, niż odzywając się rozwiać wszelkie wątpliwości.
            ------------------------------------------------------------------
            Jasne czy ciemne? Jasne, że ciemne!

            Comment

            • jerzy
              piwoholik
              • 10-2001
              • 4705

              Przychodzi facet do pubu, kładzie 100 złotych na barze i mówi do barmana:
              - Nalej mi, bo zaraz padnę! Dowiedziałem się dzisiaj, że mój ojciec jest gejem.
              Za dwa tygodnie ten sam facet przychodzi, kładzie forsę i mówi:
              - Nalej, bo zaraz padnę! Dowiedziałem się, że mój brat jest gejem.
              Po tygodniu facet znów przychodzi i bez słowa kładzie 100 złotych na blacie. Barman pyta:
              - Czy jest ktoś w twojej rodzinie, kto sypia z kobietami?
              - Tak, moja żona. Właśnie się o tym dowiedziałem... Nalej.
              browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

              Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

              Comment

              • Semper_Fidelis
                Member
                • 10-2007
                • 78

                Lekarz przykazuje pacjentowi:
                - Na serce trzeba uważać, wątrobę oszczędzać... Proszę ograniczyć spożycie alkoholu. Pozwalam panu nie więcej, jak szklaneczka piwa na raz.
                Po kilku dniach spotyka na ulicy tego samego pacjenta, nawalonego, jak autobus.
                - A pan co? Czy nie mówiłem, ze pozwalam nie więcej, jak szklaneczka piwa na raz?
                - Panie doktorze, eep, pan nie jest moim jedynym lekarzem...
                "Ergo bibamus!"

                Comment

                • Semper_Fidelis
                  Member
                  • 10-2007
                  • 78

                  I jeszcze jeden:

                  Pewien makler giełdowy (w cywilu Harleyowiec, który przez 30 lat każdy weekend, urlop i każdą inną wolną chwilę poświęcał na swoje motorowe hobby), stwierdził, że ma dość miasta i wyścigu szczurów. Znalazł sobie gdzieś w kanadyjskiej głuszy kilkuset akrową posiadłość i przeprowadził się. Po kilku dniach odwiedził go sąsiad

                  -Witaj, nazywam się Hank i jestem twoim sąsiadem. Mamy tu taki zwyczaj, że dla każdego nowego człowieka w okolicy wyprawiamy powitalne party. Zapraszam w najbliższą sobotę
                  -OK., świetnie, warto poznać sąsiadów.
                  -Tylko musisz wiedzieć, że na każdej takiej imprezie, alkohol leje się strumieniami – beczki piwa, skrzynki whisky i tequili
                  -No problemo, przez 30 lat jako Harleyowiec miałem okazję to poznać i podoba mi się to.
                  -Nie było jeszcze imprezy bez porządnej bijatyki.
                  -To także już znam, jest to fajna forma rozładowania się.
                  -Każda taka impreza kończy się wielką orgią
                  -Extra, to o której mam być i co mam na siebie włożyć
                  -To właściwie bez znaczenia bo będziesz tylko Ty i ja.
                  "Ergo bibamus!"

                  Comment

                  • Basik
                    Senior
                    • 06-2006
                    • 1308

                    Teść wchodzi przez bramkę do ogródka i widzi w oknie domu smutnego zięcia.
                    Teść pokazuje jeden kciuk "up", na co zięć z okna dwa. Wtedy teść z pytajacą miną robi "węża" ręka, a zięć odpowiada tak samo, ale dwoma rękami. Na co teść wali się w klatkę pięścią, a zięć masuje dlonią po brzuchu i obydwaj znikają.

                    Tłumaczenie poniżej:

                    T: Mam flaszke!
                    Z: To mamy dwie!
                    T: Żmija w domu?
                    Z: Są obie
                    T: To co, pijemy na klatce?
                    Z: Nie, na śmietniku!

                    Comment

                    • jerzy
                      piwoholik
                      • 10-2001
                      • 4705

                      Rosyjskie powiedzenie mówi, że jeżeli budzisz się w poniedziałek i NIE nap***dala cię głowa, to najwyraźniej jest... środa.
                      browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                      Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                      Comment

                      • ewwa53
                        Senior
                        • 01-2005
                        • 170

                        Wczoraj wieczorem dyskutowaliśmy jak zwykle z żoną o tym i o tamtym...
                        Dochodząc do jakże delikatnego tematu eutanazji, o wyborze między życiem i śmiercią, powiedziałem:
                        - Nie pozwól mi żyć w takim stanie, bym był zależny od jakichkolwiek urządzeń i karmiony przez rurkę z jakiejś butelki. Jeśli przyjdzie mi znaleźć się w takiej sytuacji, lepiej odłącz mnie od tych wszystkich urządzeń, które trzymają mnie przy życiu.
                        A ona wstała, wyłączyła telewizor, wyłączyła peceta, a piwo wylała do zlewu...
                        Wiedźma....


                        Już usłyszałam, że powinno to wejść do dowcipów, które śmieszą tylko mnie, ale skoro jest piwo...

                        Comment

                        • jerzy
                          piwoholik
                          • 10-2001
                          • 4705

                          W hotelu wybuchł pożar, szum, zamieszanie, wszędzie słychać wołania:
                          - Wody... wody... wody!
                          Jeden z gości hotelowych wychodzi na korytarz:
                          - A dla mnie piwo z pianką.
                          browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                          Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                          Comment

                          • jerzy
                            piwoholik
                            • 10-2001
                            • 4705

                            Stoi gość na ulicy i trzyma się kurczowo latarni. Zauważył go policjant i woła do niego:
                            - Dokumenciki proszę!
                            - Nie mam.
                            - To skąd pan jest?
                            - Jak to skąd? Z Atlantydy!
                            - Ale Atlantyda jest od dawna zalana!
                            - A ja to nie!?!
                            browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                            Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                            Comment

                            • jerzy
                              piwoholik
                              • 10-2001
                              • 4705

                              Przychodzi do baru trzech murzynów i jeden mulat. Siadają przy stoliku, podchodzi kelner i pyta mulata:
                              - Co podać najjaśniejszy panie?
                              browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                              Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                              Comment

                              • kopyr
                                Senior
                                • 06-2004
                                • 9475

                                Dlaczego piwa z koncernów są serwowane w tak niskiej temperaturze?
                                Żeby konsument nie pomyślał, że barman naszczał mu do szklanki.
                                blog.kopyra.com

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎